Pokorny trening.

24.09.2014

DT.

Samopoczucie: możliwie.
Dieta: suplementacja jak zawsze: omega3 2x1, ginkofar 3x1, olimp vitaminy dla kobiet 1x, gold lecytyna 1x, napoje: woda niegazowana 2l, espresso 2x, herbata czarna ze swiezym imbirem 2x, herbata zielona ze stevia 2x, melisa 1x, warzywa: kapusta kiszona, marchew, pomidor, rukola, rzodkiewki, natka pietruszki, ogorek; pytania: znowu zrobilam bialko z jogurtem i owocami po jezdzie na rowerze, prosze o opinie czy tak moge jesc (ewentualnie chcialam dodac migdaly do tego ale nie wiedzialam czy mozna dodawac do bialka nnkt), za duzo tluszczu mi wyszlo ale jakos nie odczulam tego. Wole jesc wiecej tluszczu a mniej wegli zdecydowanie. niestety paczka gumy do zucia znowu mnie pokonala- moje uzaleznienie.
Trenieng: planowo B. zgodnie z zaleceniami chociaz w planku ledwo wytrzymyalam najpierw 50 sekund, pozniej ledwo minute a pozniej cisnelam 1:40 max., wykroki musze poprawcowac nad technika, wioslowanie sztanaga zamiast hantelkami bo nie mialam czasu na zmiene, nie wiem jak rbic wyciskanie robie po prostu wyciskanie na barki, i nie robilam jzu zadnych cwiczen na brzuch, zakwasy dlaej mie trzymaja od ostatniego treningu A. Wrażenia: Ogolnie trening A/B bardzo mi sie podoba szkoda ze tak pozno sie na niegoz decydowalam Martucca, Arphiel i Obliques- dziekuje za pomoc.




Zmieniony przez - dasie90 w dniu 2014-09-24 21:00:05

Zmieniony przez - dasie90 w dniu 2014-09-24 21:01:59




Zmieniony przez - dasie90 w dniu 2014-09-24 21:07:07

25.09.2014


DT:
Aktywność: dzien w domu, praca biurowa siedzaca, bieganie 35-40min.
Sulementacja: omega 3 2x, ginkofar 2x, olimp witaminy dla kobiet 1x, gold lecytyna 1x
Napoje: woda niegazowana 2l, herbata zielona 2x, espresso 3x.
Warzywa: roszpunka, rukola, pomidor, brokuły 200g, papryka czerwona cala, rzodkiewki, ogroek.

Czemu stałego rozkładu nie trzymasz? 170g białka??? To chyba dużo 120-130 wystarczy zdecydowanie.
Myślę, ze na początek nie masz się co bawić w rotacje tylko trzymaj cały czas STAŁY rozkład, rób pomiary i obserwuj się

Staram się. Niepotrzebnie tego twarogu tyle zjadłam ale siedziałam długo w nocy i jakoś tak wyszło.

Chyba faktycznie przesadam z tluszczami, prawda? Ale jakos nieswiadomie mi tak wychodzi. Pewnie to przez hormony/niedobory (?) bardzo mnie do nich ciagnie. A jeszcze wpoiłam sobie slowa gin. , ze przy chronicznym braku okresu powinnam spozywac wiecej tluszczy.

Przesadzasz z tłuszczami? Ja jem ich 90g. I serio trzymaj stały rozkład to jest 1000 razy wazniejsze niż kwestia czy do białka można dodać nnkt.

Dobrze. Bedesie trzymac: 120-130 bialka / 60-70 tluszczu/ 180 wegli

Jeśli siedzisz do późna w pracy zawsze możesz sobie jakieś warzywko zapodać; sałatkę, kapusty białej nagotuj (zdrowa, zapychająca, nie trzeba liczyć) nie musisz jeść samego twarogu.
J/w, nie bój się tłuszczy, "jak nieświadomie wchodzą" to dobrze. Organizm chce tego czego potrzebuje

26.09.2014r.


Trening zgodnie z planem A.
- wzorowalam sie na filmiku Arphiel


- nie daje rady robic wznosów na lawce (nie mam pilki), wiec zamienilam na wioslowanie sztanga

Dieta: staram sie.

czikita007

Jeśli siedzisz do późna w pracy zawsze możesz sobie jakieś warzywko zapodać; sałatkę, kapusty białej nagotuj (zdrowa, zapychająca, nie trzeba liczyć) nie musisz jeść samego twarogu.
J/w, nie bój się tłuszczy, "jak nieświadomie wchodzą" to dobrze. Organizm chce tego czego potrzebuje

Dobry pomysl z gotowanymi warzywami wieczorem zamaist twarogu a na tluszcze naprawdemam dziwny "apetyty"