Poręcze do pompek. [pomoc w wyborze]

Witam,
zastanawiam się jakie poręcze do pompek wybrać? Być może ktoś z Was miał styczność z jakimiś z wymienionych poręczy i może wystawić opinie.

1. Poręcze przykręcane do ściany. Na duży plus cena - 89 zł. Zastanawia mnie jedynie mocowanie do ściany. Wydaje mi się że 4 śruby to za mało.
http://allegro.pl/regulowane-porecze-cwiczen-brzucha-tytansport-hit-i5395201982.html
2. Poręcze przykręcane do ściany. Wariant nr.2 Cena troszkę wyższa, ale mocowanie wygląda na solidniejsze.
http://www.ceneo.pl/2305111#tab=spec
3. Poręcze stacjonarne. Cena wysoka. Jak wygląda kwestia stabilności?
http://allegro.pl/porecz-uchwyt-do-pompek-dipow-cwiczen-k-sport-i5039137150.html

Próbowałem zrobić samemu poręcze - 2 rurki 3/4" + konstrukcja stelażu wykonana z drewna ( po taniości ). Niestety efekt mizerny - deski okazały się zbyt krzywe. Robota nie warta zachodu.

Pozdrawiam.


Zmieniony przez - Matex125 w dniu 2015-10-25 17:18:44

Używam poręcze stacjonarne z Magnus Power i szczerze nie mam zastrzeżeń, stabilność to kwestia podłogi i Twojej staranności w ćwiczeniu, oprócz tego wydaje mi się że można wykonać więcej wariantów ćwiczeń na stacjonarnych, bo jednak ich długość działa na +, np. dzięki temu ja wykonuje od czasu do czasu ruskie dipy, gdzie potrzeba większej powierzchni do wykonania tego elementu. Na temat pozostałych nie wypowiadam się, bo nie posiadam, ale osobiście polecam to co mam czyli stacjonarne + ściany nie musisz szpecić dziurami, zawsze możesz przenieść gdziekolwiek zechcesz i zabierzesz w nowe miejsce bez problemu. Jedyny minus to czasami przyczepność rąk do rurek, mam na myśli to, że jeśli ręce są spocone jest utrudniony ten ruch co niewątpliwie może czasem doprowadzić do zsunięcia się z poręczy, aczkolwiek niebezpieczeństwa w tym nie widzę, chyba że targamy ciężary, które sprawiają nam problem i nieprzewidziane zsunięcie może spowodować kontuzję/uraz, aczkolwiek jest na to sposób -> magnezja, ale kawałek jakiejkolwiek gumy i podczas wykonywania ćwiczenia rurkę albo obłożyć gumą, albo traktować jako utrudnienie utrzymanie się na rurkach.

stacjonarne wg mnie najbardziej atrakcyjne ze względu na wygodę i możliwości. Możesz regulować sam szerokość,możesz ćwiczyc w zasadzie wszędzie, no i nie są inwazyjne- nie musisz dziurawić ścian... A jak Ci za drogo to z rurek z castoramy sam mozesz sobie zrobić takie poręcze

zrób samoróbki, ale nie z drewna tylko całość z rur- popytaj na szroie moze znajdziesz cos ciekawego za grosze

Panowie, dzięki za rady.
QUEBLO, z rurkami z castoramy to nie taki zły pomysł :D Większa satysfakcja z samoróbki.
Co do konstrukcji takich poręczy z rurek - dwa piony + rurkę poziomą mogę połączyć kolankami do rur.
Pytanie tylko, jak zająć się podstawą aby była stabilna?


Zmieniony przez - Matex125 w dniu 2015-10-26 20:08:33

a choćby jak w ostatnim linku
3 rurki,dwie w bok(równolegle do podłoża), jedna prostopadle do nich, połączone trójnikiem

Jesli chcesz miec solidne poręcze, i nie chcesz przeplacic podjedż do ślusarza. Dobierzesz sobie pod szerokość barków i bedziesz bardzo zadowolony.

Aha i w tym wypadku z mocowaniem do sciany, sam w taki sposob to zalatwialem kilka lat temu. Na porecze dowieszalem po 100 kg i moim zdaniem sa solidniejsze niz stacjonarne z bylejakiej firmy