UFC 192: Cormier vs. Gustafsson

No obejrzę jeszcze raz ,może za bardzo lubię Rumbla rzeczywiście i bardzo chciałem ,żeby wygrał tamtą walkę ,bo przejście ze 170 i bycia poddanym przez lekkiego do pasa mistrzowskiego LHW było by czymś niesamowitym ,jak dla mnie przykład zawodnika ,który pokazał co może zdziałać ciężki trening i samozaparcie ,mi chodziło bardziej o to ,że powinien unikać klinczu z Cormierem a po knockdownie sam się wepchał w nie swoją grę.

No zobaczymy ,Cormier ma strasznie mocną szczenę , czysty high kick od Rumbla i taki Overhand jaki dostał no masakra ,że to przetrwał. dlatego jedyna opcja to wygrać z nim decyzję.

Rumble strasznie męczył się zbijając wagę, katował swój organizm, 205 to właśnie najlepsza waga dla niego, gość jest wielki, mocny i ma niesamowite p******nięcie.
Można powiedzieć, że Mir też powinien unikać klinczu z Cormierem czy Belfort zapasów z Weidmanem jednak to nie takie proste

no szczena Cormiera przed walką z Jonesem a nawet po walce z Jonesem to była niewiadoma, bo nigdy nie zebrał czystych ciosów do tej pory, Rumble większości urwałby tym łeb, Cormier pokazał rewelacyjną szczene i regeneracje. DC jest mega kompletny

AJ dlatego na pas miał większe szanse z JJ, chociaż myślałem, że jednak TKO na DC zrobi, bylo blisko, ale Cormier pokazał klasę.

chyba sporo ludzi w końcu przekonało się do Cormiera jak świetnym jest fighterem chociaż wciąż znajdą się tacy, którzy powiedzą, że jest przeceniony czy nie jest elitą, bo go Jones pokonał -.-

No AJ vs JJ to byłaby świetna walka, ale ja jaram się także DC vs Gus czy Jones vs DC II/ Gus II
mało jest 205-erów, którzy się liczą w walce o pas. Badera, Evansa czy Glovera z pasem nie widzę.
DC vs Jones II się sprzeda, k***a ja chce powrót Bonesa

Jeśli DC wyraźnie wygra z Gusem, to hype na ich rewanż będzie ogromny., w odwodzie zostanie zawsze walka AJ/JJ i DC/AJ II.

Granie na emocjach tak bardzo

Popularyzacja typowego amerykańskiego nastawienia, american dream.
To jest całkiem fajne w tej ich pseudo kulturze. Nawet to lubie.

JJ wroci, posklada go po raz drugi i DC pojdzie na emeryture albo do ciezkiej jak Cain dostanie w pape drugi raz od Werduma.

Tak ale to takie mówienie ile go spotkało tragedii i jak to ma wzbudzać współczucie. OK spotkały go straszne rzeczy, ale gość napieprza trash talk (swoją drogą wiele mu brakuje do mistrza jakim jest Sonnen) do kogo tylko się da i ogólnie taki średnio w porządku gościu