Nie bardzo wiem od czego zaczac. Zaczne od przeprosin- nie mam polskiej klawiatury- stad brak polskich znakow. Krok po kroku. Ankieta.
ANKIETA
NICK: chcialam zajerestorwac sie na forum, mimo faktu ze postawilam tutaj swoja stope juz wczesniej. email zajety, wiec odkopuje swoj nick i haslo i, przyznaje szczerze, jestem w SZOKU, ze bylam tu 3 lata temu. Wiele w Was kojarze. Kojarze i podziwiam.
Mam na imie Ola.
WIEK: 19 lat, 20 soon
NIEPRZERWANY[CALKOWITY] STAZ TRENINGOWY: nazwijmy to okresem, przez ktory rozumiem miesiac uczeszczania na silownie
WAGA CIALA: ~58
WZROST: 165
OBWÓD RAMIENIA: 26
OBWÓD LYDKI: 36
OBWÓD UDA: 57
OBWÓD BIODER: uzupelnie pozniej
OBWÓD NA WYSOKOSCI PEPKA: uzupelnie pozniej
OBWÓD TALI: 68
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: uzupelnie pozniej
CEL: spokoj. pragne odzyskac spokoj swojego ciala i umyslu. chce nie uciekac wzrokiem, kiedy patrze w lustro. chcialabym nawiazac przyjazn. z sama soba. chce byc zdrowa. ostatnio sporo sie w moim zyciu zmienia, zaczynam czerpac wiecej radosci z tego, ze po prostu jestem. patrze na swoje odbicie i moje wysokie poczucie estetyki krzyczy z przerazenia. nie chce juz dluzej sie uzalac na tym jak wygladam, f*** that shit, moge i bede byc kim chce, moge i bede wygladac jak chce.
CHOROBY PRZEWLEKLE: PCOS stwierdzone jakies 3 lata temu moze, nic w tym kierunku moj ginekolog nie zdzialal. jedyne co, tabletki na przywrocenie regularnych miesiaczek
PRZEBYTE KONTUZJE: brak
WADY POSTAWY: lekka skolioza. stwierdzone przez lekarza rodzinnego, NIE specjaliste. powinnam udac sie do takowego, prawda?
ALERGIE: brak
CZY REGULARNIE MIESIACZKUJESZ?: Tak. od 9 miesiecy bez tabletek
CZY PRZYJMUJESZ TABLEKI ANTYKONCPECYJNE?: Nie
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA? Nie
CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: nie
CZY STOSOWALAS DO TEJ PORY JAKIES DIETY (JAKIE/KIEDY/JAK DLUGO)
jestem na diecie od... well... 6 lat? zaczelo sie restrekcyjna dieta, ciezko o tym rozmawiac, nie przywolywalam wspomnien z dziecinnstwa przez dlugi czas. otarlam sie o anoreksje. pozniej to generalnie clean eating. wegetarianizm przez jakis czas. mam problemu psychiczne zwiazane z jedzeniem. jestem pod odpowiednia opieka, nie chcialabym, aby ten problem mocno koegzystowal z reszta spraw (treningi, dieta) tutaj, na forum.
DIETA
Nie znam za bardzo gramatury produktow, wiec ogolnikowo. Dzisiejszy dzien nie jest najlepszym, nie bylo mnie do poludnia w domu wiec radzilam sobie jak moglam.
sniadanie: owsianka na mleku (nie jem nabialu, zdarzylo sie, zyje dalej), z miodem i musem jablkowym
lunch: pasta z 2 jajek i polowki awokado na waflach kukurydzianych
obiad: 4 dried apple rings, 100g kaszy jaglanej na masle, ogolo 150g smazonej piersi z kurczaka, brukul, minimalna ilosc platkow migdalowych i pestek slonecznika
kolacja: 2 mandarynki, zupa krem z marchewki. poza olejem i maslem na ktorym podsmazylam cebule- same warzywa
Niedawno odstawilam (po raz x) nabial. Zalecenie dermatologa, poza tym widze no good w bialych papkach i liquidach. Na sniadanie przewaznie jem bulke razowa z jajkiem na twardo. Plus 4 daktyle. Zamienie wszelakie pieczywo na chleb razowy na zakwasie. Moze powinnam w ogole wyeliminowac? W pracy lubie wypic szklanke spienionego goracego mleka sojowego. Przestane. W pracy rowniez jem zupe krem, z czegokolwiek ona by nie byla. Jest ona zawsze weganska, nie postrzegam tego raczej jak posilek a zapchanie zoladka warzywami. Uwielbiam zupy krem i praktycznie jem codziennie. Na obiad kuskus/kasza jaglana z piersia kurczaka. Na kolacje jajka albo zupa krem z pestkami/nasionami . Lubie z suszonymi pomidorami w formie jajecznicy z razowcem. Jem monotonnie.
Wyeliminowalam mnostwo rzeczy z jadlospisu. Generalnie malo co zostalo. Nie widzac zadnych popraw w sylwetce, leze wieczorem w lozku przed spaniem i zastaniawiam sie co moge jeszcze odrzucic. Moze przyszedl czas, aby cos dodac, tak dla odmiany. Chce sumiennie popracowac nad swoja dieta i stosunkiem do jedzenia.
Myslalam o diecie eliminacyjnej. Mam wrazenie, ze moj organizm nie chce u siebie pewnych produktow. Mam wrazenie... nieczystosci. Jakby moj organizm od wewnatrz byl jedym wielkim wysypiskiem na dana chwile.
Podjadam. Bardzo malo i w malych ilosciach, ale jednak. Przestane podjadac.
Chcialabym uniknac liczenia kalorii. Liczylam kalorie, kiedy bylam chora i wiaze to z byciem chora. U mnie takie rzeczy bardzo szybko przyjmuja forme obsesyjnych potworow.
Na dana chwile mieso inne niz drob nie wchodzi w gre.
Urzymuje siebie nawodniona. I keep myself hydrated. Czasami mam problem z formulowaniem polskich zdan, skladnych logicznie i gramatycznie.
CZY PRZY OBECNEJ DIECIE CHUDNIESZ/UTRZYMUJESZ WAGE/TYJESZ?
przez ostatni miesiac mam wrazenie, ze tyje. generalnie utrzymuje wage
PROFESJONALNA SILOWNIA: TAK, mam karnet
TRENING
Przez pierwsze tygodnie na silownie chodzilam ze swoim bratem (doswiadczona bestia, na silowni przez jakies 5 lat), robilam to, co mowil mi abym zrobila. Pamietam pierwszy trening haha, przez tydzien mialam problem z chodzeniem. Very recently zaczelam chodzic sama, troche wiecej odwagi, juz sie nie wstydze tak bardzo, wchodze na silownie z "patrzcie, jak rozkwitam" w glowie. Sluchawki w uszy i nie zwracam na nikogo uwagi. Moje treningi sa bardzo chaotyczne, pewnie zaraz sie okaze, ze nie trzymaja sie nijak calosci. Pomiedzy wieloma innymi czynnikami, wlasnie dlatego tu jestem. Potrzebuje pomocy, a wiem, ze nigdzie nie otrzymam lepszej.
Dzis na silowni robilam dol
4 serie wszystkiego, przewaznie 10-12 powtorzen
1. Przywodzciele na ginekologu
2. Odwodziciele
3. Prostowanie nog siedzac
4. Wspiecia na palce siedzac
5. Uginanie nog siedzac (32kg) 8 powtorzen
6. Prostowanie tulowia na laweczne
7. Przysiady na steperach z obciazeniem (16kg)
+ABS
+ zawsze podciagam nogi w zwisie, to dla czystego fanu, chce sie podciagac
Zapomnialam zapisac obciazen
Przedwczorajszy trening
1. Swing z 12kg
2. Wyciskanie sztangielek lezac na lawce skosnej (6kg)
3. Wyciskanie sztangielek siedzac (6kg)
4. Prostowanie tulowia na laweczce
6. Triceps na wyciagu (10.2kg)
7. Biceps na wyciagu (10.2kg)
8. Przyciaganie drazka wyciagu gornego do klatki (25kg)
+ABS
+ podciaganie
Generalnie trening zaczerpniety z ktoregos z postow. Podzielony na dwa, poniewaz wykonywanie treningu w calosci uniemozliwiloby mi chodzenie na silownie dzien po dniu. Pewnia kwestia- chce chodzic na silownie jak najczesciej. Dlaczego? Odkrylam, ze silownia to perfekcyjne ujscie dla moich emocji. Poprawia mi to humor. Czuje sie lepiej. Dobre zlokalizowanie energii.
ZDJECIA
Moglabym przeslac komus zdjecia? Powod personalny, NIE zwiazany ze skrepowaniem ani pochodnymi. Po prostu nie chce wstawiac tutaj swoich zdjec w bieliznie.
Na razie to by bylo tyle.
Pozdrawiam wszystkich cieplo. I dzieki za poswiecony czas.