banialukTina, te miski zaczynają wyglądać już naprawdę bardzo fajnie
Tym co pisze CIŚmocno o twarogu tylko na kolację bo kazeina, zupełnie się nie przejmuj, to tylko stary kulturystyczny kotlet, z dziwnym uporem ostatnio w dziale odgrzewany
Natomiast rzeczywiście warto jako taki nabiał ograniczyć, na przykład do jednego posiłku w ciągu dnia (czy to bedzie kolacja, czy śniadanie, czy mocarelka do obiadu Ty decydujesz). Dieta, żeby była zdrowa i służyła sylwetce musi być różnorodna, a dla kobiety nie jest dobrze jeśli nabiał jest jednym z podstawowych jej skladników (patrz: nie tylko gospodarka hormonalna ale też np. celulit
)
Z podobnego powodu warto zadbać o jedzenie różnorodnych mięs i nie ograniczać się do kurczaka.
Corum, jejuś, a co takiego strasznego w tej mozzarelli z bananem, przecież z nabiału to jeden z lepszych wyborów, lepszy niż np. ten twaróg, chociażby ze względu na zawartość wapnia. A że dziewczyna zjadla do tego banana.... to co? Nie przesadzacie Wy trochę
Tina, ustaw sobie zapotrzebowanie w dziennku na potreningu na to 100B, 60T, resztę węgli, bedzie Ci łatwiej komponować cały dzień.
Zmieniony przez - banialuk w dniu 2015-06-20 06:32:45
Ano dlatego że staramy dojść do sytuacji w której krzywa insulinowa będzie tylko delikatnie podbijana a nie szarpana banialuk..
Szczególnie że jeżeli zje banana dojrzałego to zafunduje sobie od razu wyrzut cukru.
Sama zresztą napisała że w weekendy nadrabia..
Dlatego właśnie napisałam że jej posiłki powinny być równe. Jej jest potrzebny tłuszcz dodany w posiłku.
Banan - dojrzały jest dobrym wyborem po treningu żeby szybko uzupełnić węgle (taki zielonkawy jest niezły przed).
Nie mam zamiaru odmawiać jej owoców, bo nie o to chodzi żeby zamknąć wszystko na klucz i stać z batem.
Ale dziewczyna powinna postawić przede wszystkim na warzywa w tym momencie.
Nie ćwiczy, ma zamiar zacząć biegać.. Wtedy po solidnej przebieżce ja jej nie powiem "nie" a wręcz zachęcę.
I jeszcze jedno - tutaj już było sporo zamieszania z tym co i jak ma jeść - więc proponuję Ci żeby komentarze na temat tego co doradzamy pokazywały się w spamie. Bo tu jest już szósta strona chaosu.
Edit:
Napisałaś Tina że masz zamiar zacząć biegać - z tym trzeba uważać bo nieumiejętne zabranie się do sprawy zaowocuje kłopotami z kolanami.. Buty, rodzaj podłoża - wszystko robi swoje.
Jeżeli nie masz zamiaru wybrać się od razu na siłkę to możesz zainwestować w piłkę, jakieś
hantle na początek i spróbować tego:
https://www.sfd.pl/-t438773.html).
I dołożyć np. jakąś prostą tabatę. Przysiady, pajacyki - na YT znajdziesz tego sporo i możesz dostosować do swoich możliwości (które - mam nadzieję - będą wzrastały)
Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-06-20 10:41:59