SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Napady głodu - złe makro? Do tego bóle brzucha i ogólne pogorszenie samopoczucia.

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2845

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 44 Wiek 37 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 652
Cześć Ladies,
dziennika nie prowadzę, bo czasu brak, ale nie znaczy to, że przestałam ćwiczyć i dbać o miskę:) Czwarty miesiąc mija, efekty widać gołym okiem... (serio - mięśnie mi nieźle urosły :) ) ale żeby nie było zbyt pięknie pojawiły się problemy.

Wieczorem jestem na maksa głodna! Wracam z pracy i na ogół od razu przygotowuję kolację i posiłki do zabrania na kolejny dzień. Zjadam kolację i nie czuję się najedzona, więc podjadam z tego na jutro. Potem po pół godzinie znów mnie skręca i znów jem, tym samym niwecząc cały wysiłek dnia. Na szczęście nie mam niezdrowych zachcianek - nadal jem czysto, ale wpieprzam po prostu ogromne ilości.
Ostatnio miewam też silne zachcianki na produkty takie, jak: migdały, suszone morele, banany, wszelkie orzechy, kasza jaglana.

To, że jem za mało kcal w ciągu dnia wywnioskowałam już sama i staram się to naprawić. Ale podejrzewam, że problem tkwi w proporcjach. Zastanawia mnie, czy nie jem za mało tłuszczu i węglowodanów, a za dużo białka? Mój zwykle płaski brzuch od miesiąca jest nieustannie wzdęty... (to kolejny problem) - ogólnie czuję się rozstrojona, odkąd bardziej dbam o miskę. Często mam bóle brzucha. (więc pewnie robię to niewłaściwie).

3 razy w tygodniu ćwiczę na siłowni. Trening siłowy zajmuje mi ok. 1,5 h, po tym na 20-30 min idę na bieżnię ustawioną pod kątem (spalam tam, jeśli wierzyć maszynie ok. 250-300 kcal). 1-2 razy w tygodniu wspinam się 2h. Powiedziałabym, że jest to wysiłek typu interwały. Pracę mam siedzącą, ale dużo chodzę (często zamiast tramwaju, i nawet nie takie krótkie dystanse). Mam 174 cm i ważę coś ok 62-63 kg. Nie chcę ani chudnąć ani tyć.

Pozdrawiam i dziękuję z góry za odpowiedzi!

Ps. Wklejam przykładowy jadłospis. Warto zwrócić uwagę na ostatni posiłek. Podobny, jak planowany ale dwa razy większy.

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 187 Napisanych postów 2999 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37941
Hej, specjalistką od makr i takich tam nie jestem, to się na ich temat nie będę wypowiadać, ale to co mi się rzuciło w oczy:
- jesz bardzo dużo posiłków. Do tego bardzo nierównych pod względem rozkładu. Próbowałaś równo rozkładać makro w posiłkach? Próbowałaś jeść mniej (3-4) posiłków, ale większych?
- te przekąski są słabe wg mnie, samo jabłko to nie posiłek.
- wszystkie posiłki jesz o 12?
To jak rozkładasz posiłki też może mieć znaczenie, choć wiem, że nie zawsze mamy na to wpływ
- jakbyś usunęła "kolację poza kontrolą" to dostaniesz 1900 kcal - to jest wg mnie za mało na osobę Twojego wzrostu, trenującą i na bilansie zerowym
- nie napisałaś ile jesz warzyw. One generalnie dobrze zapychają i też pomagają ograniczać ssanie.
- co się zmieniło miesiąc temu (w momencie kiedy pojawiły się wzdęcia)

Musisz popróbować różne strategie (najlepiej jedną zmianę na raz, aby określić, co było problemem) i popatrzeć ja na nie reagujesz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 44 Wiek 37 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 652
Dzięki za odpowiedź! Już składam wyjaśnienia:

Jem w odstępach 3 ok. godzinnych. Do każdego posiłku dodaję warzywa, jem ich bardzo dużo. Także wieczorem, gdy dopada mnie głód, zjadam tonę warzyw (tych mało treściwych - jarmuż z siatki garściami, rzodkiewki, seler naciowy, pomidorki...). Ale to nie jest przyczyną problemu, bo ja od niepamiętnych czasów jem mnóstwo roślin.

Faktycznie starałam się jeść 3 duże posiłki z węglowodanami i 2 mniejsze bez nich. Może skoki insuliny są problemem?

Miesiąc temu (albo i więcej) zaczęłam jeść "na masę". Czyli więcej białka (do każdego posiłku) i węgli w "pełnoziarnistej postaci" (przedtem bardzo unikałam węglowodanów jako takich), wykluczyłam nabiał. Miałam też krótki epizod z BCAA, kolagenem i odżywką białkową (wszystko ACTIVLAB.) Szybko dosłownie spuchłam, wyglądałam jak w 6 miesiącu ciąży. Najpierw odstawiłam wszystkie syntetyczne świństwa. Trochę pomogło, ale nadal nie jest dobrze. Może coś sobie rozwaliłam? Już od kilku tygodni nie stosuję żadnych supli.
Wróciłam też do nabiału - raczej nie wpływa źle na mój brzuch, a w okresie kiedy go nie jadłam pojawiły się problemy.
Chyba jem też więcej owoców. Przedtem jadłam je bardzo sporadycznie, a teraz codziennie, przynajmniej do owsianki.
Nadal jem białko w prawie każdym posiłku, najczęściej są to jaja i ryby.




Zmieniony przez - DziewczynaZhantlami w dniu 2016-02-17 22:43:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 164 Napisanych postów 675 Wiek 28 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12186
Wiesz co, ja od dluzszego czasu walcze z jelitami i sporo juz na sobie przetestowalam. Mojemu brzuszkowi bardzo sluza sniadania bialkowo tluszczowe, nie jem nabialu i ograniczam gluten. Tez nie jestem specjalistka od zywienia ale patrzac na twoj jadlospis wydaje mi sie ze masz troche za malo bialka i tluszczy. Sprobuj moze dobijac kalorie raczej tluszczami niz weglami a bialko 110-120 to raczej minimum... Tak przy okazji do mango mnie wzyma i ogolnie fruktoza mi nie sluzy, moze zwroc na to uwage

Nie bedziesz szczesliwy z bycia najlepszym, ale bedziesz najlepszy z bycia szczesliwym.
@pozytywnezycie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Hej spenmende spojrzała chyba ma zapotrzebowanie jeśli chodzi o białko. Pytanie czy jako cel masz 90 gr białka czy raczej te 90. Jeśli 90 to mało. Jakbyś odjela ta kolacje to masz mało węgli. Orkisz ma 100 gr. Po za tym masz jakieś droviazgi. Na kolacje masz bardzo mało węgli. Może dlatego jesteś głodna.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Co do brzucha to problemem mogą być produkty pełnoziarniste i dużą ilość warzyw. Niektórzy tak reagują na dużą ilość błonnika w diecie. Owoce z dużą ilością fruktozy tez mogą powodować problemy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 164 Napisanych postów 675 Wiek 28 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12186
Oj racja, juz sie poprawiam. Zle spojrzalam na bialko. Post czytalam o 3 nad ranem

Nie bedziesz szczesliwy z bycia najlepszym, ale bedziesz najlepszy z bycia szczesliwym.
@pozytywnezycie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 44 Wiek 37 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 652
Dzięki dziewczyny. Dzisiaj spakowałam więcej jedzenia do pracy, z większą ilością węgli i tłuszczu. Zamierzam to próbować przez kolejne kilka dni. Zobaczymy, czy to podziała. Jeśli nie - wytnę owoce. Muszę znaleźć przyczynę, bo nie jest fajnie!


Zmieniony przez - DziewczynaZhantlami w dniu 2016-02-18 07:38:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 164 Napisanych postów 675 Wiek 28 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12186
Wiem doskonale jaki dokuczliwy jest ten dyskomfort w brzuchu. Sprobuj moze sniadan bialkowo tluszczowych. Ja po 3 jaja z boczkiem czuje sie na prawde duzo lepiej niz po jaglance

Nie bedziesz szczesliwy z bycia najlepszym, ale bedziesz najlepszy z bycia szczesliwym.
@pozytywnezycie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 240 Napisanych postów 3202 Wiek 26 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 58644
Ja kiedyś zapychałam się ogromnymi ilościami warzyw (potrafiłam zjeść całego kalafiora na raz do posiłku) - to był błąd. Teraz je drastycznie ograniczyłam (np 5 pomidorków koktajlowych, a nie 3 wielkie), wywaliłam z jadłospisu wszelkie kapustne, strączki i normalnie jak nowonarodzona się czuję, zero wzdęć i problemów z trawieniem.

Ogólnie po węglach mam dyskomfort, a z kolei świetnie sprawdzają się u mnie wysokie tłuszcze. :) Musisz potestować na sobie róźne opcje.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 49 Wiek 41 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 5352
Ja mam ten sam problem... Odkad zaczelam jesc Ladiesowo i dodalam wiecej wegli niz jadlam do tej pory ('wiecej' nie znaczy duzo, u mnie jest na razie okolo 170-180g, ale to i tak o jakies 50-70g wiecej niz bylo wczesniej), to caly czas mam problem z brzuchem...
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

DT Rzezbimy sylwetke

Następny temat

Proszę o ocenę diety :)

WHEY premium