Cris Cyborg ścina wagę aby wysłać Rousey na emeryturę

cynik75

Yoshi87

... Gdyby się to udało to byłaby to najbardziej oczekiwana walka w historii kobiecego MMA...

Najbardziej oczekiwana w całej historii kobiecego MMA była walka z Cyborga z Giną.

Była. Teraz jest ta. Tym bardziej że Carano nie miałaby szans ani z Hondą ani z Cyborgową

Zmieniony przez - Puar w dniu 2015-03-17 18:03:45

Dolce powiefzial ciekawa rzecz niedawno.
Ze jak pierwszy raz rozmawial o cieciu z Cyborg miala 165 a po roku czy dwoch juz 175 I gada bzdury ze to z 5% bodyfatu podczas gdy daleko jej do definicji kulturystow ktorzy wystepuja z przecietnie 6,7 % bf.
Slowem zasugerowal ze Cyborg leci w uja gadajac ze nie moze sciac a w miedzyczasie przybrala 10 funtow.
Powiedzial tez ze moze zrobic 135 w jego opinii spokojnie

Kobieta z 5% fatu? niemożliwe

oczywiście, że może gdyby chciała. Florian dla przykładu chciał i szedł w dół jak pop******ony byle by zostać mistrzem i wiele jest takich przykładów. Cyborgowa jest po prostu głupia, chce walczyć z Rondą w 140lb catchweight. Wniosek taki, że myśli, że te 5lbs w góre da jej naprawdę dużo i bez tego myśli, że przegra ??? a jak Cyborgowa wygra w 140lb to nadal pasa nie zdobędzie a jak wygra w 135lb to zdobędzie.
Z resztą Ronda dobrze powiedziała kiedyś, chce walki w 135, bo jak Cyborgowa wagi nie zrobi i nie przekroczy 140 to i tak nie zrezygnuje z walki z tym, że nie będzie o pas a jak zgodzi się na 140lb CW i Cyborgowa wj**ie 143-146lb? to co wtedy? Cyborgowa zachowuje się jak p***a a mówi, że to Ronda p***a. Zostałaby poskładana w parterze wg mnie.

Honda też p******i. Na olimpiadzie walczyła w -70kg czyli -154,32 funta i do klatki wnosi pewnie coś koło tego lub niewiele mniej. Cyborgowa wrzuciła twittera wagę 179 funtów (81kg) i zejść do 135 funtów będzie jje dużo trudniej niż Hondzie. Każy wie, że są pewne granice poniżej których bez szkody dla organizmu nie da rady zejść. Łatwiej Hondzie zrzucić 8-9 kg niż Cyborgowej 18-19. A co do parteru Hondy - dobrze dopracowana balacha to może być za mało na dwukrotną mistrzynię świata purpur IBJJF. Balacha na Zigano to fatalny błąd Cat i szybka reakcja Hondy, a nie świadome wypracowanie sytuacji przez Rousey.

a co to Ronde obchodzi komu łatwiej 135lb zrobić!? To ona jest mistrzynią i to ona jest supergwiazdą a nie Cyborgowa. Chodzi o to, że Cyborgowa jakby chciała to by zrobiła 135lb kosztem fatu/masy mięśniowej (doping). Wychodzi póki co na to, że Cyborgowa boi się walczyć z Rondą w 135lb. Cyborgowa jest w komfortowej sytuacji, bo wystarczy, że zgodzi się na 135 i od razu TSa dostaje a nie musi 2-3 zawodniczek w tej wadze pokonać.
Cyborgowa to taki Ben Askren, oboje mogliby być już w UFC gdyby nie ich wina. Oboje też uważają się za najlepszych na świecie a nie walczą w najlepszej lidze na świecie = organizacji.
To tak jakby Karol Bedorf uważał się za najlepszego ciężkiego na świecie.

Steven0

... T. Wychodzi póki co na to, że Cyborgowa boi się walczyć z Rondą w 135lb.

A Ronda boi się walczyć z Cyborgowa w limiecie 140 funtów.

a po co ma Ronda walczyć w CW 140lb? Tłumaczyłem ci, że to ona jest mistrzynią i supergwiazdą. CW jest wtedy gdy albo ktoś nie zrobi wagi albo gdy ktoś wchodzi w zastępstwo na krótki czas przed walką i wtedy można się umówić na CW. Mistrzyni nie ma obowiązku brać innych walk (jak np Anderson Silva w LHW walczył) tylko musi pas bronić. Ronda zna Cyborgową i wie co może się stać jak się zgodzi na 140lb wówczas może w jej wadze walczyć czyli w 145 przy 140 Rondy. Cyborg to nie byle kto by tak ryzykować. UFC nie ma dywizji 145 więc albo Cyborg robi 135 albo ch** z nią no chyba, że jakoś się dogadają na to 140 dla $

Steven0

a co to Ronde obchodzi komu łatwiej 135lb zrobić!? To ona jest mistrzynią i to ona jest supergwiazdą a nie Cyborgowa. Chodzi o to, że Cyborgowa jakby chciała to by zrobiła 135lb kosztem fatu/masy mięśniowej (doping). Wychodzi póki co na to, że Cyborgowa boi się walczyć z Rondą w 135lb. Cyborgowa jest w komfortowej sytuacji, bo wystarczy, że zgodzi się na 135 i od razu TSa dostaje a nie musi 2-3 zawodniczek w tej wadze pokonać.
Cyborgowa to taki Ben Askren, oboje mogliby być już w UFC gdyby nie ich wina. Oboje też uważają się za najlepszych na świecie a nie walczą w najlepszej lidze na świecie = organizacji.
To tak jakby Karol Bedorf uważał się za najlepszego ciężkiego na świecie.

Ale porównanie. Serio Askren ma takie szanse z czołówką półśredniej i Cyborgowa z Rondą, co Bedorf z Cainem? Jeśli ktoś jest na/blisko poziomu mistrzowskiego to też może powybrzydzać.

Nie wiem o czym wy dumacie, przecież trzeba być ignorantem żeby dawać Rondzie szanse z Cyborgową, tylko ta nie zejdzie do 135 bo jest k***a kawał baby.