Mam takie pytanie, bo dostalem info od takiego typka, co juz tam troche cwiczy i sie zna lepiej odemnie tak ogolnie i powiedzial mi taka jedna rzecz, a mianowicie , zeby nie zaczynac treningu klatki od wyciskania sztangi lezac na minusie , radzil mi ze jak cos to od plusa albo od plaskiej jako podstawa, a na minusa to mniejszy ciezar i wiecej powtorzen w zakresie 8-10
Bo ja staralem sie przewaznie co tydzien badz co dwa urozmaicac trening klatki ( zreszta jak kazdej parii ) i robilem ze raz zaczynałem np na minusie 5 serii , w zakresie powtorzen 10/8/7/6/4 i co seria dokladalem po 2-3 kg , a czasem bylo tak ze na plaskiej zaczynalem i tak samo jak na minusie ze dokladalem kg i zmniejszalem ilosc powtorzen , ale i rowniez bylo tak ze na plusie robilem hantelkami , i co seria dokladalem po 2 kg i tez 5 serii i wiadomo ze co seria to ilosc powtorzen spadala, przewaznie to bylo 10/8/7/6/5 , i mam tutaj takie pytania , czy przestac robic trening od klatki jako pierwsze silowe cwiczenie to wyciskanie sztangi na minusie ? bo ja dowale na pierwsze cwiczenia ile dam rady to drugie ile jeszcze w miare, a trzecie to juz tak srednio i zakres powotrzen to 4-8 wychodzi.
I od kiedy cwicze to zawsze robie rozpietki na sam koniec ( przewaznie to 4 serie ) jednego tygodnia na plusie a raz na plaskiej , a moze zamiast rozpietek urozmaicic to jakos np w przeciaganie hantelki ?
Cwicze u siebie i nie posiadam niestety full sprzetu typu brama czy np sprzed do robie butterfly ( nie wiem jak to sie nazywa , ale mniejsze z tym , wiem ze wy bedziecie wiedzieli )
wiec czekam na wasze odpowiedzi
dzieki za pomoc :)
Zmieniony przez - Mistrzuniooo98 w dniu 2014-11-12 21:36:21