Ulica

Niestety ender00 w młodosci dostałem tylko raz ale było to w 6 klasie podstawówki i było to dawno temu.A kompleksów za duzo nie mam a napewno nie staram sie dowartosciowac tym ze komus napier...e.

SEX SEX SEX

w sylwestra mialem nieszczescie uczestniczyc w strasznej rozrobie, 14 kolesi na 7 nas. napewno zadne grapplerskie sztuczki by nam tylkow nie uratowaly bo dresow bylo wiele wiecej od nas. jednej kasujesz a cie z boku 3 naku***a. takie realia. kickboxing albo box, od sylw jestem pewien ze grapp na ulice to lajno. ole.

* NO PAIN NO GAIN *

* nie jestem hanysem ino goralem *

nie jest to lajno. Gdy przeciwnikow kupa to i herkules dupa. Podzielam zdanie ze na wielu przeciwnikow o wiele lepszy i realniejszy jest styl uderzany jedank zaden nie jest wystarczajaco skuteczny na kilku przeciwnikow. Grappling na ulice jest fenomenalny pod warunkiem walki 1-1. Zmniejsza ryzyko uszkodzen itp bo nie wdajesz sie w wymiany ciosow ale jak idziesz na impreze w bialych spodniach i koszuli to raczej nie bedziesz ryzykowal turlania i wygladania jak idiota hehe a w stojce sprawa sie troszq utrudnia... Tak wiec sa + i - ale nie jest to lajno ;P

" Racja silniejszego zawsze lepsza bywa "
" Najslabsze psy najglosniej szczekaja "
https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img] SFD FIGHT CLUB SFD FIGHT CLUB SFD FIGHT CLUB [img]../../buziaki/29.gif" alt="" />

Takie bajki jak 14 na 7 czy 40 rozbujnikow na 123 dzieci Ojca Wergiliusza to mozecie sobie opowiadac...
Pewnie zaraz namnie wsiada "fachowcy" od Combatu i Komandosci z GROMU hehe, ale powiem wam tak, ze niema stylu i niema kozaka co na ulicy w kazdej sytuacji da sobie rade, ja chcialem cwiczyc box bo myslalem ze mi to pomorze, ale widzialem juz zadymy i widzialem takich kolesi w akcji ze wiem ze nawet jakbym trenowal box 30 lat i poznal zaklecia z tybetu to mi to nie pomorze. Do czego zmierzam? A no do tego ze tylko czekam az bede mogl miec gnata, to jedyny sposb na ulice. Nawet zeby postraszyc, nie koniecznie strzelac(a jak juz to w kolana i uciekac). Na ulicy niema bata, kazdy sie nadzieje, czy to Grappler, czy Boxer czy pan Mietek z budowy. Moze gdybym bym A.Brylem to mniej bym sie bal bo moze jakbym "wyluskal" cwaniakowi jednemu oczy z Orbitek, to inny by dostali padaczki ze strachu, ale A.Brylem nie jestem. Kupuje gnata i moze wtedy bede sie czul bezpieczny, a jedyne co bedzie mnie przerazac to Polskie ***ane Prawo, no i moze mafia ktora tez bedzie miala klamry. Amen

---------===!POLISH+POWER!===--------
http://wiem.onet.pl/wiem/snd/77477-5757-h.mp3 

Żadni fachowcy na Ciebie nie wsiądą, bo to że nie ma kozaków Co sobie zawsze poradzą to powinien wiedzieć każdy średnio inteligentny.

Ale niestety pistolet też wcale nie musi Ci pomóc. A czasem może zaszkodzić.

Chcesz to wierz, nie chcesz to nie. 10 lat temu była w warszawie taka sprawa z postrzeleniem w obronie własnej przy użycie nielegalnie posiadanej broni palnej (pistoletu sportowego). Sprawca miał 17 lat a poszkodowany 16. Sytuacja była dość zagmatwana. Broń w każdym razie została "właścicielowi" odebrana przez napastników - jakaś głupia szamotanina, żonglowanie magazynkiem itd. a potem strzał. Dla nikogo się to dobrze nie skończyło. Obiecuję. A postrzelony chyba wyszedł na tym najlepiej. Odpoczął 2 tygodnie w szpitalu i w ogóle. A całą reszte ciągali po policjach, że nie daj boże. W końcu 1na 3 dla "właściciela".
I zmarnowany życiorys.

Rudy kot w Combat/Samoobrona
Жил я с матерью и батей
На Арбате — здесь бы так!
А теперь я в медсанбате —
На кровати, весь в бинтах.

bahamut - obronienie się jednego przed kilkoma to wyjątek nie zasada, niezależnie od tego co kto trenuje, więc nikt na Ciebie wsiadać nie będzie. Odnośnie klamki zrobisz jak będziesz chciał ale:
a) już Ci kiedyś pisałem, że Ty jej raczej nie dostaniesz LEGALNIE ( https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=116267 ). A nielegalne posiadanie broni rodzi sporo kłopotów.
b) dalej piszesz że pistolet jest przydatny "Nawet zeby postraszyc, nie koniecznie strzelac(a jak juz to w kolana i uciekac". Jeżeli już się wyjmuje / pokazuje jakąś broń to należy być gotowym na jej użycie - inaczej może się to bardzo źle skończyć - np. tak jak to napisał Kiciuś. Faktycznie większość ludzi mięknie jak się ich postraszy gnatem ( niezbyt miłe przeżycie, nie polecam nikomu ), ale potencjalny napastnik może być pijany/naćpany/zbyt pewny siebie/głupi jak but. A jeżeli go postrzelisz - patrz c)
c) Nie żyjemy w Afryce czy Meksyku - Polska policja, choć inne przestępstwa czasami bagatelizuje, to odnośnie tych związanych z bronią palną generalnie się stara. Przykład z własnego podwórka - znajomy student prawa wracając z imprezy o 4 nad ranem przyuważył na przystanku kolesia, który był lekko "pod wpływem", a bawił się rewolwerem, celował w otoczenie itp. Poszedł do oddalonej budki i zadzwonił po policję. Tamten się pokapował że coś nie tak i się ulotnił - dobre wyjście bo radiola przyjechała po 4 minutach. Wykrywalność zabójstw przy użyciu broni palnej ( tych zgłaszanych ) jest też w PL raczej wysoka.
d) Jeżeli postrzelisz kogoś "konkretnego" to mogą się pojawić inne konsekwencje, też niezbyt przyjemne.
To tyle - Ja bym jednak radził nie ryzykować i stosować mniej drastyczne środki samoobrony.

Eh te Polskie prawo, strach z chalupy wylazic. Ja nigdy nie mialem w sumie lipy na ulicy bo: a) nie rzucam sie w oczy b) zawsze zalagadzam sutuacje dyplomatycznie-nigdy nie zawodzi prawie c) na dyskotekach itp: Unikam Koxow, Ostro Pijanych cwaniakow, i kolesi ktorzy smierdza juz z wygladu "grubszym intersem", choc tych ostatnich niema sie w sumie co bac bo za nic do lasu nie wioza i nie bija heh.

---------===!POLISH+POWER!===--------
http://wiem.onet.pl/wiem/snd/77477-5757-h.mp3 

A wracajac do DURNIA. Sluchaj a moze my sie tu troche bez podstawnie plujemy i powinnismy cie przeprosic. Moze opiszesz nam przyczyny okolicznosci itp tych 7 fightow w ciagu miesiaca bo moze to byl poprostu bardzo pechowy dla ciebie okres

" Racja silniejszego zawsze lepsza bywa "
" Najslabsze psy najglosniej szczekaja "
https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img] SFD FIGHT CLUB SFD FIGHT CLUB SFD FIGHT CLUB [img]../../buziaki/29.gif" alt="" />

Nie lałem sie w ciągu miecha 7 razy tylko w ciągu 4 od kąd zacząłem chodzić na box.A wiecie kazdy mi mówił na treningach ze jestem dobry to musiałem w końcu posprawdzać sie na ulicy i jak była jakaś okazja do dymów to czemu nie.Psychike mam w miare mocną za bardzo sie nie boje to co mi szkodziło spróbowac w czasie tych bójek miałem tylką jedną ****e.A ci kolesie z którymi sie lałem to na pewno leszcze nie były.

SEX SEX SEX

ja ostatnio sparowalem z kumplem co juz jakis czas boksuje. i wyrwalem nie zle gongi! ale tylko boksowalismy. jak bym zobaczyl na ulicy ze wkladasz szczeke to raczej bym sie spodziewal ze mam doczynienia z bokserem i wiesz mi to niebylby twoj atut, bo masz odrazu wjazd w nogi, a pozniej nie zadna dzwignia tylko dosiad i bombardierka!
ale co raz wiecej boksujemy bo lubie sie dobrze ubrac i nie bede sie z byle Durniem kulal!
zgadzam sie ze grappling w wersi 1 na 2 jest kiepski, ale co nie jest!

SILA MIESNIA A NIE MIESA!