pytanie do bokserow

siema.w czerwcu bede mial 20 lat, teraz bede mial mature ale na wakacje planuje sie zapisac na boks.cwicze juz pare lat na silowni ( niestety z przerwami ) mam 175 i waze ok.80kg ( nie mniej ), ostatnio coraz mniej ( juz gdzies tak od pol roku ) podnosze ciezary i skupiam sie raczej na skakance , waleniu w worek.boje sie ze nabralem jakis zlych nawykow ( duzo czytalem o skrecie bioder , wypchnieciu barku, odbicu stopy , skrecenia nogi - kolano do wewwnatrz ale wiem ze jak cos robie zle to nikt mnie nie pouczy bo nikt tego nie widzi - cwicze sam w piwnicy ).po jakim czasie trenowania boksu moge zauwazyc jakies postepy?czy po roku cwiczen bede juz cos umial co przyda sie do walki ulicznej czy tylko podstawy?trenowac chce zaczac aby bezpieczniej sie czuc na ulicy , dyskotece i wogole zeby czuc sie bezpieczniej, aha i czy u was w sekcji sa jacys kolesie poczatkujacy w moim wieku?czy raczej juz nikt sie tak pozno nie zapisuje?i jaki klimat jest na treningach bokserskich, raczej luz czy daja mi od razu konkret kolesia ktory mnie oklepie zeby sprawdzic czy nie zmiekne?jak to bylo jak zaczynaliscie trenowac?.dzieki za odpowiedz, pozdrawiam , narazie.

Uwierz nie którzy mają gorzej ... koniec gimnazjum , olimpiada z chemi ( codziennie musze poświecać ok. 1h na chemie) + korki z chemi, anglika, matmy dodatkowy angielski w szkole 3x Krav Maga 2x basen 2x silownia, szkola itp itp ;]

Po pierwsze szybko sie zapisz po zle nawyki bardzo trudno naprawic, po drugie przychodza ludzie potrenowac w kazdym wieku, a na poczatku jest luz najpierw nauka chodzenia, potem ciosy proste, podstawowe kombinacje i taki sprawy. Generalnie u mnie jest wesolo na treningach, ale pracowac trzeba

"Tańczę jak motyl i kłuję jak pszczoła"
Zobaczcie i ocencie też moją stronkę ze śmiesznymi rzeczami jeśli chcecie poprawić sobie humor:
http://sooro.w.interia.pl 

u nas na treningach(kickboxing i boks) 90% osob to dorosli(czesto poczatkujacy).nie wiem po jakim czasie zobaczysz wyrazne efekty ale powinienes sie zapisac

mozesz sie smialo zapisac. na poczatku to bedziesz sie musial skupic na podstawach techniki, a o sparingach bedziesz mogl tylko pomarzyc. jezeli chodzi o atmosfere to nie jest tak jak byc moze niektorzy to sobie wyobrazaja - nikt cie nie bedzie chcial tam skrzywdzic ani ponizyc itp. wyjatek: malo kto lubi bru... (blackmetalowcow, satanistow czy jak tam sie oni nazywaja), ale tu wypowiadam sie tylko na temat mojej sekcji. w innych moze byc inaczej.
w kazdym razie polecam boks z calych sil.

Pawelek

luz nie jestem zadnym brudasem itp, dzieki za odp

"na poczatku bede sie musial skupic na podstawach techniki, o sparingu bede mogl pomarzyc" czyli co konkretnie bede robil na poczatkowych treningach? a na worku tez z poczatku nie bede cwiczyl?

na worku tez pewnie cos bedziesz robil.ale fakt:na poczatku musisz opanowac podstawy.technika jest bardzo wazna.a co do towarzystwa to sie nie martw.d****e bardzo rzadko chodza na sztuki walki.wola siedziec przed blokiem

a jak mam przerobic swoje zdjecie zebu tu wkleic?zajmuje ponad 50kb i nie kumam jak mam je przerobic.

hihi tez problemy mialem, chcialem dac inne ale tez sie nie miesci.

Co do boksu to jezeli chodzi ci o pewniejsze samopoczucie na ulicy to gwarantuje ci ze po miesiacu-dwoch juz beda efekty (w postaci wiekszej pewnosci siebie). Mordy ci nikt na pewno nie oklepie a pamietaj ze jak juz bedziesz mial wreszcie sparingi to z kolega a nie z jakims szalencem.

a ja mam takie pytanie jeszcze tutaj zeby nie zakladac nowego tematu:
jest sens zapisac sie na boks jezeli treningi odbywaja sie 3 razy w tygodniu a ja niestety jeden (czwartek) bede musial sobie odpuscic?
czy nie bede jakos znacznie do tylu itp.. ?

Może ustal z trenerem ze przyjdziesz w inny dzień albo cosik ...