DZIENNIK - MojeImie

Ciśnij dalej :)

będę!! dzięki :)

I co?

I to, że właśnie jem posiłek po treningowy :) Przez dwa dni tak się nie wysypiałem, że aż mnie oczy szczypały dlatego treningu nie robiłem, dzisiaj już jest lepiej i trening zrobiony!

11.01.2015 Trening 5

B1 9/9/9/9/9/9
A3 9/9/9/9/9/9
A2 9/9/9/9/7/5 lub 6 - z wysiłku aż się zapomniałem :D
C1 9/9/9/9/9/7
E Prawa9/9/9/9/9/9 Lewa9/9/9/9/9/9
F 9/9/9/9
G 14/14/14/14/14/14
H 5/5/5/5/5/5
K2 12/12/12 - niżej o długość dłoni.

rozciąganie później jak odpocznę.


Tak jak piałem na początku, miałem robić trening 9-tego, ale niewysypianie się zniechęciło mnie do treningów. Dzisiaj próbowałem po 6x9, ale rady nie dałem. Przy piciu wody miedzy przerwami trzęsienie rąk, jakich dawno nie było. Od następnego treningu przechodzę na poziom wyżej.

Graty za 6*9 dipsów :X Co do A2 to mimo stopnia trudności (raczej łatwiejsze niż dipsy), to jednak robic je po sześciu seriach B1 i sześciu seriach A3 naprawdę może nie byc łatwe (przynajmniej dla mnie)

Też mam problem z trzęsącymi się rękoma :/

Ciężko już te dipy szły, A3 to jest najłatwiejsze z ćwiczeń pompkowych i jak dla mnie mniej wartościowe niż A2. W sumie dobrze, że niedługo będę robił inną wersje, to zamiast rąk trzymasz na krzesłach będę je miał tylko na podstawkach do pompek(spawanych). Mają one z 15cm wysokości. W sumie jak odjde do poziomu, który mi wystarczy, będę już utrudniałjedynie ćwiczenia, jak na przykład zamiast C3, C. zamiast przysiadów na jednej nodze trzymając się za framugę to bez przytrzymania, zmaiast unosić zgięte to proste itd. itd.

No nieźle rozplanowane :D Mi na razie daleko do utrudnień, bo dopiero na 4 poziomie troszkę dłużej zabawię wg. Twoich wytycznych (możliwe, że w ogóle zostanę na nim, chyba że mi się znudzi :D).

ja póki co osiągam tylko założone przez autora cele. w 3 poziomie jak dojdę do 6x15 będzie ok, ale dalej nie zaleca iść. jak zrobię minimalny próg to też przejdę.
4 poziom mi nie wystarczy bo tam jedynie 1 ćwiczenie na plecy są, a pompkowe aż 3. mi to nie odpowiada bo moja klatka już jest ok. dojde pewnie na 7-8 poziom bo dalej to już są same serie na maksa.

nawet dipy można utrudnić robiąc je na kółkach. praktycznie każde ćwiczenie, które znajduje się w tej książce można utrudnić w jakiś sposób bez dokładania obciążenia i tym się zajmę. do tego pod planche oczywiście będę trenował przed lub po treningu.

Do nauki planche jest ćwiczenie takie ciekawe:
Łóżko z taką przerwą pod spodem (albo cokolwiek gdzie sie głowa zmieści albo jakieś 2 dłuższe obiekty. położyć na tym ręce i tak jakby do stania na tych rękach unosić ciało, nie umiem tego inaczej powiedzieć. Wgl to umiejętność spiczagi też jest pomocna, bo zauważyłem że to się przekłada w dużym stopniu na inne elementy.

znam to ćwiczenie doskonale, ale to raczej pod maltese pokazywali. na jednym tylko filmie widziałem jak to pod planche wykonywali.
z racji tego, że nie mam jak tego zrobić bo już próbowałem, wybieram inne ćwiczenia. mam nawet ekspander, który niedawno kupiłem. unoszenie prostych rąk podchwytem w przód, w którym zaj**iście czuję pracę przodu barków i bicepsów.

w szpiczadze mam ten problem, że nie uniosę nawet nóg więc mam problem z odcinkiem lędźwiowym, a najważniejsze w całym tym ćwiczeniu jest swobodne dosięgnięcie całymi dłońmi podłogi na całkowicie prostych nogach. Ja mam przykurcz w kolanach i przez to mam jeszcze większy problem z rozciąganiem.

negatywy ze stania na rękach są dobrym pomysłem, ale co się lekko opuszczę to od razu spadam w dół, może będę musiał się pierw przechylić na prostych rękach w przód, a dopiero opuszczać tułowiem. ale zanim będę do planche ćwiczył to trochę muszę się jesczze wzmocnić.