Rampa w fbw

Witam. Ćwiczę treningiem FBW 3 razy w tygodniu, jeden rodzaj ćwiczeń bez podziału na A i B. Do tej pory ćwiczyłem w sposób standardowy, tzn. 3 serie na duże i 2 na małe partie. Na każdą partię wykonuję po jednym ćwiczeniu. Ostatnio zwróciła moją uwagę rampa otwarta (bez określonej ilości serii na treningu). Chciałbym wprowadzić ją do treningu w ten sposób, że stosowałbym ją w każdym ćwiczeniu. Jestem ciekaw co sądzą o tym osoby, które próbowały już czegoś takiego. Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

W czym problem. Ja w sumie ostatnie 2 msc. jechałem na FBW bo lekkiej kontuzji więc zasadniczo zacząłem od stosunkowo niewielkich ciężarów chociażby w przypadku przysiadu ok. 50% ok. 70% w MC i też jechałem 3x w tygodniu jednym planem same ciężkie wielostawowce:

- Przysiad
- MC
- Sztanga na prostej
- Push Press
- Francus leżąc,
- Uginanie ze sztangą

Praktycznie przez cały okres 2 miesięcy co trening dokładałem po 2,5 kg. Z tym, że ja stosuje z założenia od jakiegoś czasu stały ciężar ze spadającą liczbą powtórzeń

Duże partie 4 s 10-8-8-6
Małe partie 3 s 10-8-6

Także jeśli chodzi o duże partie to praktycznie co trening +2,5 w przypadku tricepsu i bicepsu tam nie tyle patrzyłem na ciężar co na technikę bo np. francus leżąc przy sztandze 50kg zaczęło już niestety, ale dość mocno łamać w łokciu więc zszedłem z ciężarem, ale za to powtórzenia bardzo dokładnie technicznie, co w konsekwencji sprawiło, że mieśnie dostały mocniejszt pocisk na większym ciężarze.
Co do rampy mimo wszystko jestem zwolennikiem używania jej w spilcie jako np. pierwsze ćwiczenia mające na celu pobudzenie dość mocne danej partii, albo jako ostatnie mające na celu "rozsadzenie" mięśni do końca.

Zmieniony przez - Rbk___ w dniu 2014-12-26 23:30:10

Właściwie nie widzę przeciwwskazań- a na pewno to już dużo lepsze jak symboliczną ilosc serii...

A nie będzie stanowiło problemu to, że ten sam trening robiony jest 3 razy w tygodniu, a nie raz, jak to jest przy splicie?

Jeśli nie będziesz popadał w skrajności, nie będziesz schodzil poniżej zakładanej w tejże rampie ilosi powtórzeń, to powinno się udać, zawsze gdy masz taka mozliwosc sterowania jak tutaj ilością serii to możesz za jej pomocą sterować także poniekąd intensywnością treningu w określonym czasie...

Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2014-12-20 22:44:35

Planuję unikać treningu do załamania. I czy mogę dodawać ciężaru co trening czy muszę robić 3 treningi w tygodniu tym samym i dopiero od nastepnego tygodnia dołożyć? Nie ukrywam, że wolałbym dokładać co trening.

Jeśli będzie co- tzn. to dokładanie nie będzie z konieczności symboliczne- to oczywiście możesz co trening dokładać, jednakże myślę, że będzie to możliwe przy dużych grupach, przy mniejszych może być problem... no i oczywiście nie zaczynaj od bardzo niskich obciążeń tylko po to aby moc się wyraznie wznosić, trzeba to zrobic z głowa...

Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2014-12-20 22:56:30

Myslalem, by dla kazdej grupy zaczac od 50% CM dla przyjetej ilosci powtorzen i co trening wszedzie dokladac 2,5 kg.

Taki schemat nie bylby dobry -raczej lepiej ująć to w procentach- np. 5%- albo dla większych grup 5 a dla mniejszych 2,5kg.

Celowo dałem dla wszystkich 2,5 a nie np 5 dla duzych, by wydluzyc mozliwą progresję. Do procentów nie jestem przekonany, poniewaz nie da się dokladnie dobrac obciążenia, a jesli by to zaokrąglac do tego czym dysponuje na silowni to ewentualny przeskok z np 2,5 na 5 nastapilby po dosc dlugim czasie. A co jesli co trening doloze wszedzie 2,5 ale przy zalozeniu, ze np duze partie bede robil co trening, a np biceps z tricepsem i przedramie z lydkami co drugi trening?

Ale skoro podales, ze na duze 5 a na male 2,5 to wnioskuje, ze twoim zdaniem nie bedzie problemem dolozyc na male co trening te 2,5 i robienie je tak jak pierwotnie zalozylem, a wiec rowniez co trening, a nie co drugi? Co do 5 na duze, to nie wiem, czy to nie bedzie troszkę zbyt duzo.

Zmieniony przez - sokri w dniu 2014-12-21 17:55:41

To ogólnie zależy od długości cyklu jaki planujesz- można tez przez kilka treningow gdy dojdziesz do granicy próbować ja po prostu przełamać- czasami to dobrze robi i pomaga w postępie jeśli nie przeciągnie się ponad miarę- no i w ostateczności zawsze możesz zresetować obciążenia...