jak jest np. liofilizowana
...
Napisał(a)
Paczuska od sfd ( kreatyna od UNS kolegi, reszta moja)
Zmieniony przez - hover1995 w dniu 2015-02-08 16:13:42
Zmieniony przez - hover1995 w dniu 2015-02-08 16:13:42
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Dzien 65 [DT]
Zwiekszone ciezary czas zaczac, na wszystkim dalem rade procz klaty ostatnia seria ;(.
Co do przedtreningowki zazylem 1,5 miarki efekty
-pobudzenie jak po mocnej kawie
-wieksza pompa (zylki tez ladnie wychodzily)
-lekko zwiekszona regeneracja
Podsumowanie: jest ok, dupy nie urywa trza bedzie sprobowac z 2 miarkami
I gdyby ktos sie czepial ten ketchup pudliszki nie mam odpowiednika ale mamy swoj wlasny ketchup robiony na papryce
1. Wyciskanie na płaskiej (D)
2. Podciąganie na drążku (D)
3. Syzyfki (D)
4. Wyciskanie żołnierskie (serie: 25-20-15-12)
5. Wyciskanie francuskie sztangielki oburącz siedząc (M)
6. Uginanie ramienia ze sztangielkami chwytem młotkowym (M)
7. przedramie (3 serie po maks)
8. Łydki - wspięcia na palce (3 serie po maks)
9. ABS II
Zmieniony przez - hover1995 w dniu 2015-02-10 11:18:18
Zwiekszone ciezary czas zaczac, na wszystkim dalem rade procz klaty ostatnia seria ;(.
Co do przedtreningowki zazylem 1,5 miarki efekty
-pobudzenie jak po mocnej kawie
-wieksza pompa (zylki tez ladnie wychodzily)
-lekko zwiekszona regeneracja
Podsumowanie: jest ok, dupy nie urywa trza bedzie sprobowac z 2 miarkami
I gdyby ktos sie czepial ten ketchup pudliszki nie mam odpowiednika ale mamy swoj wlasny ketchup robiony na papryce
1. Wyciskanie na płaskiej (D)
2. Podciąganie na drążku (D)
3. Syzyfki (D)
4. Wyciskanie żołnierskie (serie: 25-20-15-12)
5. Wyciskanie francuskie sztangielki oburącz siedząc (M)
6. Uginanie ramienia ze sztangielkami chwytem młotkowym (M)
7. przedramie (3 serie po maks)
8. Łydki - wspięcia na palce (3 serie po maks)
9. ABS II
Zmieniony przez - hover1995 w dniu 2015-02-10 11:18:18
...
Napisał(a)
Dzien 66 [DNT]
Probne matury wiec posilek troszke przesuniety. Ogolnie dzisiaj na crossficie meczyla mnie mega zgaga ( przedawkowalem nasz domowej roboty ketchup) i strasznie ciezko sie robilo trening, wykrzesalem 4 obwody, ale naprawde podchodzil ogien do gardla
- Burpees x 10
- podciąganie/ podciąganie z wybiciem z ziemi x 5
- w zwisie na drążku wznosy kolna do klatki x 10
- pompki x 10
- tabata squat x 15
- krótkie sprinty między 2 przedmiotami z dotknięciem ziemi i powrotem ok. 10m x 5
Dzien 67 [DT]
Ladnie progresik, wszystkie cwiczenia poszly. Nie wiem dzisiaj jakos nie mialem checi na weglowodany wpadlo wiecej bialka i tluszczu
1. Przysiad ze sztangą z tyłu (hack) (D)
2. Wiosłowanie sztangą nachwytem (D)
3. Wyciskanie na ławce skośnej dodatniej (D)
4. Wznosy barków w bok z hantelkami (serie: 25-20-15-12)
5. Pompki francuskie (odwrotne pompki) (M)
6. Uginanie ramiona ze sztangą (M)
7. szrugsy (2 serie po maks)
8. ABS II
Zmieniony przez - hover1995 w dniu 2015-02-11 22:23:31
Probne matury wiec posilek troszke przesuniety. Ogolnie dzisiaj na crossficie meczyla mnie mega zgaga ( przedawkowalem nasz domowej roboty ketchup) i strasznie ciezko sie robilo trening, wykrzesalem 4 obwody, ale naprawde podchodzil ogien do gardla
- Burpees x 10
- podciąganie/ podciąganie z wybiciem z ziemi x 5
- w zwisie na drążku wznosy kolna do klatki x 10
- pompki x 10
- tabata squat x 15
- krótkie sprinty między 2 przedmiotami z dotknięciem ziemi i powrotem ok. 10m x 5
Dzien 67 [DT]
Ladnie progresik, wszystkie cwiczenia poszly. Nie wiem dzisiaj jakos nie mialem checi na weglowodany wpadlo wiecej bialka i tluszczu
1. Przysiad ze sztangą z tyłu (hack) (D)
2. Wiosłowanie sztangą nachwytem (D)
3. Wyciskanie na ławce skośnej dodatniej (D)
4. Wznosy barków w bok z hantelkami (serie: 25-20-15-12)
5. Pompki francuskie (odwrotne pompki) (M)
6. Uginanie ramiona ze sztangą (M)
7. szrugsy (2 serie po maks)
8. ABS II
Zmieniony przez - hover1995 w dniu 2015-02-11 22:23:31
...
Napisał(a)
Dzien 68 [DNT]
Ostatni dzien matur probnych. Dieta podobna do wczorajszej z tym ze 2 posilki to byly z kotlem mielonym trzeba bylo wyczyscic ;), ale zaczelo mnie cos rozkladac od godziny 11.00 rano. Temperaturka ogolne oslabienie jakies mam, staram sie wykurowac na jutro. Leki zazyte herbatka, skarpetki, szybko pojde spac z mysla ze jutro bd mial sily wstac :/
Dietki nie wrzucam bo nie mialem sil wpisywac
Trening odpuszczony, bo wiadomo czym by skutkowalo podczas goraczki i oslabienia
Zmieniony przez - hover1995 w dniu 2015-02-12 19:50:26
Ostatni dzien matur probnych. Dieta podobna do wczorajszej z tym ze 2 posilki to byly z kotlem mielonym trzeba bylo wyczyscic ;), ale zaczelo mnie cos rozkladac od godziny 11.00 rano. Temperaturka ogolne oslabienie jakies mam, staram sie wykurowac na jutro. Leki zazyte herbatka, skarpetki, szybko pojde spac z mysla ze jutro bd mial sily wstac :/
Dietki nie wrzucam bo nie mialem sil wpisywac
Trening odpuszczony, bo wiadomo czym by skutkowalo podczas goraczki i oslabienia
Zmieniony przez - hover1995 w dniu 2015-02-12 19:50:26
...
Napisał(a)
Dobrze, że trening odpuścileś. Przepraszam Cię za nieobecność ale miałem 5 dni przymusowej hospitalizacji i nie mialem jak napisać nawet. Ale widzę, że radziłeś sobie.
Jakie plany na święto zakochanych?
Jakie plany na święto zakochanych?
...
Napisał(a)
Dzien 69 [DNT] , Dzien 70 [DNT]
Nie mam zadnych wesolych wiadomosci. Od czwartku choroba delikatnie probuje mnie rozkladac. Trzymam sie na przeciwgoraczkowych lekach. Niby wysokiej goraczki nie ma ale te 37,2 jest.. Jestem zly, ze trace dni, a juz przywiazany jestem do systematycznosci i nawet siedzac w wygodnym fotelu z herbatka wolalbym byc na silowni. Zobaczymy co przyniesie niedziela bardzo chciabym nadrobic piatkowy trening, nawet nie mowie tu nadrobic tylko zeby choroba odpuscila :/
Co do diety staralem sie trzymac tych 3500kcal, posilki byly normalne, apetyt jest pomimo oslabienia wiec kcal byly , i micha dosyc czysta rowniez ;)
Dzisiaj sie wystarczajaco naszprycowalem, mam nadzieje ze to wypoce w nocy.
IneTheEnd - plany to zeby wyzdrowiec ^^
Zmieniony przez - hover1995 w dniu 2015-02-14 21:45:31
Nie mam zadnych wesolych wiadomosci. Od czwartku choroba delikatnie probuje mnie rozkladac. Trzymam sie na przeciwgoraczkowych lekach. Niby wysokiej goraczki nie ma ale te 37,2 jest.. Jestem zly, ze trace dni, a juz przywiazany jestem do systematycznosci i nawet siedzac w wygodnym fotelu z herbatka wolalbym byc na silowni. Zobaczymy co przyniesie niedziela bardzo chciabym nadrobic piatkowy trening, nawet nie mowie tu nadrobic tylko zeby choroba odpuscila :/
Co do diety staralem sie trzymac tych 3500kcal, posilki byly normalne, apetyt jest pomimo oslabienia wiec kcal byly , i micha dosyc czysta rowniez ;)
Dzisiaj sie wystarczajaco naszprycowalem, mam nadzieje ze to wypoce w nocy.
IneTheEnd - plany to zeby wyzdrowiec ^^
Zmieniony przez - hover1995 w dniu 2015-02-14 21:45:31
...
Napisał(a)
Dzien 71 [DNT] , Dzien 72 [DNT]
W koncu zaczyna odchodzic goraczka, jeszcze wtorek sobie odpuszcze, nwm czy jest wskazane odrazu cwiczyc po odstawieniu lekow, wiem ze jest oslabienie i powinno sie cwiczyc 60prc ciezarem, ale czy to bd dobre w przypadku kiedy dzisiaj tj. poniedzialek bralem leki przeciwgoraczkowe. Zostaje z pytaniem czy cwiczyc we wtorek, czy przelozyc na srode.
Dieta w 3 posilkach trzymana , 2 byly raczej cos w desen serka wiejskiego z owocami + jogurt, z posypka carbo lub bialka, oraz duzo maselka orzechowego z chlebem zytnim.
Mam nadzieje, ze juz jutro wstane na nogi, bo naprawde denerwuje sie kiedy odpuszczam dni przez glupia chorobe.
IneTheEnd- Czy warto robic sobie zastrzyk odpornosciowy nwm jak to sie dokladnie nazywa, ale rok temu robilem sobie to i 4 miesiace nie bralo mnie zadne chorobsko.
Zmieniony przez - hover1995 w dniu 2015-02-16 20:33:58
W koncu zaczyna odchodzic goraczka, jeszcze wtorek sobie odpuszcze, nwm czy jest wskazane odrazu cwiczyc po odstawieniu lekow, wiem ze jest oslabienie i powinno sie cwiczyc 60prc ciezarem, ale czy to bd dobre w przypadku kiedy dzisiaj tj. poniedzialek bralem leki przeciwgoraczkowe. Zostaje z pytaniem czy cwiczyc we wtorek, czy przelozyc na srode.
Dieta w 3 posilkach trzymana , 2 byly raczej cos w desen serka wiejskiego z owocami + jogurt, z posypka carbo lub bialka, oraz duzo maselka orzechowego z chlebem zytnim.
Mam nadzieje, ze juz jutro wstane na nogi, bo naprawde denerwuje sie kiedy odpuszczam dni przez glupia chorobe.
IneTheEnd- Czy warto robic sobie zastrzyk odpornosciowy nwm jak to sie dokladnie nazywa, ale rok temu robilem sobie to i 4 miesiace nie bralo mnie zadne chorobsko.
Zmieniony przez - hover1995 w dniu 2015-02-16 20:33:58
...
Napisał(a)
Hm, nie wiem dokładnie o co Ci chodzi ale jednak nie sądzę by coś takiego było skuteczne - szczególnie po chorobie. Chyba, ze wyjaśnisz mi na czym polega zasada działania
Co do kawy rozpuszczalnej bo kolega pytał - śpieszę z wyjaśnieniem. To właśnie zależy jaką kupi. Ale z natury mimo wszystko kawa parzona czy z ekspresu to lepsze wyjście - moim skromnym zdaniem. Rozpuszczalna - no zależy jaką kupi.
Co do kawy rozpuszczalnej bo kolega pytał - śpieszę z wyjaśnieniem. To właśnie zależy jaką kupi. Ale z natury mimo wszystko kawa parzona czy z ekspresu to lepsze wyjście - moim skromnym zdaniem. Rozpuszczalna - no zależy jaką kupi.
Poprzedni temat
Dziennik konkursowy: julcziik & Marian 87.
Następny temat
[DT] Czysta maso przybywaj
Polecane artykuły