Dzień piąty.
04.06.2015
Płyny: 2l wody, 1 kawa zbożowa, 2 kawy
Trening:
Trening B
1. Plank
60sek/55sek/50sek
2. Martwy ciąg z hantami
10x15/ 10x15/ 10x15/ 10x15 -
bardzo, bardzo, bardzo bolały mnie ręce, ciężko mi było utrzymać hantle w rękach przez co pokulała technika, i tera o, plecy bolo.
3. Wykroki z hantlami
7,5x15/ 7,5x15/ 7,5x15/ 7,5x15 -
to samo co wyżej, w 3 i 4 serii co 3 wykrok musiałam robić przerwę bo hantla wypadała mi z dłoni.
4. Wiosłowanie hantelką
5x15/ 5x15/ 5x15/ 5x15
5. Wyciskanie hantli leżąc
5x15/ 5x15/ 5x15/ 5x15
6. Wyciskanie hantli stojąc
5x15/ 5x15/ 5x15/ 5x15
7. Uginanie przedramion
2,5x15/ 2,5x15/ 2,5x15/ 2,5x15 –
dotarło do mnie (w końcu), że źle wykonuję to ćwiczenie, następnym razem się poprawię.
8. Wyciskanie francuskie stojąc
2,5x15/ 2,5x15/ 2,5x15/ 2,5x15 -
przy tym ćwiczeniu boli mnie łokieć. Zawsze.
Generalnie rzecz biorąc jestem jakoś niezadowolona. Od początku traktowałam ten trening po macoszemu, teraz jak się chcę przyłożyć, to mam wrażenie, że wszystko jest nie tak jak trzeba.
Zmieniony przez - moo w dniu 2015-06-09 21:57:20