ChongLeeHeheh. Nie ma to jak bomba. Ja widzę powoli koniec mojej "redukcji". Trzeba mi schudnąć jeszcze z 10 kg, a już jest ciężko.
Znam Twój ból.
Redu zacząłem na początku lutego i z początku poszło z 3 cm po pasie i ok 1-1.5kg z wagi a teraz nic.
Spożycie 2 tys kcal (teoretycznie 3 tys to na podtrzymanie wagi mam), odrzuciłem słodycze, jedyny cukier jaki mam to w kawie, posiłki głównie z mięsa i warzyw, odrzucone kasze, ryże, mąka, makarony, chleb i spożywam je sporadycznie. I co?? I nic, waga stoi w miejscu. Do tego robie ok 60-80km rowerem tygodniowo (3-4x w tygo dojazd do pracy) co samo w sobie powinno spalić ok 1000 kcal dziennie wg kalkulatorów spalania. Do tego 3x w tygodniu siłownia, po czym pół godziny cardio i kilka razy w tygodniu tabata. I co? I nic. Marzył mi się pas poniżej 80 cm do lata - jeszcze zostały 3-4 miesiące, może się uda