Szymen-w drodze do 150 kg w WL a'la Kondzio i Aksel

Trening ,gdzie spali się podejście-też jest treningiem i też działa-poza tym kiedyś trenowało się na siłe 3 x w tyg przez cały rok i więcej serii niż Kondzio Wam rozpisuje- dwa razy w tygodniu wtedy by się nikt nawet nie odważył ćwiczyć,bo uważano,że siła spada :).

Dlatego do stanu przetrenowania,przemęczenia jest naprawdę jeszcze bardzo daleko.


Ale gdy pojawiaja się kontuzje,dolegliwości-trzeba uważać-w Waszym wieku powinno to sie błyskawicznie zregenerować-może jakis brak witamin występuję-jak to bywa na przedwiośniu?


Warto dołożyć multiwitamin,D 3, i vit C-min 1 gram.
Mnie to pomagało-mimo kiepskiego jedzenia i totalnego braku supli,protein-bo ich po prostu w Polsce wtedy nie było.

Wczoraj zamówiłem suplement wykorzystując jednocześnie kod od sfd(dzięki!!). Zamówiłem właśnie między innymi witaminy, magnez i flex drink Od Nudtred.

Co do łokci to myślę też ze decydujące było to ze ostatni trening wypadł w piątek a nie w czwartek. Jednak jedend dzień różnicy jest to bardzo bardzo dużo.

Dzisiaj off, jutro lekko plecy. skupię się na małym ciężarze, za to zwieksze ilość ruchów. Nigdy nie lubiłem tego typu treningu jednak Jeden od czasu do czasu raczej nie zaszkodzi.

Pozdro.

Plecy są bardzo ważne przy wyciskaniu więc radziłbym tego treningu jednak nie olewać

Nie doczytałem. Nie lubisz robić lekko pleców To ok

Zmieniony przez - rkarpinski w dniu 2015-04-14 12:18:29

Dzisiaj zdecydowałem, że dam górze odpocząć i zrobiłem sobie nogi. W "moim" stylu czyli większa ilość powtórzeń(min 15), krótkie przerwy, mniejszy ciężar. Nie będę szczegółowo rozpisywał bo większość rozgrzewa się większymi ciężarami w każdym bądź razie zrobiłem 4 ćwiczenia na czwórki i jedno na dwójki.

pozdro

KLATKA:
-Skos w dół
60x12
100x8
110x6
120x4
130kgx4
135kgx3
140x x3
142,5x3

-Skos w dół
60x12
100x8
110x6
120x4
130kgx4
135kgx3



140x x3







142,5x3




Wyciskanie wąsko:

8x80kg
8x85kg
8x90kg
6x100kg
6x100kg
6x100kg


Rozpiętki- dzisiaj na bramce 4 serie


Triceps:
Pompki na poręczach 4 serie(pierwsze 2 z odciążeniem- ogólnie jest problem z tym ćwiczeniem bo poręcze które były wmontowane w ścianę się zepsuły i trzeba to robić na maszynie, która ma nieregulowany rozstaw poręczy, który z kolei jest dla mnie za szeroki...)

Dalszy trening tricepsa odpusciłem bo na prawdę mocno czułem już ten mięsień.

Komentarz

Dzisiaj wrociły mi już siły witalne co widać po wynikach. Szczerze to się trochę zmartwiłem po poniedziałkowej porażce, ale jak widać regeneracja dobrze mi zrobiła. Łokcie bolały zdecydowanie mniej, przyczepy(tak mi się wydaję, że to to) też praktycznie nie bolały. Dopiero przy 135kg pojawił się jakiś tam ból ale do wytrzymania . Jestem max zadowolony, że kolejne bariery zostały pokonane i że plan został wykonany na 100%. Jutro plecy, już raczej normalnie mocno, nie tak jak zakładałem.

Dzisiaj też odebrałem z paczkomatu paczkę od sfd! Zamówiłem sobie:

BIałko Whey Professional Scitec] nie jadłem wszystkich białek dostępnych na rynku, jednak to jest na prawdę dobre, jeśli komuś zależy na smaku polecam!


Kreatynę zwykłe mono od Universal, powrót do klasyki nie zauważyłem żadnej róznicy pomiędzy wypasionym stackiem a zwykłym mono

Witaminy i Magnez- zamówiłem od firmy Trec, są one na noc i na dzień. Nie wiem czy te nocne wyciszają, bo zdarzały mi się też nieprzespane noce po nich, czy jest to efekt placebo, ale na pewno nie przeszkadzają w zaśnieciu. Magnez od firmy Olimp działania raczej opisywać nie trzeba

Preparat na stawy- tutaj posłużyłem się opinią Rafała, i zamówiłem Flexit Drink firmy Nutred. Mam nadzieję, że pomoże

Płatki śniadaniowe- świetna alternatywa od omletów, jajecznic( i innych postaci jajek). Smak wyborny, BTW w porządku, bardzo bardzo dobry zamiennik posiłku

Przedtreningówkę- wygodnicko w szotach . Firma Fitness Authority, nie jadłem, nie piłem także opinii jeszcze nie napiszę. Uwaga! Jestem zwolennikiem stosowania przedtreningówek tylko w cięższe dni, kiedy bardziej chce mi się spać niż ćwiczyć. Nie jestem zbytnio podatny na stymulanty(kofeinę), przez cały dzień wypiję kilka kaw, chociaż teraz i tak się ograniczam(max dwie)

A także bonus:
Witaminy dla kobiet- dbajcie o swoje drugie połówki!!






Dzięki wielkie !!

Zmieniony przez - Szymen1948 w dniu 2015-04-16 21:05:13

Dzisiaj zrobiłem plecy. Czuję praktycznie całe ciało po wczorajszym treningu. Łokcie, barki, plecy, kaptury, klatkę tricepsy, nawet prostowniki pleców mnie bolą .

ściąganie drążka do klaty
5 serii z progresem, ostatnia z potrójnym dropsetem

Wiosłowanie
4 serie nachwytem

Martwy ciąg
Dzisiaj dla odmiany na suwnicy smitha, tak aby "wyizolować" prostowniki

przyciąganie ciężaru do brzucha siedząc

chwyt szeroki, maksymalne spięcie łopatek

ściąganie drążka do karku
4 serie po 15 powtórzeń na dobicie

szrugsy
Zrobiłem 2 serie, na prawdę już nie miałem siły



Teraz 3 dni regeneracji(oczywiście w pracy... ), dopiero we wtorek zawitam na klatę. Następnie w piątek lekki trening klaty no i w podejście pod rekord 28/29 kwietnia

pozdro!

-60kg x 12
-100kg x 8
-120kg x 6
-130kg x 4
-135kg x 2
-140kg x2
-140kgx2 - z pomocą


Wyciskanie skos
5 serii po 8 w powtórzeń 80kg

2 ćwiczenia na triceps

Trening lepszy niż tydzień temu, ale nie udało się wypełnić założeń. Tak jak mówiłem tydzień temu ultra ciężki trening 2x w tygodniu nie jest dla mnie optymalnym rozwiązaniem. W tym tygodniu zrobię jeszcze bardzo lekko klatę jakoś w piątek/czwartek, lub też odpuszczę całkowicie. Wiem po sobie, że przełoży się to na więcej siły w przyszłym tygodniu, a co za tym idzie mam nadzieję, że rekord zostanie pobity, a cel programu osiągnięty. Po osiągnięciu celu, planuję 2 tygodnie lżejszych treningów(znaczy się ciżkich ale lżejszych niż te co były), następnie coś będę próbował dalej iść w kierunku zwiększenia siły)

ps. Nie dam rady przyjechać do Poznania, chociaż bardzo bym chciał... Nie ma mnie kto zastąpić w ten dzień, a nie mogę pozwolić sobie, żeby zamknąć. Spodziewajcie się jednak ode mnie relacji

pozdro

Szkoda,bo mocno liczyłem na Twój przyjazd.

Ale pewnie jeszce bedzie kiedyś okazja i zrobicie z Axelem i Kondziem wspólny trening