Witam :)
Wczoraj zrobiłam w ramach cardio hitt 40 min fitness blender, dziś miska średnio, bo jadłam szprota w pomidorach (nie przygotowałam się wczoraj za bardzo do posiłków na dziś) i jakoś mi węgli za dużo wyszło kosztem tłuszczy o ponad 10 g - zapotrzebowanie w normie.
No i dziś trening B, zwiększyłam jeszcze obciążenia na rękę:
1. plank max czas:
1:20/1:12
1:45/1:22
2.
martwy ciąg z hantlami:
15x9 kg/15x9 kg
15x8 kg/15x8 kg
3. wykroki z hantlami:
15x6kg/ 15x6 kg
15x5kg/ 15x5kg
4. wiosłowanie hantelką:
15x8kg/15x8kg
15x6kg/15x6kg
5. wyciskanie hantli leżąc:
15x6kg/15x6kg
12x6kg/15x5kg
6. wyciskanie hantli stojąc:
15x5kg/13x5kg
12x5kg/15x4kg
7. uginanie przedramion:
13x6kg/15x5kg
12x5kg/15x4kg
8. wyciskanie francuskie stojąc:
15x3kg/15x3kg
15x2kg/15x2kg
No i tu pojawiają się pytania :)
Coś mi plank spadł - może teraz poprawniej wykonuje, nie wiem o co chodzi.
Przy wykrokach zdarzało mi się nie mieć siły na powrót - ciągnęłam jakby nogę, czy ciężar był za duży? Czy tak zostawić, bo może następnym razem będzie lepiej? Wiem, że technika najważniejsza, no ale te moje 6 kg na rękę, to żaden wyczyn nie jest...
Przy wiośle chrupie mi prawy łokieć - za duży ciężar? Prawą rękę mam słabszą - powinnam zostać przy mniejszym? Aha - no i czuje jakby okolice żeber przy tym ćwiczeniu - za bardzo mięśnie spinam? Takie dziwne to uczucie.
Przy wyciskaniu stojąc nie dałam rady za drugim razem 15 powtórzeń - byłam już zmęczona.
Uginanie chciałam spróbować z 6, bo wcześniej kończyłam z całkiem wyprostowanymi rękami i te 4 kg było dużo. Ale obejrzałam sobie na dzienniku nadyjki, że ona jakby tych rąk nie opuszcza do końca - zatrzymuje się na około 30 stopniach - tak jest łatwiej przy większym ciężarze, dziewczyny nie pisały, że robi to ćwiczenie źle (no ale moje kilogramy to nic przy tych przez nią używanych
i ja już sama nie wiem jak jest poprawnie - powinnam ręką do końca schodzić? Wtedy na pewno musi być mniejszy ciężar, to 6 kg to było za dużo, ale wtedy to nawet 5 może być za wiele.
No i francuskie - robiłam teraz jedną ręką po kolei i stabilizowałam łokieć (dziękuję nadyjko - znowu u Ciebie to podejrzałam
ale i tak te 3 kg to była masakra - przy prawej ręce na końcu prawie płakałam
Czy te moje tricepsy są takie słabiutkie? Czy mogę to ćwiczenie tak wykonywać, czy obie ręce na raz? Np. jedną hantlą obciążoną w sumie większym ciężarem? Czy każda rękę osobno?
Proszę o radę :)
Zmieniony przez - linka2210 w dniu 2015-06-19 23:24:43
Zmieniony przez - linka2210 w dniu 2015-06-19 23:54:19