Odblok po 3 latach. Jak go dobrze zrobić?

miczelx

No wlasnie w tym rzecz, ze sie nie przyda bo to jest najbardziej idywidualna sprawa chyba z calej tej zabawy w saa,
Tu naprawde nie ma filozofii i zanim ktos napisze ze jest i jako przyklad poda owiana tajemnica trypotoreline, to wyprzedzam temat, to rowniez zaden srodek cud, zaden swiety gral i zadna filozofia

przyda się, bo chłopaki zobaczą o co chodzi i na co zwracac uwagę, nie chcę robić tu za mądrusia, bo "mózgiem" nie jestem, po prostu to co tutaj opisuje wynika z moich obserwacji :)
testowałem ten środek na koledze i po 2 tyg. od odbloku wszystkie badania w normie ;)
oczywiście mógłbyć to przypadek, dlatego taki sam odblok przeprowadzę na sobie

z tego co zauważyłem, to większość chłopaków podaje HCG "na oko"// "daj 2 paki, będzie ok", albo "no 15 000IU to na pewno" itd...
a tak na prawdę nie wiemy po jakiej dawce jajka odzyskają (jakąkolwiek) sprawność, dlategoi trzeba posiłkować się badaniami i jak już na 100% wiemy, że jajka pracują, to wtedy możemy wchodzić na sermy



Zmieniony przez - cichy10001 w dniu 2015-11-05 18:20:23

mm1986

Tak jest. decydowanie sie na koks szczegolnie w dzisiejszych latach kiedy sie widzi ze chlopy maja 25 lat i juz sa na 6 letniej bombie, to trzeba byc swiadomy ze moga nastapic zmiany NIEODWRACALNE w naszych hormonach/zyciu. Ja jestem chyba jeden z nielicznych, grube lata bomb, 1 proba dzieciaka pyklo odrazu, teraz schodzilem po 4-5 letniej bombie z decyzja o drugim, pyklo. Malo kto tak ma, chyba 1% populacji. Znam tony kolegow co po paru delikatnych cyklach sa kompletnie wylaczeni, nie tylko plodnosc.
Jedno wiem napewno, odbloki i schodzenie z towaru sa KONIECZNE, o tyle mialem szczescie ze mi sie udalo, ale na drugi raz juz bym sie nie pisal na kilkuletnie bomby i oszukiwanie sie przez mostki itp. nie ma sensu naprawde.

MYLISZ SIE KOLEGO KOKSUJE Z 10 LAT ALBO I LEPIEJ I PO 5-6 LATACH KOKSOWANIA ZORBILEM SE SYAN AN ODBLOKU PO 10 LATACH ON CALOSCIOWEGO A 4.5 LETNIEGO CYKLU CIAGLEGO ZESZLEM SE NA MOSTEK HCG I ARI O ODRAZU BUM I MAM TU DRUGIEGO SYNA MA 3 MIECHY I ZDROWY JAK RYBA OBYDWÓCH ZDROWYCH TAKZE NIE JESTES SAM :)

cichy10001

miałem delikwenta, który od dawno starał się o dzieciaka, a z cyklu nie schodził
wszedł na most z HCG i po ok. 3 tyg się udało ;)
teraz to dopiero cyklon odpalił

BO TO PRAWDA SAM ZESZLEM SE NA MOSTEK I ZDECYDWOLISMY SIE NA DZIECIAKA SAMO HCG I ARI I ODRAZU ZASZLA A LECIALEM 4.5 ROKU JAK NEI LEPIEJ O WCZESNIJSZYCH NIE BEDE PISAL BO TMA TEZ PO 4 LATKA LECIALO

no chyba ze przez te lata bilem wyj**ki heeee no ale 52 na łapie samo się nie zrobiło a jest jeszcze jeden motyw ze 2 dziciakow zrobił mi listonosz albo sąsiad kylko kurr dwuch sa bardzo podobni domnie :)

dugii2

mm1986

Tak jest. decydowanie sie na koks szczegolnie w dzisiejszych latach kiedy sie widzi ze chlopy maja 25 lat i juz sa na 6 letniej bombie, to trzeba byc swiadomy ze moga nastapic zmiany NIEODWRACALNE w naszych hormonach/zyciu. Ja jestem chyba jeden z nielicznych, grube lata bomb, 1 proba dzieciaka pyklo odrazu, teraz schodzilem po 4-5 letniej bombie z decyzja o drugim, pyklo. Malo kto tak ma, chyba 1% populacji. Znam tony kolegow co po paru delikatnych cyklach sa kompletnie wylaczeni, nie tylko plodnosc.
Jedno wiem napewno, odbloki i schodzenie z towaru sa KONIECZNE, o tyle mialem szczescie ze mi sie udalo, ale na drugi raz juz bym sie nie pisal na kilkuletnie bomby i oszukiwanie sie przez mostki itp. nie ma sensu naprawde.

MYLISZ SIE KOLEGO KOKSUJE Z 10 LAT ALBO I LEPIEJ I PO 5-6 LATACH KOKSOWANIA ZORBILEM SE SYAN AN ODBLOKU PO 10 LATACH ON CALOSCIOWEGO A 4.5 LETNIEGO CYKLU CIAGLEGO ZESZLEM SE NA MOSTEK HCG I ARI O ODRAZU BUM I MAM TU DRUGIEGO SYNA MA 3 MIECHY I ZDROWY JAK RYBA OBYDWÓCH ZDROWYCH TAKZE NIE JESTES SAM :)

A to gratuluje i sie zarowno ciesze ze kolejnemu lobuzowi sie udalo

dmq92

Mm1986 a z tą wiedzą która masz, ile byś leciał max? Jak często schodził? Od czego byś to uzależnił l?

Ja osobiscie teraz nie bede lecial bombe juz dluzej niz te max 6 miesiecy, to juz taki mega max. Pomijajac ze juz dwojka dzieci jest, i moglo by starczyc i mogl bym koksowac ile wlezie, to tez patrze na to od strony zdrowotnej. Silownia, koksy to spora czesc mojego zycia, planuje jeszcze dobre kilka dlugich lat trenowac i przy okazji cos dziabac, wiec uwazam ze trzeba tez miec glowe na karku, bo zaczynajac koksy zalozmy w wieku 20 lat niech sobie ktos nie mysli ze bedzie do 40-45 lat napyerdalal na mostkach, predzej czy pozniej cos yebnie i beda jaja.

cichy10001

miczelx

No wlasnie w tym rzecz, ze sie nie przyda bo to jest najbardziej idywidualna sprawa chyba z calej tej zabawy w saa,
Tu naprawde nie ma filozofii i zanim ktos napisze ze jest i jako przyklad poda owiana tajemnica trypotoreline, to wyprzedzam temat, to rowniez zaden srodek cud, zaden swiety gral i zadna filozofia

testowałem ten środek na koledze i po 2 tyg. od odbloku wszystkie badania w normie ;)
oczywiście mógłbyć to przypadek

Nie tylko mogl ale byl, tak jak pisalem wyprzedzilem opowiesci o trypotorelinie wiec nie ma o czym gadac.

cichy10001

przyda się, bo chłopaki zobaczą o co chodzi i na co zwracac uwagę, nie chcę robić tu za mądrusia, bo "mózgiem" nie jestem, po prostu to co tutaj opisuje wynika z moich obserwacji :)

Chlopaki wiedza o co chodzi, bylo to pisane nie raz i nie dwa, ale ludziom sie nie chce robic dodatkowych badan
Co do obserwacji to jednak za malo i latwo wyciagnac bledne wnioski jak sie patrzy na odblok "testowany na koledze" ,
Pisze to bo juz widze ze jestes gotowy napisac jaki to swietny srodek, co w rzeczywistosci mija sie z prawda i zawsze bede to podkreslal

Wogole ta cala pisanina o "niekonwencjonalnym" pct jest conajmniej smieszna,
to unikanie sermow czy podawania androgenow w czasie pct, to wszystko moze zadzialac wylacznie gorzej niz zwykle pct, podawanie exe na odblok jest ok, ale nie jest w niczym lepsze niz clomid + tamox, przeciwnie jest gorsze, mniej skuteczne
Zaczyna sie z tego robic bujde prawie jak w swiecie suplementow lol trzeba zejsc na ziemie

mm1986

Ja jestem chyba jeden z nielicznych, grube lata bomb, 1 proba dzieciaka pyklo odrazu, teraz schodzilem po 4-5 letniej bombie z decyzja o drugim, pyklo. Malo kto tak ma, chyba 1% populacji. Znam tony kolegow co po paru delikatnych cyklach sa kompletnie wylaczeni, nie tylko plodnosc.

U mnie tez pomimo braku mozliwosci odbloku, plemniki sa w jak najlepszym porzadku
wiec nawet na dozywotnim hrt na ktore juz sie zdecydowalem, nie mam specjalnych obaw jesli chodzi o plodnosc,
oczywiscie tu kluczem jest hcg, jako czesc cyklu oczywoscie a nie odbloku bo (powtarzam po raz kolejny) hcg nie jest srodkiem na odblok (na blok jak juz)

dugii kolejny przyklad kogos kto sie juz nigdy nie odblokuje, Twoj ostatni odblok sie nie udal i juz sie nie uda, plodnosc jak pisalem wyzej to inna bajka, ale testa w normie nie bedziesz mial

Pamiętam czasy na forum jak normą było 30tab mety czy 8-10 tyg. na omie i to był już cykl. Potem mała rewolucja i cykle półroczne, roczne i kilkuletnie. Wszystko z mega optymizmem, że wszystko da się odkręcić. Teraz widzę refleksja przychodzi, że nie jest tak kolorowo i nawet forumowych guru od dopingu spotkało wykastrowanie jajec do końca życia. Zaczynam właśnie odblok po prawie roku i strach się bać