Skołowana XXL - prośba o wsparcie.

Unikaj szybkowchlanialnych ww kukurydza, czy makaron czy ziemniaki jede pies, ale najwazniejsze bys miala rowne ww

Czyli kukurydzy, ziemniaków i makaronu nie jeść ?
Mam problem z węglowodanami, bo jak zjem fasoli lub zupę typu grochówka lub wołowym spaghetti, to potem jestem tak objedzona że już nie mogę następnego posiłku wcisnąć :( Czuję się objedzona i ociężała :( Samymi strączkami jestem tak objedzona, że nie mam ochoty na mięso lub warzywa.
Dziś właśnie tak jest po obiedzie, zjadłam standardowy talerz zupy grochowej, nie była szczególnie tłusta. Teraz na myśl o jedzeniu kolacji robi mi się niedobrze i ogólnie ciężko mi na żołądku. Nie dam rady dziś już nic zjeść, ratuję się teraz kubkiem mięty z melisą.
Moja dzisiejsza "niepełna miska":






Zmieniony przez - necica w dniu 2015-01-21 18:08:36

Ryz pelnoziarnisty, owies slodkie ziemniaki a ze straxzkami to bardzo dobrze

Czy przejdzie mi ta ociężałość? To jakiś okres przejściowy? Naprawdę czuję się jak starsza siostra swojej matki, nie mam sił w sobie, energii to już zero bezwzględne. Dziś podejrzewam,że jakaś skórka się przykleiła i tak morduje.
No dobrze wykluczę makaron i ziemniaki, na te słodkie raczej nie mam szans w swojej miejscowości do kupienia, chyba że jakaś akcja biedronkowa. Ale ryż to spoko, płatki owsiane też są znośne :)

jak nauczysz sie trawic, ale nie musisz duzo jesc mozesz mieszac byle pelnoziarniste i o warzywachkrzeniowych nie zapominaj

Ok, to dobrze, że przejdzie, bo na razie to jestem taka jakaś nieswoja. Trudno mi się zmobilizować i coś pokombinować z kuchnią i jakieś konkretniejsze potrawy.
Mam selera i w weekend zrobię z niego jakiś pasztet lub placki. Tworząc swoją dietę muszę to wkalkulować w domowy budżet i tak zakręcić, żeby było to danie także dla reszty rodziny. Na razie udaje mi się pogodzić swój styl jedzenia z jedzeniem reszty rodziny.
Ogólnie mam problem ze strączkami, bo dużo ich trzeba, aby dobić do założonych ilości WW, ale staram się i mam nadzieję, że jak zacznę już dobrze trawić takie ilości to będzie super. Efekty sprawdzę na początku lutego, wtedy ważenie i mierzenie :)
Moja dzisiejsza "miska":

Dziś zjadłam trochę ziemniaków, bo kompletnie nie wiedziałam z czym zjeść bigos, aby były WW.. Postaram się ograniczyć takie potrawy. Reszta raczej poprawna :)

necica

Dlatego byłabym wdzięczna za jakieś wskazówki jak wzmocnić ręce i kolana.

pewnie to wiesz, ale czasami czlowiek pomija najprostsze mozliwosci, wiec napisze: mi na kolana pomagał i pomaga ruch bez obciazenia calego ciala np. po prostu rower codziennie chociaz 15 min. albo inne cwiczenia oraz rozciaganie miesni przylegajacych. Jak masz starta chrzastke i troche kasy, to pomaga kwas hialuronowy w zastrzykach.

wolałabym byś robiła pomiary co tydzień

A dieta, przeciez nei tylko strączki masz inne też wymienione, tylko miałaś równo trzymać a tymczasem masz w posiłkach skoki o 20g w ww.

Mam pytanie, czy ugotowana kasza lub płatki są równoznaczne zawartością węglowodanów z suchymi produktami? Czasami zastaję ugotowaną np. kaszę i trudno mi ją określić, ile miała nieugotowana. Do tej pory ważyłam ją ugotowaną, nie wiem czy właściwie?

Zasiadłam do list produktów i wypisałam sobie jakie produkty węglowodanowe i ile mogę ich zjeść. Teraz nie powinno pojawiać się więcej jak założyłam per posiłek czyli około 25g/porcja.

Dziś mniej kalorii i reszty składników ponieważ zaspałam i jeden posiłek przespałam :) Dzisiejsza "miska":