SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

THEMOTYVATOR - zmiana stylu życia.

temat działu:

Dzienniki Treningowe

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 10686

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 221 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 5961
DT DZIEŃ 10.

Nooo dzisiaj nareszcie się wyspałem. Pies obudził mnie o 8 więc spałem ponad 7h. Luksus. W nagrodę wziąłem psa na ponad godzinny spacer po lesie, bo wychodząc na dwór stwierdziłem, że jest w miarę ciepło. Po przyjściu miałem sobie zrobić owocowy omlet ale naszła mnie mega ochota na chleb i jajecznicę. Tak więc postanowiłem nieco zmienić soje standardowe śniadanie a rezultat tego poniżej na zdjęciu.
Później poszedłem do kościoła,a po mszy od razu zaatakowałem siłownie. Jakoś tak mi się nie za bardzo chciało, więc wziąłem sobie tablętkę kofeiny. Na szczęście jak już zacząłem ćwiczyć to wróciła motywacja. Tak więc dodałem sobie do treningu brzuch i interwały
Po treningu obiad u dziewczyny. Ale nie był to żaden cheat meal, bo zjadłem 100g ryżu, pierś z indyka i zaj**iste sałatki. Spróbowałem nawet pierwszy raz w życiu jarmuża czy też jarmużu. Duszony na maśle z dodatkiem soku z cytryny - meeeega smaczne. Z racji tego masła i innej sałatki z oliwkami i oliwą pozostawiłem nieco kalorii w zapasie co będzie widać w rozpisce.
Reszta dnia upłynęła spokojnie i zaraz będę się kładł spać. W planach miałem zrobić sobie jutro wolne ale właśnie nabrałem znowu ochoty i przed robotą postaram się zrobić nogi :) Także nieprzerwany ciąg treningów raczej nadal będzie ciągnięty :P



W ogóle dostałem jeszcze coś takiego do wypróbowania, zobaczymy jak będzie się sprawować. jakby ktoś już kiedyś czegoś takiego używał to dajcie znać, bo mogę to dostać za 4zl więc w dobrej cenie.





TRENING

Prawie wszędzie dodałem trochę ciężaru. Tam gdzie nie udało się zrobić założonej liczby powtórzeń dodałem droopserię. Zamieniłem też nieco kolejność ćwiczeń i rozpiętki zrobiłem po pompkach na poręczy, bo czułem, że wtedy zrobiłbym tych pompek po 5 czy 4 na serię.



Interwały identyczne jak wczoraj:
- 2min/1min marsz/bieg
- 6km/15km
-5 takich interwałów w sumie 15 minut



DIETA





Zmieniony przez - Stasiakov w dniu 2015-01-11 23:30:43
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 221 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 5961
Małe sprawdzenie formy. Od ostaniego zdjęcia (z 05.01.15 - strona 1) minął równo tydzień. Wydaje mi się, że leciutki progres widać, ale mogę być nieobiektywny

HTC ONE to mega dobry telefon ale ta ich technologia z giga pikselami to po prostu PORAŻKA (mimo, że zdjęcie jest lekko powiększone i wykadrowane to i tak coś takiego nie powinno mieć miejsca w dzisiejszych czasach :P)






Zmieniony przez - Stasiakov w dniu 2015-01-12 12:40:13
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 966 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2631
dobry basior grube kostki i skosy sie fajnie wzynaja

" Pasja ma zabawny zwyczaj triumfowania nad logiką "

http://www.sfd.pl/Roland_Roli_Kowalczyk_W_pogoni_za_marzeniami-t1048508.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 221 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 5961
A no wielkie dzięki. Jest jeszcze co zrzucać, bo w sumie to tylko przy dobrym świetle co nieco widać. Ale ogólnie nie jest źle (chodź ja się TAM nie znam). Kalorii nie ściąłem od początku redukcji, czyli jakieś 2mc a mam wrażenie (może złudne :P), Że nadal lekko leci :)

Zmieniony przez - Stasiakov w dniu 2015-01-12 16:00:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 221 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 5961
DT DZIEŃ 11.

Pobudka po 6, spacer z psem, szybki ogar i na siłownie. Jakos nie mogę przestac chodzić :P Dzisiaj znowu byłem przed koleżanką, która otwiera, bo spieszyło mi się do roboty. Rozgrzewka i atakujemy nogi. Poszło bardzo fajnie, dołożone ciężary a przy siadach przerwy 60-90 sekund. Po wykrokach myślałem, że się przewrócę :P
Do roboty oczywiście lekko spóźniony ale jak na trening nóg to i tak poszło szybko. Po robocie do domu zostawić torby i sie przepakować, posiłek w biegu, szybko na wizyte do lekarza, bo nieprzyjemny incydent z gorącym woskiem miałem (dostałem nawet tydzień wolnego ), i od razu na sesję IC.
Myślałem, że dobrze styrałem nogi ale na IC miałem mega dużo siły i dokręcałem sobie obciążenie żeby je jeszcze dobić. Mam nadzieję, że jutro nie odczuję tego przykrych skutków
Do domu wróciłem koło 8 wiec w zasadzie 13h poza domem. Spacer z psem, przygotowanie posiłku i nareszcie mogłem sobie usiąść. Jestem meeega zmęczony ale tak pozytywnie, bo ma dobry humor. Czuję, że jakbym puścił sobie jakiś film to 3 minuty i śpię. Na szczęście forum mnie tak nie usypia.
Posiłki standardowe, napiekłem tyle tych udek, że jeszcze kilka dni będę je jadł. Ale w lidlu ma być/jest promocja na drób więc nakupię sobie tez pare kg piersi, mimo, że zamrażarka pełna wsadzę do piekarnika i znowu będę miał z tydzień z głowy z gotowaniem.




TRENING

Fronty poszły mega dobrze, przy drugich siadach lekko technika kulała ale ciężar zostawiam, do momentu aż wszystko będzie pięknie i ładnie i wtedy dołożę. Przy uginaniach dołożona jedna sztabka niestety nie jestem pewny jak tam niby liczba kg była naklejona więc strzelam, później poprawię.



Plus sesja IC 50 minut, bardzo intensywna.


DIETA





Zmieniony przez - Stasiakov w dniu 2015-01-12 21:40:48

Zmieniony przez - Stasiakov w dniu 2015-01-12 21:41:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 9580 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 34564
Dobrze, że czujesz po sobie poprawę ;)
Jakiego psiaka masz?:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 221 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 5961
Doris.K
Dobrze, że czujesz po sobie poprawę ;)
Jakiego psiaka masz?:)


Psiak to taki młody brudas i psuja, tyle, że już jest sporo większy :)



Dzisiaj postanowiłem zrobić pomiary, bo zrobiłem w sobotę ale wyszły zbyt piękne - to pewnie przez cudowną wódkę, którą piłem dzień wcześniej. Dlatego odczekałem kilka dni, żeby się wszystko unormowało i je powtórzyłem. Wyszły całkiem OK.

Dzisiaj poszło wszystko zgdonie z planami czyli trening na siłce plus sesja IC. Ale całą rozpiskę dodam jutro, bo dzisiaj już padam na pysk, a to przez to, że racji mega zayebistey pogody wybrałem się z psem na 2h spaceru po lesie i to nie nornalnymi drogami tylko chaszczami. nawet nie wiedziałem, że to potrafi tak zmęczyć :P


Zmieniony przez - Stasiakov w dniu 2015-01-14 00:12:57
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 736 Napisanych postów 9812 Wiek 22 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 328492
Jaki słodziak! Gdybym dostała go w swoje ręce to bym nie puściła
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 221 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 5961
julcziik
Jaki słodziak! Gdybym dostała go w swoje ręce to bym nie puściła


Tak Ci się tylko wydaje potrafi napsuć sporo krwi.

DT DZIEŃ 12.


Dzień zaczął się o 7:30 więc sporo pospałem (jakieś 7h). Oczywiście obudził mnie pies więc w nagrodę na godzinny spacer z rana, później szybko się spakowałem i na siłownię. Trening na czczo jak większośc u mnie ale ogólne wrażenia bardzo pozytywne. O wiele lepiej czułem wszytskie ćwiczenia niż ostatnio a to pewnie za sprawą tego, że ostatnio przy tym treningu byłem po nocnej imprezie, o czym pisałem.

Po siłowni śniadaniowy omlecik i znowu spacer z psem, tym razem dłuższy bo 2h po lesie. Wczoraj był tak piękny dzień że nie mogłem usiedzieć w domu. Później drugi posiłek (na zdjęciu) i w końcu spotkałem się ze znajomymi. Tak zleciał dzień do samego wieczora a o 21:15 pojechałem na sesję IC.

Byłem jakiś taki wyżuty i wypluty ale zmusiłem się do dość intensywnego treningu. W domu byłem przed 23 i musiałem zjeść jeszcze dwa razy. Ale tak jakoś zleciało, że spać położyłem się koło 1 więc wszytsko nawet w czasie się rozłożyło.





TRENING

Tak jak pisałem wyszedł całkiem OK. Gdzieniegdzie udało się dodać ciężaru i zrobić założoną liczbę powtórzeń.



Do tego po treningu brzuch i wieczorem 60 minut IC

DIETA






Zmieniony przez - Stasiakov w dniu 2015-01-14 16:02:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 49 Napisanych postów 3232 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 17264
mój ast juz 7 lat ale nadal jak szczeniak :D dam wytulać :P
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

DT Bobeuszz - Fat to Fit

Następny temat

Regulamin prowadzenia dzienników treningowych.

WHEY premium