(mam silownie w domu) Ciwcze co drugi dzien.
1) klatka, biceps-> po 4 cwiczenia na partie. 3 serie bez okreslonej ilosci powtorzen ( ile dam rade) KLATKA: wyciskanie sztangi, rozpietyki na 0 stopni, ropietki na "plusie" ostatnie ciwczenie na klatke nie wiem jak sie nazywa ale jest zblizone do krzyzowania linek wyciganiu w staniu BICEPS: na drazku podciaganie sie podchwytem, na modlitewniku z sztanga łamana, uginanie ramion z hantelkami stojac, uginanie ramion z hantelka w siadzie w podporze o kolano.
2) kolejny dzien: nogi, barki ->po 4 cwiczenia na partie. 3 serie bez okreslonej ilosci powtorzen ( ile dam rade), BARKI: zaczynam od miesni naramiennych= wyciskanie sztangi, noszenie hantelek bokiem w gore, unoszenie ramion wprzod z hantelkami, podciagnie sztangi wzdluz tłowia. NOGI: tylko przysiady ze sztanga
3) kolejny dzien: plecy triceps ->po 4 cwiczenia na partie. 3 serie bez okreslonej ilosci powtorzen ( ile dam rade), PLECY: na drazku poddciaganie szerokim uchwyem do klatki i drugie ciwczenie do karku, wioslowanie sztanga, martwy ciąg. TRICEPS: wyciskanie na sztandze z waskim uchwytem, wyciskanie francuskie sztangi łamanej lezac, pompki na poreczach, prostowanie ramienia z hantelka w opadzie tułowia,
(na koniec kazdego trenigu robie ABS (na brzuch)
W dni bez treningu robie ABS i pompki na przemian.
to jest moj nowy trening poprzedni byl zwyczajny 4 cwiczenia 5 serii 12 powtorzen.