UFC zamet wokół Reeboka tylko wyjdzie na dobre, bo minusów to tam będzie milion? Widzów jest dziesiątki milionów, ja nie krytykuje UFC bo rozumiem ich pomysł na biznes. Może mi się to podobac lub nie, stwierdzam fakt, że UFC sama na siebie ukręciła ten bat, albo bacik bo krzywda im sie nie stanie a rozgłos pójdzie w media, i o to chodzi.
Do meritum, niepotrzebnie zwracanie uwage i krytykujecie krytykantów, oddźwięk ich działaś jest znikomy, bez znaczenia. To tak jak krytykowania Condona za jego zachowanie, chwilę będzie o nim głośno, robi marketing w stylu Disco Polo, przez chwilę, po nim będzie normalnie, po normalności znów zjawi się jakiś Conor itp.
UFC ma ładnych parę lat, rozwija sie w stronę ligi NHB jak ktos pamięta. Ma to swoje zalety i wady, imho więcej zalet.
Też się rozpisałem, bo też twierdzę, że jesteś ogarnięty, biznes is biznes.