POniedz.:<klata>Wyciskanie sztangi prostej.Zaczynam od rozgrzewki tak 50 kg-12 powturzeń nastepnie 60kg-12 powt. A puzniej już zaczynam serie od 70kg-12powturz. i dodajac 4 kilo wiecej ale jednoczesnie zmniejszam powturzenia o 2. POtem rozpietki 18 kg na reke.4 serie po 12 powturzeń.
Wtorek:<barki>SZtangą prosta za głowe zaczynam od 40kg - 12 powturzen zwiekszam cierzar o 5kg i powturzenia zmniejszam o 2.NAstepnie sztangielki cierzar18 kilo na reke 4 serie po 12 powturzen<nie wiem jak sie to nazywa ale zaczynam z nad głowy i opuszczam do ruwna z barkami>.I na koniec na sztandze prostej przed sobą na wyprostowanych rekach podnosze do konta prostego cierzar 18kg po 4 serie<10 powturzeń>
Sroda<biceps i triceps>Zaczynam od 40kg na sztandze prostej4 serie po 12 powturzeń.POtem na modliewniku sztangą łamaną cierzar 34kg 4 serie po 20 powturzen.Zaraz biore sie za tricepsy.Wyciskanie francuskie cierzar36kg3serie po 20 powturzen.I sztangielkami 20kg na reke 4 serie po 15 powturzen.I na koniec jeszcze przedramie.A we czwartek znowu klatai za koniec jeszcze wyciskanie skosne sztanga prosta.A przez piatek sobote i niedziele odpoczywam. nei stosuje zadnej dety.
I jak waszym zdaniem to jest dobry rozkład W bicu mam po cwiczeniach w luznym 36.5 a w napietym niecałe 40cm.NO juz sam nei wiem czy mam cos zmienic czy poprostu inne cwiczenia zarzucic no nei mam pojecia??!! A teraz to wogóle nic na sile nie ide do przodu.A jeszcze na masie mam 180cm i warze 80kg.