Zdrowe odżywianie nie polega na zakazach a na połączeniu instynktu ze zdrowym rozsądkiem!
nic na siłę wszystko młotkiem! Pełen chill out :D
http://www.sfd.pl/przeróbka_termiczna_pączka_w_maśle_na_wersję_fit-t1086128.html
Zdrowe odżywianie nie polega na zakazach a na połączeniu instynktu ze zdrowym rozsądkiem!
nic na siłę wszystko młotkiem! Pełen chill out :D
http://www.sfd.pl/przeróbka_termiczna_pączka_w_maśle_na_wersję_fit-t1086128.html
śniadanie
jaglana z owocami
obiad i kolacja: spaghetti z mięchem i warzywami oraz koncentratem pomidorowym
deser: szejk wpc plus migdały i winogrona
niedziela powrót do normalności:
śniadanie nadzienie do pizzy bez spodu : czyli jajecznica ze szczypiorkiem i mozzarella
obiad: cycek indyczy z warzywami
kolacja szpinak z pieczarkami cebulką na sposób orientalny posypane fetą i migdałami a do tego nogą kuraka.....
Zdrowe odżywianie nie polega na zakazach a na połączeniu instynktu ze zdrowym rozsądkiem!
nic na siłę wszystko młotkiem! Pełen chill out :D
http://www.sfd.pl/przeróbka_termiczna_pączka_w_maśle_na_wersję_fit-t1086128.html
nightingal - żelki są niezłe słodko kwaśne :D wchodzą dobrze polecam...... i do tego na samej glukozie bez syropu jakby komuś przeszkadzał ;)
Zmieniony przez - crewliq w dniu 2015-08-31 10:05:27
Zdrowe odżywianie nie polega na zakazach a na połączeniu instynktu ze zdrowym rozsądkiem!
nic na siłę wszystko młotkiem! Pełen chill out :D
http://www.sfd.pl/przeróbka_termiczna_pączka_w_maśle_na_wersję_fit-t1086128.html
Zdrowe odżywianie nie polega na zakazach a na połączeniu instynktu ze zdrowym rozsądkiem!
nic na siłę wszystko młotkiem! Pełen chill out :D
http://www.sfd.pl/przeróbka_termiczna_pączka_w_maśle_na_wersję_fit-t1086128.html
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Generalnie dziś dzień zmieniał się jak w kalejdoskopie i mimo 4 kaw nie wiele się udało zrobić
trening przełożył się na jutro - coś mi się wydaje że będzie próba powrócenia do 3 treningów pod rząd 4 dni dochodzenia do siebie tylko tym razem lajtowe a nie coś ala cf więc powinno być lepiej :D
ale w tym tyg nie ma spiny więc pewnie będzie to 1000 razy zmieniane jak to u mnie zazwyczaj bywa
dieta się przekombinowała straszliwie i wpadło za dużo węgli bo aż 64 g
a za mało białka i kalorycznie wyszło ni jak bo w sumie niecałe 1600 kcal ale pewnie jutro będę głodna bo przecież do 14 muszę być o pustym żołądku :D jak mogło być inaczej
z ciekawych przepisów (nie uwiecznione na focie) to dziś wpadł umilacz do kawy w postaci białko wpc naturalne 22g, śmietana 12% - 85 g, 5 g kakao gorzkie, 15 g migdałów, 80 g malin - lekko przymrożone oczywiście ze słodzikiem, imbirem i cynamonem....chociaż jak ktoś jada więcej węgli to śliwka by się w tej kompozycji lepiej sprawdziła .....
jutro kardiolo = zobaczę co mi wymyśli po wynikach krwi z tą moją tachykardią
muszę się dowiedzieć o badanie KKI krążące kompleksy immunologiczne bo moja przypadłość również może być spowodowana boreliozą żeby było zabawniej.....
Zmieniony przez - crewliq w dniu 2015-08-31 22:46:29
Zdrowe odżywianie nie polega na zakazach a na połączeniu instynktu ze zdrowym rozsądkiem!
nic na siłę wszystko młotkiem! Pełen chill out :D
http://www.sfd.pl/przeróbka_termiczna_pączka_w_maśle_na_wersję_fit-t1086128.html
po wizycie u kardiolo na głodniaka:
rano wlazła jedna kawa - ok 9 o 13:30 ciśnienie 80/60 :D
w wyniku badania holter 13 epizodów tachykardii
wyniki tarczycowe ok (w czwartek zamówię sobie kopię) ale jak zerknęłam przez ramię to tsh spadło do 1,86 albo 1,66
szmery w jamie brzusznej z osłuchu -> skierowanie na usg jamy brzusznej
mam zrobić badanie na boreliozę - Elisem a nie KKI
i kolejna wizyta za tydzień :D w środę (na NFZ)
nogi dziś zrobione:
• Nożyce z ciężarem ciała (jak wykroki jednak noga wykroczna pozostaje z przodu a noga zakroczna „wędruje” w tył) 3*15
• Przysiady ze sztangą 15-12-10 - było 10-12-15 z 40 kg na froncie - chyba za tydzień będzie trzeba podrzucić coś
• Uginanie nóg na maszynie leżąc 3*20 - była próba nie udana z 50 lbs ale chyba za wcześnie od śniadania bo żołądek się buntował
• Przywodzenie + odwodzenie nóg na maszynie 15+15-12+12-10+10 (Przywodzenie 50, 55, 60 lbs i odwodzenie 100, 105,110 lbs)
• Odwodzenie nogi w tył z liną wyciągu dolnego stojąc 15-12-10 (22,5; 27,32 lbs)
• „Mostek” ze sztangą 15-12-10 (1-2sek zatrzymanie w spięciu pośladków) - 70 lbs
• Wspięcia na palce jednonóż stojąc na podwyższeniu/platformie 25-20-15
• Plank 3*max (min. 25-30sek) 3*43 s - jak na mój bark to i tak uważam że to poświęcenie mega :D
przed treningiem wpadło śniadanie ok 14, trening rozpoczął się 15.40: omlet na 250 g jajek z kokosem malinami i śmietaną 12% :D z imbirem i cynamonem
po treningu wpadł cycek kurzy z sałatą, ogórkiem kiszonym i surowym oraz pomidorem oraz część śniadaniowego omletu z imbirem i kurkumą oraz koperkiem świeżym
mały banan i mleko modyfikowane dla dużych dzieci czyli naturalny wpc
wypite w sumie 1,5 l oshee 0 :D plus 1 l Cisowianki, 0,5 l kawy i 0,25 l staropolanki 2000
ale i tak mi się jeść chciało po takim obżarstwie dzisiejszym i wczorajszym więc wpadło ponad 300 g łososia z sałatą i ogórkiem zielonym z fetą i śmietaną z przypraw sól himalajska, imbir, koperek :)
wyniki na mojej redukcji nie są takie piękne jak u fafa ale i tak zawsze mogło być gorzej :D - dziś ładowanie (teoretyczne) wit D3
Jutro podbijam znów żelazo bo pms się zbliża ....
Zmieniony przez - crewliq w dniu 2015-09-01 20:50:57
Zmieniony przez - crewliq w dniu 2015-09-01 20:55:01
Zdrowe odżywianie nie polega na zakazach a na połączeniu instynktu ze zdrowym rozsądkiem!
nic na siłę wszystko młotkiem! Pełen chill out :D
http://www.sfd.pl/przeróbka_termiczna_pączka_w_maśle_na_wersję_fit-t1086128.html