Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
0
Jakiś czas temu zaczęłam swoją przygodę z przysiadami od słynnego Squat challenge, obecnie nadal zwiększam ilość - teraz robię ok 400 dziennie i tu moje pytanie czy należy cały czas zwiększać ilość przysiadów, aby zobaczyć efekt czy teraz ważniejsza jest systematyczność? Proszę o pomoc niestety już przeszukałam cały internet i nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie :/ raczej nie chciałabym wykonywać tego ćwiczenia z obciążeniem ze względu na problemy z kolanami. Proszę o pomoc
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
0
Niestety cierpię na nawykowe podwichnięcia rzepki w obu kolanach, wobec czego nawet przy niewielkiej aktywności fizycznej doznaję kontuzji. Zależy mi wyłącznie na ujędrnieniu ud i ich wyrzeźbieniu.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2343
Napisanych postów
30730
Wiek
41 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
271512
skoro machasz po 400siadów dziennie i to pewnie jeszcze sporo z nich z dynamicznym wybiciem i nic Ci nie jest, to chyba wcale nie jest źle z tą Twoją wadą. Czytalem że niektórzy mający tego typu wadę przy najprostszych codziennych czynnościach potrafią sobie krzywdę zrobić....
W każdym razie. Specem nie jestem i radziłbym sie najpierw do takowego udać,a potem zabierać za ćwiczenia
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
0
Niestety nie jest tak kolorowo jak sobie wyobrażasz :) kontuzji potrafię doznać dłużej siedząc w jednej pozycji, a przysiady staram się wykonywać tak, aby jak najmniej obciążać kolana i kiedy czuję, iż może dojść do podwichnięcia rzepki, przerywam ćwiczenia. Specjalista poradził jazdę na rowerze i tyle w temacie rehabilitacji ;)