SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DZIENNIK - DamianSc, metoda Lafaya

temat działu:

Trening w domu

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 9030

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 6575 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 35065
1. jeśli masz słabsze łapy to poczujesz je pierwsze. na klatke pochyl się lekko w przód, napnij brzuch, możesz lekko nogi w przód, do tego ręce prowadz w bok. to powinno zminimalizować w jakimś stopniu pracę tricepsa.
2. podchwytem nie staraj się szerzej niż barki bo to bardziej kontuzjogenne. na szerokość barków jest maks. ja lubię robić ręka przy ręce. i najlepiej od razu staraj się na górze dotykać klatą dłoni/drążka.
jak dla mnie to ćwiczenie jest bardzo dobre na pompowanie mięśni pleców. niestety nie podciągnę się aż tyle razy w pełnym ruchu by plecy miały pompę.
klatkę wypychasz w górę? może też za mało powtórzeń jeszcze robisz byś odczuł pompe. ale spokojnie bo plecy jak najbardziej przy tym pracują.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 58 Wiek 28 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 899
1. Pochylić się w przód i nogi w przód czyli tak jakby trochę się zgiąć w pół czy coś źle rozumiem? :P
2. Hmm, czyli lepiej węziej jak już, to o tym nie wiedziałem. Zawsze zwracałem uwagę tylko na to żeby broda była powyżej drążka, o klatce nie myślałem, co prawda powyżej drążka nie mam zbyt dużo miejsca (jest niewiele niżej od sufitu), ale pokombinuję coś z tym następnym razem, dzięki za rady.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 6575 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 35065
nie, plecy proste.
a jak nie możesz się wyżej podciągnąć to tyle ile możesz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 58 Wiek 28 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 899
Trening V
Poziom II
B1 9 + 9 + 9 + 9 + 9 + 8
A3 9 + 9 + 9 + 9 + 9 + 9
A2 9 + 9 + 9 + 8 + 9 + 9
C1 9 + 9 + 9 + 9 + 9 + 8
E 9 + 9 + 9 + 9 + 9 + 9 /x2
F 9 + 9 + 9 + 9
G 14 + 14 + 14 + 14 + 14 + 14
H 5 + 2 + 2
K2 9+ 6 +7 (120cm)

Słabo. Pierwszy zniechęcający trening, i to właśnie głównie nie ze względu na dwa ostatnie ćwiczenia tylko na te wcześniejsze, które niby wyszły okej. Po prostu mam wrażenie, że w większości ćwiczeń (poza A3, E, F, K2) gdybym robił tak jak być powinno, odpowiedni zakres itp. to nie zrobiłbym nawet 6x5 czy tam odpowiednio inne początkowe wartości. Ale nic to, zawód mam wymagający determinacji i mam nadzieję, że uda mi się ją przenieść też tutaj, bo zwykle nie rezygnuję szybko.
W H pierwsza seria jakoś poszła po czym w drugiej zrobiłem 2 powtórzenia, nie byłem w stanie prawie wcale unieść kolan do klatki (a powinny prawie jej dotykać) i puściłem drążek, następnie stwierdziłem, że biorę się w garść i historia się powtórzyła, więc dałem sobie spokój. Od następnego treningu zaczynam to ćwiczenie od nowa 6x1, spróbuję je robić znacznie dokładniej.
W K2 po prostu wysokość zrobiła swoje, ostatnio 3x15 na 130cm było ledwo, ledwo, więc teraz wyszło tak, następnym razem powinno być lepiej.
A z resztą idę do przodu, zobaczymy co z tego będzie.
Jedno pytanie - czy w H to normalne, że po kilku powtórzeniach zaczynam się kołysać? Jeżeli tak to co wtedy, robić dalej pomimo kołysania? A jeżeli nie to co zrobić żeby się nie kołysać?

A, co do podciągania się - nie jestem w stanie dotknąć klatką do drążka, bo blokują mi to uchwyty do równoległego chwytu (jakkolwiek to nie brzmi), a nie mogę ich zdemontować, bo na tym w sumie się cały drążek trzyma, w przyszłości pewnie będę musiał coś pokombinować żeby jakoś inaczej to założyć, póki co chyba nie ma takiej potrzeby, plecy już czuję trochę bardziej przez węższy chwyt - co ciekawe zawsze wydawało mi się, że jest odwrotnie i im szerzej tym bardziej plecy pracują, ale to może tylko w nachwycie :)

Zmieniony przez - DamianSc w dniu 2015-04-29 21:47:17
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 6575 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 35065
wiesz co, przy H mam taki sposób, że jak opuszczam nogi to próbuję tak jakby wychylać się barkami w przód(głową również), tak, że ręce wyprostowane idą ciut za głowę i tułów też(nie opuszczając nóg do końca, tylko jak Lafay każe). kurcze, trudno to jest opisać, ale działa to tak by te bujnięcia były kontrolowane i nie za mocne, dzięki czemu nie bujnie Cię w nieoczekiwanym momencie i możesz spokojnie kontynuować ruch.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 58 Wiek 28 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 899
Nie opuszczając do końca czyli nawet nie do momentu jak uda są równolegle do podłoża? Bo on każe do tego momentu, ale okej, spróbuję, dzięki, bo póki co to u mnie wyglądało tak, że im dalsze powtórzenie tym mocniej się już bujałem. I w sumie nie mam pojęcia czemu wcześniej myślałem, że to ćwiczenie jest na brzuch, dopiero teraz zauważyłem " > Dolne partie mięśni klatki piersiowej". Brawo dla mnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 40 Napisanych postów 6575 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 35065
no do tego momentu, pisałem, że jak każe tak rób :D to jest ćwiczenie na brzuch. nie wiem, może chodziło mu o to co jest pod klatką, czyli na brzuch :D w każdym bądz razie opuszczanie do równoległości nie angażuje tak zginaczy bioder i idzie bardziej na brzuch.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 58 Wiek 28 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 899
Aaa, racja, coś źle przeczytałem :D Chyba się pomylił, bo w turbo-doładowaniu w komentarzu do tego ćwiczenia pisze właśnie o pracy mięśni brzucha, jakkolwiek jest to dziwne, bo w G jest wyraźnie górne partie mięśni brzucha, a tu dolne partie mięśni klatki piersiowej ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 58 Wiek 28 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 899
VI trening
II poziom
B1 10 + 10 + 10 + 10 + 10 + 10
A3 10 + 10 + 10 + 10 + 10 + 10
A2 10 + 10 + 10 + 10 + 10 + 10
C1 10 + 10 + 10 + 10 + 10 + 6
E 10 + 10 + 10 + 10 + 10 + 10 /x2
F 10 + 10 + 10 + 10
G 15 + 15 + 15 + 15 + 15 + 15
H 2 + 2 + 2 + 2 +2 +2
K2 15 + 15 + 15 (120cm)

Całkiem ładnie poszło, może dlatego, że udało mi się namówić narzeczoną do ćwiczenia ze mną raz w tygodniu, wiadomo, obecność dziewczyny i od razu lepsze wyniki W H zostaję na dwóch jeszcze i w założeniu będę co dwa treningi zwiększać o jedno, wiem, że to niby mniejszy postęp, ale wolę tak niż robić więcej i każde powtórzenie jest w coraz mniejszym zakresie i gorzej technicznie. Całość całkiem pozytywnie, szczególnie K2 w porównaniu do ostatniego, samopoczucie też

Przy okazji dowiedziałem się, że w C1 plecy mi "łażą" dość mocno, także nie ma problemu, po prostu mniej to czuję niż chyba faktycznie jest ;)

Zmieniony przez - DamianSc w dniu 2015-05-03 00:30:06
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 58 Wiek 28 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 899
Macie może jakieś lekkie ćwiczenia/zestawy ćwiczeń, które mógłbym wykonywać w wolnym czasie? Ważne żeby były niezobowiązujące (nie mam regularnych przerw tylko raczej czasem zdarzy się, że wrócę wcześniej do domu albo mam mniej do zrobienia), zajmowały mało czasu - 20-40 minut, najlepiej żeby dało się to regulować - nie wymagały sprzętu (w domu nie mam nic, Lafaya ćwiczę co prawda tuż obok, ale chciałbym móc robić to wszędzie) i nie były zbyt wymagające mięśniowo żeby nie zaburzyć regeneracji między treningami :) Myślałem czy nie robić po prostu ćwiczeń typu pompki/brzuszki/przysiady, ale raz że to trochę wymaga przez dużo powtórzeń gdybym chciał zająć sobie tym czas, a dwa - bałbym się czy nie zaburzę regularności rozwoju mięśni jak będę robić np. dużo pompek, a drążka w domu nie mam czyli plecy do tyłu. W razie czego wiem, że mogę po prostu robić rozciąganie, ale może macie też jakieś inne pomysły - jak nie będzie to spełniać tych moich czterech wymagań to też przemyślę :) W sumie nawet nie wiem czy istnieją takie ćwiczenia, które by to spełniały
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Brak efektów...

Następny temat

Jak zacząć chudnąć?

WHEY premium