"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
zwlaszcza w poczatkowej czesci treningu, jak nei jestes jeszcze dobrze dogrzana i zacyznasz dajmy na to przysiadami, to warto zrobic sobie CC i sama sztange i dopiero potem robocze
a jak juz jestesmy na wiekszych ciezarach z mniejsza iloscia powtorzen to dobrze nawet zalozyc cos na te sztange i rozgrzewowe ze 2 serie zrobic.
Bziu, nie chce za bardzo odwlekac progresu wagowego, bo jednak priorytetem jest sila, ale boje sie tez, ze zaczne totalnie partolic technike. Wiec nie wiem co lepsze powolny progres wagowy (czekac, az sie przyzwyczaje do danego ciezaru i jak poczuje, ze to jest juz ten moment to zwiekszac obciazenie) czy jednak dolozyc ten kilka kg (moze sie to odbyc kosztem techniki niestety) i zrobic mniej powtorzen...Poki co zastanawiam sie nad szybszym dolozeniem 3 serii, zeby treningi byly bardziej meczace. Po prostu jak nie czolgam sie pod prysznic, to mam wyrzuty sumienia
Co do rozgrzewki, to mam robic mini rozgrzewki na pusto przed rozpoczeciem kazdego cwiczenia z osobna czy ogolna rozgrzewke na pustej sztandze/sztangielkach jako pierwsza serie?
A i jeszcze jedno! Czym zastapic bulgary? To jednak nie moja bajka. Zakroki i wykroki odpadaja - bo chwieje sie strasznie przy wszystkich 3 cwiczeniach i nie widze progresu w stabilnosci, a jedyny ciezar przy jakim sie nie chwieje jest smiesznie maly. Cwicze w domu, wiec maszyny odpadaja.
No i chcialam Ci jeszcze podziekowac, ze wpadasz i sie interesujesz moim treningiem
___________________________________________________________________________________________________________
10.07.2015
Warzywa: pomidory, papryka, ogorek, salata
Napoje: 2,1L Wody
Suple: Omega3, kwas foliowy, chelat magnezu+B6, olej z wiesiołka, witamina E, Kelp, drożdże z bratkiem
Trening: Silowy
Miska:
We dniu wczorajszym se umyslilam bardziej sucho miske. Absolutnie zadne bikiniarstwo, ale trzeba troche smakowitosc chyba zmniejszyc i jesc bardziej prosto, wiec w przyszlym tyg bedzie czesciej indor+ryz/kasza+warzywo.
Trening C:
Przysiad bułgarski ze sztanga <-poprosze o zmiane!!!!
14x19,4/14x19,4 (mniejszy ciezar, bo zamienilam sztange na sztangielki)
11x29/14x21
Podciaganie na drazku nachwytem w podporze/szeroki rozstaw
5/5 <-no niby progres jest, ale do 1 podciagniecia bez podpory mi jeszcze baaardzo daleko
3/3
Hip Thrusts
14x21/14x24 <-tu jeszcze troche eksperymentuje, przesiadlam sie na podloge, jest wygodniej i bede mogla wieszy ciezar wrzucic
10x29/14x24
Rozpietki
14x4,7/14x7,2
14x4,7/14x4,7
Wyciskanie sztangi sprzed głowy
14x13,5/13x16
14x11/14x13,5
Prostowanie przedramion ze sztangielka w opadzie
14x4,7/14x4,7 <-niestety bez zmian, chyba boje sie wziac tutaj wiecej...
14x4,7/14x4,7
Uginanie ramion ze sztanga na modlitewniku
14x4,7/14x7,2<-no i albo cos zle robie, albo mam lewa reke silniejsza
14x4,7/14x4,7
+25 min Joggingu, jakies 3km. Nie wiem dokladnie, bo nie wzielam telewizora
Zmieniony przez - yersinia w dniu 2015-07-11 11:57:36
Rule #1: Nie nagradzaj się jedzeniem...chyba, ze jesteś psem
Dziennik: http://www.sfd.pl/Yersinias_Deutsch_intensiv/_AKTUALIZACJA_s._21-t1063301-s21.html
______________________________________________________________________________________________________________
WEEKEND:
11.07.2012
Warzywa: pomidory, papryka, ogorek, salata, warzywa mrozone,
Napoje: 1,7L Wody
Suple: Omega3, kwas foliowy, chelat magnezu+B6, olej z wiesiołka, witamina E, Kelp, drożdże z bratkiem
Trening: REST...cos za duzo tych restow ostatnio.... Yer, wez sie babo za siebie!!!
Miska:
Ale sypnelo prochem w sobote uhuhuuuu. Sorri, that will never happen again
Trening:
REST/ Relaksik na pontonie, cos tam powioslowalam, ale za malo, zeby to nawet ruchem nazwac. Lenilam sie w sobote
12.07.2012
Warzywa: pomidory, ogorek, salata, rzodkiew
Napoje: 1,7L Wody
Suple: Omega3, kwas foliowy, chelat magnezu+B6, olej z wiesiołka, witamina E, Kelp, drożdże z bratkiem
Trening: REST/Rower
Miska:
Ale sie kotletem z indyczego cyca obzarlam. Tak mnie obiad znokautowal, ze do roweru to juz na autopilocie szlam, bo oczy odmawialy posluszenstwa. W zasadzie to nie pamietam pierwszych 5km
Trening:
Aerobowo-interwalowy na rowerze. Najpierw popindalalam z gorki w ramach aerobow, by potem czolgac sie pod gorke Ale to wszystko przez tego kotleta
W polowie trasy, musialam niestety wykonac nagly zwrot, bo kolano zastrajkowalo (czyli jednak trzeba nadal nosic opaske...)
ps. Atra zgapilam Edka od Ciebie
Zmieniony przez - yersinia w dniu 2015-07-13 09:46:53
Rule #1: Nie nagradzaj się jedzeniem...chyba, ze jesteś psem
Dziennik: http://www.sfd.pl/Yersinias_Deutsch_intensiv/_AKTUALIZACJA_s._21-t1063301-s21.html
"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
Atra, dziekuje. Zdjecia komorka robione Jesli chodzi o rowerek, to gdyby byl czas, z chcecia jezdzilabym czesciej, a sama sie boje (po zeszlorocznym wypadku).
______________________________________________________________________________________________________________
13.07.2015 - Tydzien III
Warzywa: ogorek, salata, ogorek kiszony, pomidor
Napoje: 1,2L Wody (to poszalalam...)
Suple: Omega3, kwas foliowy, chelat magnezu+B6, olej z wiesiołka, witamina E, Kelp, drożdże z bratkiem
Trening: Silowy
Siakies takie wahania nastroju dzis mialam (czyzby @?). Trenio tez siakis taki... Niby wiem, ze to, co robie jest dobre, niby sie staram, a czasem jakos tak...nie widze efektow, samopoczucie spada...to chyba tak zawsze jest w III tygodniu. I tak sobie czytam Twoje wpisy Atra i zaczynam sie zastanawiac, czy tez za ostro nie dalam po palniku z tym cardio (makro bylo na 3 treningi w tyg, dlatego sobie te 100kcal zawyzylam, ale nie zawsze udaje mi sie dojadac). Z drugiej strony, ciagle sie boje, ze nie daje z siebie wszystkiego na treningach...i to takie bledne kolo... Na poprawe humoru wysmarowałam sie kakao. Chodz tyle mam z bikiniarstwa
Miska:
Oj piiszna byla. Kottbulary i zupka ogorkowa. Dzis dzien kiszonego ogora A wieczorem jajowa, z mieskiem mmmm
Trening A:
Przysiad ze sztanga na barkach
14x31,5/14x31,5 <- monsz mje oszukal...mialo byc 34kg
14x29/14x31,5
14x29/14x29
Unoszenie tulowia z opadu
14x9,7 /14x12
14x7,2 /14x9,7
14x0/14x7,2
Uginanie nog w lezenu
14x9,7/14x10,75
14x7,2 /14x9,7
14x4,7/14x7,2
Wyciskanie sztangi w lezeniu
17x24/13x26,5 <- jest progres YAY!
20x21,5/14x24
14x19/12x24
Arnoldki
14x14,4/14x14,4 <- nie wiem co z tymi arnoldkami jest...nie daje rady wiecej dzwignac. Boje sie, ze sobie paszcze uszkodze, rece mi sie wyginajo...
14x14,4/14x14,4
14x14,4/11x14,4
Wyciskanie francuskie sztangi w lezeniu
14x11/14x11 <- niestety musze powtorzyc za zeszlym tygodniem. Czy to normalne, ze lokcie sie rozlaza?
14x11/14x11 <- jak mi sie tu lokcie rozlaza to jest poezja. Nie zwieksze ciezaru, poki nie wykonam tego cwiczenia poprawnie
14x11/12x11
Podciąganie na drążku wąskim podchwytem w podporze(max powt.)
5/7
5/6
4/0
Zmieniony przez - yersinia w dniu 2015-07-14 09:01:14
Rule #1: Nie nagradzaj się jedzeniem...chyba, ze jesteś psem
Dziennik: http://www.sfd.pl/Yersinias_Deutsch_intensiv/_AKTUALIZACJA_s._21-t1063301-s21.html
Trening dobry widz ebyl progresy sa
w sumie jak tak spojrzalam na kolacje, to moglam se tego masla oszczedzic na tluszczu spod boczku smazyc...
______________________________________________________________________________________________________________
14.07.2015
Warzywa: salata, ogorek, marchew, ogorek kiszony, papryka
Napoje: 2,0L Wody
Suple: Omega3, kwas foliowy, chelat magnezu+B6, olej z wiesiołka, witamina E, Kelp, drożdże z bratkiem
Trening: Kettelbell
Miska:
Trening Kettlebels:
1. Rozgrzewka:
Ogolna+rotatory
2. Interwaly:
Swing/High Pull/Snatch - 2 serie; powtorzenia:
1/2/3 x12kg
4/5 x 8kg
7s 20x12kg Swing oburącz
Zmieniony przez - yersinia w dniu 2015-07-15 09:30:10
Rule #1: Nie nagradzaj się jedzeniem...chyba, ze jesteś psem
Dziennik: http://www.sfd.pl/Yersinias_Deutsch_intensiv/_AKTUALIZACJA_s._21-t1063301-s21.html
Mój plan do oceny
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- ...
- 37