Dziennik Vol. 2. Różne drogi, jeden cel ;-)

Poniedziałek – klatka/barki/triceps A + cardio

Pierwszy trening nowego cyklu.
Uwinąłem się w godzinę i 15min.
Trening masakra, połączenie superserii bardzo dobre.
Ciężary jak dla nastolatka z 3-miesięcznym stażem…

Poniedziałek:
A1. Rozpiętki (było krzyżowanie linek) 5 x 12 - 15; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
A2. Wyciskanie sztangi leząc 5 x 8 - 10; 90s przerwy; Bez pełnego wyprostu

B1. Wznosy hantli bokiem siedząc 5 x 12 - 15; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
B2. Wyciskanie hantli siedząc (chwyt neutralny) 5 x 8 - 10; 90s przerwy; Bez pełnego wyprostu

C1. Wyprosty ramion z hantlami leżąc (chwyt neutralny) 5 x 12 - 15; 3s w dół, 3s w górę
C2. Wycisk sztangi wąsko 5 x 8 - 10; 90s przerwy; 3s w dół, 3s w górę

Wtorek – czworogłowy/dwugłowy/łydki:

Nogi. Miały byc przysiady i martwy na prostych, ale pozamieniałem z powodu kontuzji. Myslalem ze przez to bedzie lajcik, a rzymska dała popalić. Reszta tez nawet. Troche kombinacji z łydkami, ale rozwiazanie na łydki siedzac znalazłem.
Czas 1h20

A1. Wyprosty nóg 5 x 12 - 15; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
A2. Syzyfki 5 x 8 - 10; 90s przerwy;

B1. Uginanie nóg leżąc 5 x 12 - 15; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu.
B2. Ławka rzymska 5 x 8 - 10; 90s przerwy; Ze spięciem

C1. Łydki siedząc 5 x 12 - 15; 3s w dół, 3s w górę
C2. Łydki stojąc 5 x 8 - 10; 90s przerwy; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu

Środa – plecy/biceps/tył barków A

Kontuzja dalej doskwiera więc kolejne podmianki. Myślałem ze będzie prościej (lżej) a było mocno. Takie niby podnoszenie z podstawką pod nogi a ledwo kończyłem ostatnie repsy. Bardzo fajne wiosłowanie hantelkami zamiast Face Pull’a.
Czas 1h30

A1. Podciąganie na niskim drążku (+ew obciążenie) (było wiosłowanie siedząc na wyciągu do klatk)i 5 x 12 - 15; 2 sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu,
A2. Wiosłowanie stojąc do brzucha (było wiosłowanie siedząc na wyciągu do brzucha) 5x 8 - 10 ; 90s przerwy; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu,

B1. Modlitewnik szeroko 5 x 12 - 15; 3s w dół, 3s w górę,
B2. Uginanie ramion ze sztangą stojąc 5 x 8 - 10; 90s przerwy; Bez pełnego wyprostu,

C1. Wznosy hantli bokiem w opadzie 5 x 12 - 15; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu,
C2. Wiosłowanie sztangi w opadzie (równolegle do podłoża, łokcie ponad barki) (było Face Pull) 5 x 8 - 10; 90s przerwy; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu,

Cardio dalej tylko w planach

Piątek – klatka/barki/triceps B

Ten kto połączył te superserie wiedział co robi. Ból mięśni, ostatnie repsy w każdej serii praktycznie ledwo co w górę.
Badałem ciężary (koniec pierwszego tygodnia tego planu) no i życie zweryfikowało o co chodzi.
B lekkie wagi.
1h20
Trening oczywiście z córcią

A1. Rozpiętki skos 5 x 12 - 15; 3s w dół, 3s w górę
A2. Wyciskanie hantli skos 5 x 8 - 10; 90s przerwy; Bez pełnego wyprostu

B1. Wznosy hantli przodem 5 x 12 - 15; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
B2. Wyciskanie żołnierskie stojąc 5 x 8 - 10; 90s przerwy; Bez pełnego wyprostu

C1. Prostowanie ramion w opadzie tułowia (było prostowanie ramion na wyciągu linkami) 5 x 12 - 15; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
C2. Wycisk wąsko dół skos 5 x 8 - 10; 90s przerwy; 3s w dół, 3s w górę

Sobota – plecy/biceps/tył barków B

Trening mega. Nie wiem czy to po wczorajszym mini FN czy te superserie tak wchodzą. A moze przed dzisiejszym CN ?
1h20.
Teraz ładowanie przez 10h )))

A1. Przenoszenie hantli za głowę leżąc na ławce w poprzek (było ściąganie drążka wyciągu górnego na prostych rękach) 5 x 12 - 15; 3s w dół, 3s w górę
A2. Podciąganie nachwytem (było ściąganie drążka wyciągu górnego) 5 x 8 - 10; 90s przerwy; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu

B1. Uginanie ramion siedząc na ławce skos 5 x 12 - 15; 3s w dół, 3s w górę
B2. Uginanie ramion hantlami (chwyt młotkowy) 5 x 8 - 10; 90s przerwy; Bez pełnego wyprostu

C1. Szrugsy ze sztangą (było szrugsy na maszynie do łydek) 5 x 12 - 15; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
C2. Szrugsy ze sztangielkami 5 x 8 - 10; 90s przerwy; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu.

nie chcę nic mówić ale na filmiku widać jak córa podpija Ci przedtreningówke
podczas podciągania widać że plecy już są fajnie porobione

hehehhe, dobre z tą przedtreningówką
Czy ja wiem, ja tam widze u siebie delikatny rekomp bardziej niż jakąkolwiek redukcje heheh. Tyle że mi pasi jak jest

Poniedziałek – klatka/barki/triceps A

Bardzo dobry trening. Po sobotnim ładowaniu dobra pompa
Pomimo obolałego całego ciała po poprzednim tygodniu, udało się wejść na odpowiednie obroty.
Oczywiście na liście życzeń jest siła. Po rozpiętkach, które bardzo dobrze mi wchodzą, w superserii jest WL i 50-60kg to śmiech, ale słowo, nie szło więcej przy tym połączeniu, ilości repsów no i mojej sile ;-P

Na końcu pare selfików po treningu. Redukcja to już na pewno nie jest. Powoli akceptuję że leci chyba do końca planu rocznego rekomp a potem plan roczny Christiana od początku. BF niestety spory , Kratki już praktycznie nie ma (w sumie niewiele w tym sezonie było )
No co zrobic...

Poniedziałek:
A1. Rozpiętki (było krzyżowanie linek) 5 x 15/15/15/12/12; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
A2. Wyciskanie sztangi leząc 5 x 10/10/10/8/8; 90s przerwy; Bez pełnego wyprostu

B1. Wznosy hantli bokiem siedząc 5 x 15/15/15/12/12; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
B2. Wyciskanie hantli siedząc (chwyt neutralny) 5 x 10/10/10/8/8; 90s przerwy; Bez pełnego wyprostu.

C1. Wyprosty ramion z hantlami leżąc (chwyt neutralny) 5 x 15/15/15/12/12; 3s w dół, 3s w górę
C2. Wycisk sztangi wąsko 5 x 10/10/10/8/8/8; 90s przerwy; 3s w dół, 3s w górę

Wtorek – czworogłowy/dwugłowy/łydki:

Nogi.
Dalej, pomimo iż lędźwia już nie bolą, nie robie siadów i ciągów. Dzisiaj dla odmiany zamiast siadów poszły Jeffersony. Plecy tak nie dostają, a nogi (przy b małych ciężarach) trzęsą się jak galareta. I to nie tylko z powodu tłuszczu . Rzymska chyba już zostanie na stałe zamiast MCNPN/RDL. Weszło dzisiaj wszysto cacy


A1. Wyprosty nóg 5 x 15/15/15/15/15; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
A2. Przysiad Jeffersona 5 x 10/10/10/8/8; 90s przerwy;

B1. Uginanie nóg leżąc 5 x 15/15/15/15/15; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu
B2. Ławka rzymska 5 x 10/10/10/10/10; 90s przerwy; Ze spięciem

C1. Łydki siedząc 5 x 15/15/15/15/15; 3s w dół, 3s w górę
C2. Łydki stojąc 5 x 10/10/10/10/10; 90s przerwy; 2sekundowe napięcie przy każdym powtórzeniu

Fajne implanty w łydkach :)
Czwórki ładnie napakowane.