Moje krótkie streszczenie stylów.
Boks - specjalizowany do walki w rękawicach, walka na ogległość rąk, słabo przystosowany do kopnięć i walki w parterze. Bardzo dobry do walki ulicznej, gdzie przeciwnicy to przykładowo osiłki z siłowni, które mają dużą siłę statyczną ale często nie potrafią mocno uderzać. Dobre, silne uderzenia, szybkie uniki, pozwolą odeprzeć nawet kilkuosobowy atak. O tych rękawicach piszę dlatego, że zupełnie inaczej ćwiczy się rękawicami niż gołymi rękami - głównie chodzi o gardę, która robi się mało szczelna :) oraz o obrone - w rękawicach z garda mozna przyjąć naprawdę mocne ciosy, a bez rękawic nalezy ich jednak unikać. Problem jest z bokserem z parterze, bo nie ma tu żadnych technik i z częściowo wyćwiczonym gościem np z bjj, lub choćby judo nie mamy szans. Wysokie kopnięcia można odparować lub przyjąc na gardę ale low kicki ... Mój brat bokser to opanował uzywając jednej nogi do trzymania dystansu - bardzo trudno ją kopnąć i podejść a że jest on wysoki - około 1,95 m i ma długie ręce :) Ale też czasem przez te nogi przegrywa. Warto uczyć się dodatkowo jakieś innej sztuki z walką parterze: bjj, zapasy, judo itp.
Kick boxing i podobne (tai boxing, thai boxing, sanda) - równiez dobry do walki ulicznej, warto stosować kombinacje noga - ręka bardzo trudne do obrony. Myślę że nauka najpierw boksu a potem kicj boxingu jest dobrym pomysłem. Jest to moim zdaniem uniwersalny styl do walki ulicznej, nawet krótka nauka zwieksza nasze szanse. Dodatkowo na treningach przyzwyczajamy się do przyjmowania ciosów i kompięć. W tych stylach nadal będziemy mieć problem w walce w parterze jesli do takiej dojdzie. Podoba mi sie tu styl Sanda (wolna walka), który trenuję, zawiera on oprócz elementów boksu i kick boxingu równiez elementy innych stylów - proste techniki podcięć, rzutów, obrony przed napastnikiem z nożem itp
Zapasy - plusem zapasów jest dużo sparingów, zapaśnicy maja duzo krzepy, lepiej nie wpaśc takiemu w łapy. Myśle że ryzykiem jest kopanie zapaśnika, dobrze przechwytują kopniecia, ale maja odsłoniętą głowe, zmasowany atak w rękami w głowę jest chyba koniecznością, tym bardziej że raczej nie otrzymamy żadnego uderzenia. Zapaśnicy bardzo dobrze walczą w zwarciu i w parterze, w walce z kilkoma przeciwnikami muszą liczyc na szybkie techniki, po przejsciu do parteru istnieje ryzyko szybkiego nokautu pozostałych przeciwników.
BAS-3: Z tego co mi o nim wiadomo jest styl szybki, skuteczny i morderczy. Nie znam szczegółow, ale przy tym stylu chciałbym powiedzieć o zastosowaniach - jesli np ochroniarz dyskoteki będzie stosował ten styl to efekt będzie taki że pijany gość, który powinien być wyprowadzony ze sali będzie leżał bez oka na parkiecie. Z zasadzie ochroniarz powinien znac jakiś ze styli stosujących dzwignie np aikido aby móc sprawnie przetransportowac delikwenta na zewnątrz oraz drugi aby bronic sie przez atakiem. W stylach tego typu nie chodzi w zasadzie o sztuke walki tylko o wyeliminowanie przeciwnika.
KungFu - sztuka walki z przeznaczeniem do walki na wojnach, także z użyciem broni. W czasie wojny leżący na ziemi zostaja staranowani przez walczących i konie. W stylu tym walczymy z wieloma przeciwnikami, szybkimi technikami stosujemy bloki i ciosy w odsłoniete, czułe punkty przeciwników. Z tych powodów nie wygramy z mistrzem z bjj, ale mistrz bjj nie poradzi sobie na polu walki w czasie wojny :). Oczywiście dzisiejsze pola walki wyglądaja troche inaczej :). KungFu jest dobrym stylem walki z kilkoma przeciwnikami, dobre uniki, atak nogami i rękoma, ale bardzo ważne sa sparingi a chyba nie we wszystkich szkołach są szybko stosowane. Myslę że ten styl ma przewagę w walce ulicznej bez parteru, kiedy jest wiecej niż jeden przeciwnik niz nad np boksem, natomiast boks będzie lepszy w przypadku jednego przeciwnika.
Judo - był on wymyślony chyba z zapasów jako styl nie robiący za dużo szkody przeciwnikowi a jedynie go obezwładniający. Mamy tu szybkie podcięcia, rzuty, dzwignie i duszenia. W walce na ulicy może byc problem jesli jest kilku przeciwników, szczególnie jęsli lubia sie boksować może być problem. Natomiast bardzo dobry w sytuacjach półtowarzystkich, jesli ktos nas chwycił za kurtke, włosy, przepycha się itp oraz do walki w parterze. Bardzo dobry do walki dla dzieci, którzy nie powinni jeszcze stosować ostrzejszych stylów, a mają sobie poradzic np w szkole. Super nauka padów! Dobre dźwignie i duszenia. Warto uczyć sie judo w młodości a potem przerzucic na styl z uderzeniami.
TaeKwonDo - według mnie jest to styl walki nogami. Bardzo efektywny ale te nogi maja plusy i minusy. Plusy że sa mocne i bardzo ładnie wyglądają kopnięcia. Minusy że sa wolne. Widziałem walkę kixboksera i gościem z taekwondo i kickboxer wygrał w ten sposób że robił krótkie ataki rękoma w momencie gdy gośc z taekwondo próbował wyskoczyć do kopniecia. Taekwondo tez jest dobre jako początkowa sztuka nauki, uczy silnych kopnięć, wyskoków. W walce z kilkoma przeciwnikami jest szansa na zwyciestwo , szczególnie jeśli przeciwnicy nie trzymają gardy i nie sa gotowi do uderzeń nogą w głowe.
Tai chi - mówimy teraz o sztuce walki a nie tej części medytacyjnej. Niestety trenerzy rzadko robią sparingi, ze względu na osoby przychodzące na treningi. Bardzo dobry na walkę w półdystansie i zwarciu, nie potrzeba dużo siły do walki, sztuka walki nie tylko dla młodych, utrzymuje w zdrowiu organizm (w niektórych krajach są zniżki w ubezpieczeniach zdrowotnych!). Zapomnijcie by popchnąć osobę trenującą tajchi :) Bardzo dobre uniki, super wyczucie równowagi. Nie ma tu miejsca niestety na wyżywke :). Sztuka walki dobra dla osób mających mniej siły a ceniących zdrowie albo dla fighterów potzrebujących nauki walki w krótkim dystansie - uderzenia z łokcia, bardzo szybkie ciosy w bardzo bliska o dużej sile, nauka równowagi. Brak technik w parterze.
Karate - z karate mam troche dylemat. Z jednej strony szybkie techniki, bardzo mocne uderzenia mogące zrobić dużą krzywdę. Z drugiej strony wysuniete lewe kolano łatwe do złamania. Karatecy ćwiczą odpornośc na ciosy, ale przyjmowanie nie jestem pewien czy przyjmowanie ciosów to najlepsze rozwiązanie. Warto być wytrzymały i to ćwiczyć ale myśle że miękkie chińskie style unikające uciosów sa bardziej sensowne. Walczyłem kiedyś towarzysko z karateką, nie mogł sobie poradzić w szybkimi kombinacjami ciosów ręka - noga. Zmyłki w uderzeniach noga kompletnie go gubiły a porażką według mie jest obrona low kicków ręka. może nie był po prostu jescze tak wytrzymały :). Styl japoński, brak zastosowania w parterze.
Samoobrona, szkolenia policyjne - według mnie sa to szybkie, skuteczne techniki poradzenia sobie z atakującym przeciwnikiem lub jego obezwładnienia. Nie ma tu czasu na walke jako taką, jest technika do zastosowania. Bardzo dobra broń na "przecietnych" obywateli. I to najlepiej pojedyńczych. Mało zastosowanie w przypadku spotkania prawdziwego fightera.
Capoera - sztuka walki podobna do tańca. Nie dla kazdego ze względu na techniki na rękach, duże chłopy z zapasów mogli by miec problemy z treningiem. Dużo niepotrzebnych ruchów ale mogących zmylić przeciwnika. Bardzo nietypowe uderzenia np nogą w głowe ale od góry :) trzeba sie przyzwyczaić do takiej walki. Sparingi sa trochę w powietrzu, ale ważne że są. Styl ładnie wygladający. Jest to troche filozofia życia i dlatego myśle że fajna nauka dla młodych ludzi, którym się to podoba.
BJJ - bardzo skuteczne walka w parterze, skuteczne sprowadzanie przeciwnika do parteru (np. rzut w nogi przeciwnika). Jeden z bardziej skutecznych styli w walce dwóch osób, super sprawdza sie w walce w klatkach. Widziałem nawet technikę gdy bokser wyprowadził cios, a fighter z bjj skoczył mu na ręke i ciężarem ciała sprowadził go do parteru. Bardzo dobra technika ale nie samodzielnie. W walce na ulicy i z kilkoma przeciwnikami nie mamy czasu tarzać sie po ziemi. Myślę że w połączeniu z inną technika np kick boxingiem może stworzyć bardzo dobrego fightera.
Jescze jedna rzecz: wielu ćwiczących w danym stylu na pewno się nie zgodzi ze mną co do mich opinii, po prostu kazdy broni stylu którego ćwiczy. Uważam po prostu, choć niektórzy się ze mna nie zgodzą, że warto ćwiczyć kilka styli aby zwiekszyc zakres zastosować w realnych sytuacjach. Proszę o opinię i dyskusje.
Borno