Ćwiczę od półtora roku non stop, dietę trzymam w miarę, conajmniej 180 g białka, aczkolwiek lubię sobie podjeść coś słodkiego.
Zaczynałem od zera, nigdy nie uprawiałem żadnego sportu. Spasłem się do 110 kg na chipsach, coli i braku aktywności. 2 lata temu zrzuciłem wagę do 90, a potem zacząłem ćwiczyć. Robiłem 1 cykl monohydratu, ale nie dostrzegłem żadnej różnicy. BF taki sam przez 1.5 roku, około 20 %.
Oto kilka aktualnych zdjęć :
http://imgur.com/7kAfGot
Zdjęcia robione w dzień nietreningowy, a brzuch nieco wybity po posiłku. Na żywo widać więcej szczegółów.
Obwody:
Klata 114
Ramię 38-39
Udo 64
Szyja 39
Brzuch 96
Waga ok. 98
Wzrost 195
Genetyki jak widać nie mam, ale przez ostatni rok ostro zasuwałem. Powinienem masować dalej czy redukować? Czy sylwetka uzyskana przez 1.5 roku jest w miarę ok?
Siła powoli ale jednak rośnie.