...
Napisał(a)
Klocusiu ty!
well done!
well done!
I niech się stanie!
http://www.sfd.pl/PUSHhard_DT-t1049060.html
...
Napisał(a)
Super jest więcej mocy w kolejnym cyklu
DT Żelaznej Damy
http://www.sfd.pl/[DT]_AL3ktra-t1124304.html
...
Napisał(a)
Ola, carramba, AMiU, teija, kessik, markotko - dziękuję!
setterko - jestem gotowa i otwarta na propozycje
czikita - do plażówki jeszcze chwilka, ale na Sopot będzie cacy
lubiekaszke - dziękuję, a co do zawodów... możliwe,. że w swojej kategorii wygrasz
atramento, jurysdykcja, Monsterprojekt, miss, julusiaczek - dziękuję również
venturka - płukanie... Ty wiesz ale było warto, coś czuję, że powtórzę kiedyś, bo moje ciało to lubi, gorzej z głową
preria - przy następnym spotkaniu zdradzę, choć ja wolałabym, aby pupa aż tak nie spadła
Push, Al3ktra -
Do zobaczenia za tydzień!
Zmieniony przez - lejdiG w dniu 2015-05-19 19:25:11
setterko - jestem gotowa i otwarta na propozycje
czikita - do plażówki jeszcze chwilka, ale na Sopot będzie cacy
lubiekaszke - dziękuję, a co do zawodów... możliwe,. że w swojej kategorii wygrasz
atramento, jurysdykcja, Monsterprojekt, miss, julusiaczek - dziękuję również
venturka - płukanie... Ty wiesz ale było warto, coś czuję, że powtórzę kiedyś, bo moje ciało to lubi, gorzej z głową
preria - przy następnym spotkaniu zdradzę, choć ja wolałabym, aby pupa aż tak nie spadła
Push, Al3ktra -
Do zobaczenia za tydzień!
Zmieniony przez - lejdiG w dniu 2015-05-19 19:25:11
...
Napisał(a)
Wróciłam. Chyba z 5kg grubsza Ale jak tu się oprzeć serom holenderskim, najlepiej tym +36 miesięcy, kruchym i śmierdzącym ? Choć sery to pewnie i najmniejszy z tych wszystkich grzechów...
Kuchni holenderskiej jako takiej nie ma, więc była lazania, steki, kuchnia tajska, naleśniki, burgery, kuchnia etiopska. I apropos tego ostatniego - w 5 osób dostaliśmy taki oto talerz:
15 minut później
Poza jedzeniem trochę pochodziłam, popiłam i inne takie czuję się zregenerowana i spragniona siłowni. Jutro lecimy dalej z tym koksem
Zmieniony przez - lejdiG w dniu 2015-05-24 15:01:35
Kuchni holenderskiej jako takiej nie ma, więc była lazania, steki, kuchnia tajska, naleśniki, burgery, kuchnia etiopska. I apropos tego ostatniego - w 5 osób dostaliśmy taki oto talerz:
15 minut później
Poza jedzeniem trochę pochodziłam, popiłam i inne takie czuję się zregenerowana i spragniona siłowni. Jutro lecimy dalej z tym koksem
Zmieniony przez - lejdiG w dniu 2015-05-24 15:01:35
...
Napisał(a)
Ładnie Ci ta redukcja poszła. Na pewno sporo satysfakcji masz a to najważniejsze i motywujące do podtrzymywania takiego trybu życia a dobry reset nie jest zły. Jak się gdzieś wyjeżdża to trzeba korzystać z tego co jest, poznawać smaki i się tym cieszyć. Fajnie że odpoczęłaś
...
Napisał(a)
eveline, dziękuję! Takie wyjazdy są dobre dla psychiki. Choć myślę, że jeszcze nie do końca umiem się kontrolować. Niby bez obżarstwa, ale mogłoby być skromniej nie mam w 100% zdrowego podejścia do jedzenia. Dążę jednak do tego
Poniedziałek - 25.05.2015 - DT (tydzień 1 dzień 1)
Napoje: kawa czarna x3, herbata zielona x3, woda muszynianka 1,5l
Suplementy: wapń+magnez+cynk x2
Leki: Novothyral
Dieta:
Trening - w oczekiwaniu na nowy plan zrobiłam takie oto FBW z elementami dynamiki:
1. W 3 serii złapał mnie skurcz obu ud 2 tygodnie przerwy robią swoje...
2. Nadal mocno odczuwalne czwórki, więc na spokojnie z dbałością o technikę. Były jeszcze zaciski, więc pewnie +1kg.
3. Proszę nie komentować obciążeń
4. OK.
5. Ćwiczyłam to już wcześniej w ramach rozgrzewek przed zarzutem. Dziś jako osobne ćwiczenie. Były jeszcze zaciski, więc pewnie +1kg.
6. Dawno samego bicepsa nie ćwiczyłam
7. OK.
Wróciłam i szybko padłam spać. Uwielbiam te nocki po dłuższej przerwie od treningów, zawsze świetny sen
KONIEC EDYCJI
Zmieniony przez - lejdiG w dniu 2015-05-26 13:08:29
Poniedziałek - 25.05.2015 - DT (tydzień 1 dzień 1)
Napoje: kawa czarna x3, herbata zielona x3, woda muszynianka 1,5l
Suplementy: wapń+magnez+cynk x2
Leki: Novothyral
Dieta:
Trening - w oczekiwaniu na nowy plan zrobiłam takie oto FBW z elementami dynamiki:
1. W 3 serii złapał mnie skurcz obu ud 2 tygodnie przerwy robią swoje...
2. Nadal mocno odczuwalne czwórki, więc na spokojnie z dbałością o technikę. Były jeszcze zaciski, więc pewnie +1kg.
3. Proszę nie komentować obciążeń
4. OK.
5. Ćwiczyłam to już wcześniej w ramach rozgrzewek przed zarzutem. Dziś jako osobne ćwiczenie. Były jeszcze zaciski, więc pewnie +1kg.
6. Dawno samego bicepsa nie ćwiczyłam
7. OK.
Wróciłam i szybko padłam spać. Uwielbiam te nocki po dłuższej przerwie od treningów, zawsze świetny sen
KONIEC EDYCJI
Zmieniony przez - lejdiG w dniu 2015-05-26 13:08:29
...
Napisał(a)
5kg? Pffff... pewnie sama woda Zejdzie w ciągu dwóch tygodni A takiego jedzenia grzech odmówić
DT Żelaznej Damy
http://www.sfd.pl/[DT]_AL3ktra-t1124304.html
...
Napisał(a)
lejdiGeveline, dziękuję! Takie wyjazdy są dobre dla psychiki. Choć myślę, że jeszcze nie do końca umiem się kontrolować. Niby bez obżarstwa, ale mogłoby być skromniej nie mam w 100% zdrowego podejścia do jedzenia. Dążę jednak do tego
Nauka kontroli to też pewien etap dążenia do harmonii szerokim tego słowa znaczeniu. Dobrze sobie zdawać sprawę ze swoich słabości, wyciągać wnioski i iść do przodu a w 100% zdrowego podejścia to nikt nie ma, choćby się zapierał nogami. Grunt to właśnie jak piszesz dążyć do tego by było lepiej
...
Napisał(a)
Świetnie wyglądasz
Gratulacje
Gratulacje
Poprzedni temat
Dużo do zredukowania. Problemy z dietą.
Następny temat
depilacja ręce
Polecane artykuły