SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[DT] Karolala - redukcja. PCOS i Insulinooporność

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 19162

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 78 Wiek 37 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 1481
No i jestem po szpitalu.

Byłam równy tydzień. Wyniki większości badań dopiero za trzy tygodnie, ale na chwilę obecną wiem tyle, że nadnercza mam zdrowe, jajniki policystyczne (USG), coś nie tak z krzywą cukrową i za wysoki cholesterol. Warto nadmienić, że miesiąc temu robiłam krzywą cukrową i zarówno to badanie jak i cholesterol miałam dobry. Po wynikach będę skierowana do jakiegoś niesamowitego endokrynologa i on będzie myślał co dalej( termin na luty), także w pierwszej kolejności udam się do mojego prywatnego endokrynologa. Co ciekawe testosteron wyszedł mi w normie.
Tymczasem ja skupiłabym się na uwzględnieniu zaleceń do PCOS jeśli chodzi o redukcję. Według informacji znalezionych w necie powinnam dorzucić do mojego planu treningowego interwały, HIIT, tabatę. Piszę dorzucić bo z treningu siłowego nie zamierzam rezygnować. Jest to tylko kwestia odpowiedniej konfiguracji. Myślałam o 2 siłowych i jednym HIIT w tygodniu. Ewentualnie 2 razy siłowy i dwa razy HIIT, co drugi dzień, ale wtedy nie ma tego długiego odpoczynku. Prosiłabym tutaj o doradzenie.
Jeśli chodzi o odżywianie to tutaj też nie ma jakichś rewelacyjnych zmian. Z tych zaleceń, które widziałam to praktycznie stosuje się do wszystkich, z tym, że z uwagi na cholesterol ograniczę jajka bo to chyba największe źródło cholesterolu w mojej diecie. Dodam, że dobry cholesterol wyszedł mi dobrze więc może obędzie się na razie bez zawału ;) Nie do końca jasna była dla mnie kwestia węglowodanów bo padło stwierdzenie, że nie więcej niż 30-40 g / posiłek natomiast nie było mowy o ilości posiłków, ale w moim przypadku to dużo też się nie zmienia bo 170 gram na 5 posiłków daje średnio ponad 30 g / posiłek więc tutaj też wszystko jest okej. Mimo wszystko spotykałam się też z zaleceniami diet low carb albo widziałam też dziennik gdzie dziewczyna jadła większość węgli z warzyw albo przynajmniej dużą część i to przynosiło u niej efekty. Jak narazie nie mam stwierdzonej insulinoodporności, ale kto wie co pokażą wyniki. Muszę jeszcze cierpliwie poczekać. Aha zalecana jest też eliminacja glutenu, ale ten temat jest w tej chwili dla mnie obcy więc będę musiała bliżej mu się przyjrzeć. Nabiał oczywiście to samo. Ale to już wiemy od 1 strony tego tematu ;)

No i szeroka gama suplementów: b-complex, cynk, omega3, chrom, d-chiro-inositol, gla, magnez, ala, niepokalanek, palma sabałowa, korzeń lukrecji, witamina d, korzeń pokrzywy, mięta, white peony, cytryniec chiński, naturalny progesteron.

Jeśli można znaleźć taki suplement, który zawierałby większość z wyżej wymienionych to spoko, ale jeśłi nie to nie wyobrażam sobie łykać codziennie 20 tabletek.

Przepisane w skrócie z bloga. Jeśli ktoś jest zainteresowany to link chętnie podeślę. Nadmieniam, że do wszystkich informacji i zaleceń znalezionych w internecie dotyczących zdrowia podchodzę z dystansem i obiektywizmem. Zamieściłam te zalecenia z intencją ocenienia ich wiarygodności i nadzieją na głębszą dyskusję.

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 78 Wiek 37 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 1481
Witam ponownie.

Chwilę mnie nie było, ale już wracam. Chciała bym z dniem dzisiejszym rozpocząć oficjalnie dziennik. Od dzisiaj codziennie wrzucam wypiski z diety i treningu. W tym tygodniu będę dzwonić pytać o wyniki ze szpitala. A tymczasem krótka relacja z ostatniego okresu :) :
Po wyjściu ze szpitala czytałam trochę o PCOS i próbowałam wyciągnąć jakieś wnioski. Postanowiłam wyeliminować z diety gluten. Oprócz tego EKSPERYMENTALNIE zmieniłam rozkład BTW tak, że ujęłam węgli na rzecz tłuszczy (długo przerabiałam już 30/30/40 i efekty nie były powalające więc postanowiłam zobaczyć jak zareaguję).Teraz było tak 135/73/150. Wróciłam też do 1800 kcal bo przez jakiś czas przed szpitalem miałam 1700, ale doszłam do wniosku, że to jednak za mało na teraz i później nie będzie z czego ciąć. Dodatkowo z suplementów postawiłam na b-complex, cynk, omega - 3, chrom i witaminę D. Do treningu dodałam tabatę 2 x w tygodniu więc teraz ćwiczę łącznie 5 razy. 3 razy siłka i 2 razy tabata - 2 dni odpoczynku. Chciałam dziennik zacząć już tydzień temu, ale miałam problem z ogarnięciem porządnej metrówki do obwodów. Poniżej aktualne wymiary, michy z całego tygodnia a także dzisiejsza (dzisiaj trochę nie dojadłam białka - pośpiech). Z uwagi na duże i dziwne różnice w stosunku do poprzednich pomiarów - traktuje je jako błędne (nie chcecie wiedzieć czym je robiłam ;)) ) i nie umieszczam ich w zestawieniu. Te poniżej są już na pewno prawidłowe i one będą stanowić mój punkt wyjścia. Pomimo, że dzisiaj będzie niejako 1 dzień dziennika to teoretycznie powinien być już 7, ale ponieważ tydzień temu się nie mierzyłam to zostanie jak jest. Niestety mimo ogromnego wysiłku, który w niego włożyłam poszło zaledwie 0.3 kg... co szczerze mowiąc nie lada mnie rozczarowało. Nie narzekała bym gdyby to był chociaż ten 1 kg. A tu zaledwie 30 deko ;D No, ale lecimy z tym tematem dalej, pewnie się zaraz okaże, że robię wszystko źle albo wystarczy wprowadzić jakieś drobne zmiany i pójdzie jak z płatka. Tak czy inaczej po to tu jestem i nie spocznę dopóki nie pozbędę się tych kilkunastu kg. Z resztą później też nie spocznę, ale to będę martwić się za kilka miesięcy. Aj hołp.















...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 78 Wiek 37 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 1481



Dzień 1



Trening 09:30





Zmieniony przez - karolala w dniu 2014-10-18 23:19:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 78 Wiek 37 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 1481
DZIEŃ 2

...iii dzisiaj ćwiczeniowa laba. 2 dni regeneracji.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 78 Wiek 37 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 1481
DZIEŃ 3

Dzisiaj też bez treningu. Trzeba nabrać sił przed pięciodniowym hardkorem ;) Mam problem z doborem węgli na śniadanie kiedy mam smaka na jajecznicę. Jak widać poniżej w tym wypadku wepcham jabłka. Wiem, że to nie najmądrzejsze wyjście choć też nie najgorsze, ale no na prawdę nie wiem z czym ją sobie zrobić żeby dostarczyć też węgli. Uprzedzając pytanie odnośnie wliczania warzyw. Składają się one głównie z marchewki, groszku i tego typu rzeczy. W sumie kiedyś ich nie wliczałam i właściwie nadal mam ten dylemat. Jeśli chodzi o przyrządzenie to lekko je podgrzewam więc mam nadzieję, że ten indeks glikemiczny bardzo tutaj nie ucierpi. Jest to po prostu mega wygodna i smaczna opcja...






Zmieniony przez - karolala w dniu 2014-10-20 05:20:29
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 78 Wiek 37 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 1481
DZIEŃ 4

Siłka godz. 08:00





DZIEŃ 5

Tabata godz. 10:00

Pajacyki, przysiady, bieg z boksowaniem, bieg w podporze, pajacyki.

5 x 20 sekund + 5 x 10 sekundowe przerwy. Łącznie 150 sekund czyli 2.5 minuty. Tyle narazie daje radę i chyba nawet działa bo dzisiaj po tym treningu nie mogłam jeść a później dostałam wilczego apetytu.








Zmieniony przez - karolala w dniu 2014-10-22 16:58:50

Zmieniony przez - karolala w dniu 2014-10-22 16:59:11
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 78 Wiek 37 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 1481
DZIEŃ 6

Siłka 09:30





...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 78 Wiek 37 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 1481
DZIEŃ 7

Tabata godz. 10:00

Pajacyki, przysiady, bieg z boksowaniem, bieg w podporze, pajacyki.

5 x 20 sekund + 5 x 10 sekundowe przerwy.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 78 Wiek 37 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 1481
DZIEŃ 8

Dzień ważenia i jak bym dostała w pysk. 74.4 kg rano na wadze domowej. - 0.1 kg. Jeszcze się nie mierzyłam bo nie miałam czasu więc później będzie ewentualnie tabelka. I po chwilowym załamaniu zaczęłam się zastanawiać i jest kilka rzeczy, które mogę jeszcze ewentualnie zmienić, ale nie wiem czy ich teoretyczny wpływ na mój metabolizm będzie wart zachodu. To znaczy wydaje mi się, że nie to tutaj zawodzi czy jak gdyby jest przyczyną moich niepowodzeń. To jest to co sama wiem, ale na pewno jest też masa rzeczy, których nie jestem świadoma i o takie wskazówki bardzo bym prosiła. Ale do rzeczy.

- rezygnacja ze smażenia, eliminacja masła klarowanego na rzecz gotowania, duszenia, tym samym zwiększenie ilości dobrych tłuszczy
- totalna eliminacja nabiału, wprowadziłam go w małych ilościach po kilutygodniowym detoksie, tzn głownie niewielkie ilości twarogu
- więcej warzyw (choć teraz jem ich na prawdę sporo)
- nie jestem w stanie jeść więcej niż 4 posiłki dziennie, przy moim aktualnym trybie życia, nie mam po prostu czasu przygotować więcej, ale powiedzmy, że to może mieć jakiś wpływ
- zmiana treningu, rodzaju ćwiczeń, częstotliwości, zła technika, może za dużo ?
- BWT - wiem, że zalecany rozkład miałam inny a później zmieniłam na własną rękę, ale wydaje mi się, że nie dokonałam żadnego radykalnego kroku a jedynie drobne zmiany, poza tym ani wcześniejszy nie przynosił zbyt wielkich efektów ani aktualny więc po prostu już nie wiem co będzie dla mnie najlepsze. a liczę wszystko co do grama dosłownie.
- albo po prostu cierpliwość bo musi jeszcze trochę minąć zanim mój metabolizm rozbudzi się na dobre ?

Błagam o jakieś podpowiedzi :(










Zmieniony przez - karolala w dniu 2014-10-25 20:35:54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 78 Wiek 37 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 1481
DZIEŃ 9

Dzisiaj bez liczenia.

A tych pomiarów w ogóle nie ogarniam.. wydaje mi się, że robię to dobrze. Nie wiem co mam już robić, nikt nic nie pisze więc kontynuuje dalej to co zaczęłam. Jutro wyniki. Niedługo lekarz. Zobaczymy...

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Co dalej...???

Następny temat

Pomoc dla tej co powraca na dobrą ścieżkę

WHEY premium