Szacuny
257
Napisanych postów
6046
Wiek
30 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
47080
No cóż zasadniczo uważam, że Weidman ma na tyle dobrą defensywę dopóki nie jest zmęczony, że middle kicki Rockholda nie będą siały aż takiego spustoszenia (myślę że walka z Machidą nauczyła camp Krzysia że obronę middle trzeba dopracować bo miał niezłą czerwoną plamę na boku po 3 - 4 rundzie), do tego jest dobry w przechtywytywaniu kopnięć. Boks ma dobry, świetnie czuje dystans. Stójka może być wyrównaną batalią. Zapasy, proste że Christopher dla mnie będzie miał przewagę - OK Rockhold ma DC i Caina, ale Weidman cały czas szlifuje zapasy i amatorsko był świetnym zapaśnikiem. Co do parteru - tu Weidman będzie z góry , no chyba że będzie knockdown i Rockhold znajdzie się na górze, wtedy może być problem. Ogólnie Weidman ma świetny też parter - Garry Tonnon ostatnio wypowiadał się w samych superlatywach o jego grapplingu. Opinie Renzo pomijam już zupełnie Rockholda parter wygląda świetnie, aczkolwiek Boestcha poddawał też jednoręką kimurą Davis, Munoz go zdominował strasznie na glebie, Bisping jest głównie zawodnikiem stójkowym i był zamroczony. Machida też to drugiej rundy wychodził na miękkich nogach po tym atomowym łokciu, aczkolwiek w pierwszej rundzie Luke świetnie go kontrolował.
Ogólnie myślę, że będzie to największe wyzwanie w karierze Krzysia, jak przejdzie Rockholda to już ciężko będzie mi uwierzyć że Jacare lub Romero strasznie go pokręcą jakoś
Szacuny
400
Napisanych postów
15594
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
91830
Właśnie Jacare może załatwić Krzysia bardziej niż Rockhold. Jest siłowo na tym samym poziomie, bo największa zaleta Weidmana to jak Jonesa, przewaga warunków i silowa.
Szacuny
341
Napisanych postów
3218
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
24990
Ja również uważam, że Rockhold to największy test dla Weidmana. O ile w walce z Belfortem liczylem na Vitora to nie stawialem go w roli faworyta. Raczej liczylem na szybka szarze i ze moze cos wejdzie, ale Chris ladnie to przetrwal. W sumie udowodnil juz, ze w parterze jest bardzo dobry, zapasy ma swietne i nawet jego stojka, ktora imo jest drewniana to jest bardzo skuteczna. W kazdym razie Luke imo moze byc delikatnie lepszy w stojce o ile bedzie wywieral presje, bo twtedy Weidman moze sie zaczac cofac i chowac za podwojna garda. W parterze mysle, ze nie bedzie niespodzianek, bo obaj sa bardzo mocni. W zapasach imo jednak Weidman bedzie mial przewage. Stawiam, ze wygra Chris, ale walka moze byc na prawde wyrownana i daje raczej cos kolo 55:45 dla Weidmana.
Szacuny
341
Napisanych postów
3218
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
24990
No i gitara, Aldo już po testach. Za tydzien nastepny. Oby nikt nie wpadl i ta walka sie odbyla, bo beda fireworki. Also usadzi krzykacza i ten pojdzie krzyczec do kategorii wyzej, a tam to juz zaliczy wpie**** zycia. Z Pettisem z checia bym go zobaczyl w wojnie stojkowej.