[BLOG] pralson - I'm busy getting stronger!

27/08/2015 CZWARTEK

Ostatni dzień odpoczynku przed jutrzejszym treningiem.
Dzień bardzo pozytywny, w przypływie weny piszę kolejne wiersze mojej pracy mgr.

DIETA

Zgodnie z tabelką.
WARZYWA: ogórek, pomidor, brukselka, marchew, fasolka szparagowa groszek zielony
WODA: ok. 2,5 l (część z cytryną)

TRENING
DNT
2 x 10 km. rower do pracy


Wczoraj po raz pierwszy wypróbowałam nowy przepis na chleb bezglutenowy
Wyszedł prawie idealny <3 przepyszny w smaku, konsystencją przypomina prawdziwy chlebek z glutenem.
Jestem z siebie dumna. Jedyny minus to jest taki, że jest mało słony. Ale poprawię następnym razem.
Z porcji ciastka upiekłam dwa bochenki - jeden większy, jeden mniejszy. Ten większy prezentuję na zdjęciach.

28/08/2015 PIĄTEK


Motywacja juz trochę spadła i gorsze samopoczucie ze względu na pogodę.
Od rana migrena, której nie mogę nijak pokonać.
Na szczęście na śniadanie wcinam mój świeżo-upieczony pyszny chlebek, a i apetyt dziś dopisuje.

Oby tak dalej...keep going...

DIETA
Prawie zgodnie z tabelką.
Ostatnie dwa posiłki trochę przekroczyłam, gdyż zadowolona w końcu zajadałam się ze smakiem, a nie wciskałam coś na siłę.

WARZYWA: ogórek, pomidor, marchew, papryka
WODA: ok. 3,5 l - 1,5 l wypiłam w trakcie treningu :D

TRENING

DT
2 x 10 km cardio - rower do pracy.

TRENING B
PLECY BARKI
1. T-bar wąsko na maszynie
4s - 15x15kg/15x15kg/10x20kg/8x20kg

2. Wiosłowanie hantlą
4s. - 15x8kg/15x10kg/12x10kg/8x10kg

3. Wiosłowanie sztangą
4s. - 15x15kg/12x20kg/10x20kg/8x25kg

4. Przyciąganie linki wyciągu dolnego w siadzie do klatki piersiowej
4s. 15x18kg/15x25kg/10x25kg/8x25kg

5. Wyciskanie hantli na ławce (podaję wagę jednej hantli na stronę)
3 razy zmieniałam kąt łąwki
1. 15x6kg/15x8kg/12x8kg
2. 15x6kg/12x8kg/12x8kg/8x10kg
3. 12x8kg/8x10kg

6. Unoszenie bokiem
3 x superseria 15x3kg

Zrezygnowałam dziś z dodatkowego cardio.
A to dlatego, że jutro planuję dzień rowerowy.
Trzymajcie kcuki za dobrą pogodę.

Enjoy,
P.





P.S. i ostatnio moja ulubiona nuta - koszmar Internetu lepszy niż "kim jesteś? jestem zwyciężcą" pt. BIAŁKOHOLICY - czyli coś o mnie i o Tobie.
https://goo.gl/z6fqk3


Zmieniony przez - pralson w dniu 2015-08-28 19:26:09

29/08/2015 SOBOTA

Cudowny weekend, zmiany na poważnie wprowadzę od poniedziałku.
W weekend trzymam się czystej diety, jednak skupiam się na odpoczynku i miłym spędzaniu czasu.

DIETA
śniadanie - omlet z łososiem z chlebem własnego wypieku z siemienia lnianego i pomidorem
drugie śniadanie - banan i jabłko
obiadokolacja - zdrowe naleśniki fit z naturalnie bezglutenowych mąk z twarożkiem












WARZYWA: ogórek, pomidor, marchew
WODA: ok. 2l

TRENING

Rowerkiem nad Zalew Zegrzyński - tam chillin i spowrotem - było awesome :D
Nie zarejestrowałam każdego kilkometra - w sumie ok. 60 km.



Enjoy :)




Zmieniony przez - pralson w dniu 2015-08-31 18:06:03

30/08/2015 NIEDZIELA

Ostatni dzionek cudownego lenistwa, ale trening zrobiony!

DIETA:

- śniadanie - omlet z łososiem i serkiem twarogowym z chlebem domowym z siemieniem lnianym
- II śniadanie - banan i białko potreningowo
- obiadokolacja - pizza domowa z mąk naturalnie bezglutenowych z szynką, ananasem, ciecierzycą i mozzarellą



TRENING
Dziś asekurowałam mojego mężczyznę, który po raz pierwszy wycisnął 120kg na klatę :D congrats!
I zrobiłam swój TRENING C

NOGI
1. Przysiady ze sztangą
4s. - 15x30kg/12x30kg/8x40kg/8x45kg

2. Martwy ciąg sumo
4s. - 15x30kg/12x30kg/12x35kg/10x40kg

3. Uginanie leżąc
4s. - 15x40kg/15x50kg/15x60kg/12x70kg

4. Wykroki chodzone
3s. - 15x8kg/12x10kg/10x12kg

BIC
1. Uginanie hantle na ławce skos
4s. 15x5kg/15x6kg/12x6kg
2. Uginanie hantli na modlitewniku
3s. 10x5kg/12x6kg/12x6kg

I dodaję coś co powinnam była zrobić na samym początku, jednak z powodu wiecznego niedoczasu czynię to teraz

ANKIETA

****DANE PODSTAWOWE***************************************

NICK: pralson
WIEK: 24 lata
NIEPRZERWANY[CAŁKOWITY] STAŻ TRENINGOWY: 1,5 roku

****PARAMTERY OBWODÓW*************************************

WAGA CIAŁA: 59kg
WZROST: 176cm
OBWÓD RAMIENIA: 27 cm
OBWÓD ŁYDKI: 33 cm
OBWÓD UDA: 49cm
OBWÓD BIODER: 97 cm
OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA: 78cm
OBWÓD TALI: 68 cm
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 87 cm

****CEL*************************************************
CO CHCESZ OSIĄGNĄĆ PO PRZEZ DIETĘ I TRENING?
Chciałabym zmniejszyć % zatłuszczenia oraz wymodelować sylwetkę

****STAN ZDROWIA*****************************************

CHOROBY PRZEWLEKŁE: BRAK
PRZEBYTE KONTUZJE: BRAK
WADY POSTAWY: BRAK
ALERGIE: GLUTEN
PROBLEMY ZDROWOTNE NIEWIADOMEGO POCHODZENIA: BRAK
CZY REGULARNIE MIESIACZKUJESZ? NIE
CZY PRZYJMUJESZ TABLEKI ANTYKONCPECYJNE? NIE
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA? NIE

****PYTANIA DODATKOWE**********************************

CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: NIE
CZY STOSOWAŁAŚ DO TEJ PORY JAKIEŚ DIETY (JAKIE/KIEDY/JAK DŁUGO)
NIE, PO PROSTU STARAM SIĘ ZDROWO ODŻYWIAĆ

****DIETA*************************************************
JAK WYGLĄDA TWOJE ODŻYWIANIE OBECNIE?
WRZUCAM ZRZUTY Z DIETY NA BIEŻĄCO
CZY PRZY OBECNEJ DIECIE CHUDNIESZ/UTRZYMUJESZ WAGĘ/TYJESZ?
LEDWO UTRZYMUJĘ WAGĘ, TYJĘ

****SPRZĘT**********************************************

PROFESJONALNA SIŁOWNIA: TAK

PONIŻEJ FOTKI SYLWETKI:
Mam wrażenie, że jestem trochę opuchnięta, jakby napompowana wodą.
Szczególnie w okolicach brzucha i biodrach.
Co sądzicie? Czekam na Wasze komentarze :)

I mały bonus :)

31/08/2015 PONIEDZIAŁEK
Bardzo trudny dzień, motywacja zdecydowanie spadła...
Zakupiłam nową wagę, która pokazała ponad 60kg.
Po ponad dwóch tygodniach trzymania ścisłej diety i ważnenia każdego kawałka jedzenia czuję się przegrana.
Zrezygnowana i zdemotywowana...
To już któreś z moich podejść redukcyjnych, gdzie usilnie próbuję odtłuszczyć się trochę i zbudować formę.
Próbowałam zrobić to na diecie 1200-1300kcal, próbowałam na dietach 1800 kcal i wszystko kończyło się tak samo.
Zwyczajnie nie potrafię... MOJE CIAŁO SIĘ ZBUNTOWAŁO.

Miesięczki nie mam już od ponaż dwóch miesięcy.
Humor do dupy... raz potrafię płakać bez powodu, a za chwilę turlam się ze śmiechu. Istna huśtawka.
Koszmar.... zdaniem lekarza kiedyś powinna wrócić do tabletek na odnowienie okresu...
Co może odbić się nie tylko na mojej wadze i nastroju, ale też na zdrowiu - co gorsza mogę nigdy się nie uwolnić od tych gównianych leków.


DIETA
1850 kcal BWT 116/156/84
śniadanie - jajo sadzone na oleju kokosowym z kanapką z chleba z siemieniem lnianym
II śniadanie - kasza jaglana z jajem + borówki + orzechy laskowe
obiad - gulasz z szynki wołowej z ciecierzycą + kasza jaglana
podwieczorek - kasza jaglana na mleku migdałowym z płatkami migdałowymi i wiórkami kokosowymi (tutaj przegięłam z ilością, nie potrafię dokładnie wyliczyć ile zjadłam).
kolacja - kanapka z pasztetem drobiowo-warzywnym własnego wypieku

WARZYWA - pomidor, ogórek, brokuły, kalafior, marchewka, groszek, fasolka szparagowa
WODA - ok. 2 l

TRENING

2 X ROWER DO PRACY 10 km

pralson

Zakupiłam nową wagę, która pokazała ponad 60kg.
Po ponad dwóch tygodniach trzymania ścisłej diety i ważnenia każdego kawałka jedzenia czuję się przegrana.
Zrezygnowana i zdemotywowana...

Dlaczego czujesz się przegrana? Bo waga pokazała 60kg? Pewnie jutro pokaże 61, a za 3 dni 59. Każdemu waga skacze 1-2 kg w zależności od dnia cyklu. Ile chcesz ważyć? 57kg? Dlaczego akurat tyle? Bo wtedy zaczyna się przy Twoim wzroście niedowaga? Popatrz w lustro i szczerze sobie odpowiedz, jaki jest Twój cel i co dla Ciebie znaczy wymodelować i zredukować :).

Zdecydowanie nie tak chciałam przekazać swoje myśli.
Definicja mojej redukcji nie opiera się zupełnie na wadze.
Moim celem jest proporcjonalna sylwetka - rozbudowanie góry, żeby zarysować mięśnie - biceps, barki
I ewentualnie zmniejszyć obwody dolnych partii - czyli uda i biodra.
Podnieść pupę do góry.
I to z czym walczę najbardziej - odsłonić mięśnie, czyli zmniejszyć zatłuszczenie organizmu.
W tym miejscu polegam i tu mój organizm się buntuje. Nie mam żadnych ruchów w wymiarach i żadnego progresu.
Albo jest to moja burza hormonalna, albo efekt plateau albo błędy żywieniowe/treningowe.
Dlatego też znalazłam się na tym forum.

Wczoraj w przypływie gorszego nastroju w połączeniu z poważnymi kłopotami zdrowotnymi w rodzinie które niestety nie mam wpływu nastrobałam poprzedniego posta na szybko. Ogólnie martwię się o moje hormony, a słuchając swojego ciała odczytuję sygnały - jest źle.

annajak

pralson

Zakupiłam nową wagę, która pokazała ponad 60kg.
Po ponad dwóch tygodniach trzymania ścisłej diety i ważnenia każdego kawałka jedzenia czuję się przegrana.
Zrezygnowana i zdemotywowana...

Dlaczego czujesz się przegrana? Bo waga pokazała 60kg? Pewnie jutro pokaże 61, a za 3 dni 59. Każdemu waga skacze 1-2 kg w zależności od dnia cyklu. Ile chcesz ważyć? 57kg? Dlaczego akurat tyle? Bo wtedy zaczyna się przy Twoim wzroście niedowaga? Popatrz w lustro i szczerze sobie odpowiedz, jaki jest Twój cel i co dla Ciebie znaczy wymodelować i zredukować :).

pralson. Trochę realizmu. Nie odsłonisz przy takiej masie mięśniowej żadnych zarysów bez niedowagi. To zdecydowanie nie ten poziom umięśnienia. Nie ma co się łudzić. Widoczny 6pack, to już jest bf, przy którym u znakomitej większości kobiet zaczynają się problemy hormonalne, a co dopiero odsłonięte mięśnie np. na nogach. Jak ktoś jest np. gruszką i ma nierównomierne otłuszczenie, to może dociąć górę szybciej, ale chyba lepiej być, tak jak ty, zbudowanym proporcjonalnie?

Masz piękne ciało i trochę głupie oczekiwania. Popatrz sobie do dzienników w dziale przygotowań do zawodów - ile LAT i poświęceń (często poświęcając zdrowie) wymaga faktycznie fitnessowa sylwetka. A pomyśl jeszcze, ile fitnessek nie jest "naturalna". Trochę drażni, jak ktoś tak ładnie zbudowany jak ty, męczy dupę.

Sforcia, która startowała w bikini, ma tyle wzrostu, co ty. A na scenę wychodziła ważąc około 60 kg już po odwodnieniu. Zobacz sobie jej zdjęcia ze sceny, i pomyśl, jak skrajnie chuda musiałabyś być, jakbyś chciała podobny bf uzyskać z tym, co masz zbudowane teraz.

Siłownia, to decyzja, która daje efekty bardzo powoli. Masz super budowę i masz potencjał, żeby wyglądać na prawdę ponadprzeciętnie pięknie - tylko tego nie spartol, przez niecierpliwość i działanie pod wpływem emocji.



Zmieniony przez - jurysdykcja w dniu 2015-09-01 10:36:40