Prosze o pomoc i rady (dieta)

miska z wczoraj...

bardzo proszę o jakieś rady co do diety, czy wszystko jest dobrze, czy coś powinnam zmienić, dodac lub wyrzucić?

Dostałaś wytyczne, ww się nie zgadzają, białko sie nie zgadza, a Ty się pytasz, czy coś zmienić?

czytam inne dzienniki i widze że doradzacie dość obszernie co i jak można zmienić, co dodać, czym zastąpić więc poprosiłam o pomoc bo myślałam że na tym forum mogę. Nie proszę przecież o ułożenie diety tylko o rady. Wszystko jest dla mnie kompletnie nowe ale staram się i czytam cały czas coś nowego ale sama ze wszystkim sobie nie radze. zależy mi na tym żeby robić to dobrze ale na razie robie na tyle na ile potrafie. Przepraszam jeśli proszę o za wiele. Będę w takim razie czytać więcej i mam nadzieje ze będzie lepiej....

posiłki z wczoraj. Teraz jest już chyba dobrze. Mam problem z pierwszymi posiłkami, jest omlet na pierwszy i na drugi owsianka,, omlet może byc, warzywa i jajka, ale owsianka średnio.. bez jogurtu w ogole mi te platki nie wchodzą a chciałabym go wyeliminować z miski (czy taka ilość może zostać? ) ale samych platkow na wodzie z owocami chyba nie przelkne... myslalam tez ze ten posiłek mogę zastapic chlebem który robie sama tylko co poza warzywami do niego mogę zjeść? chyba średnio jakby była to szynka lub jakiś ser ze sklepu, twarog tez jest dla mnie srednim rozwiązaniem (nie lubie). A jajek za dużo tez nie można jest, mam już dwa w pierwszym posiłku i jedno na kolacje. Jakbym tak miała codziennie to chyba nie bardzo. Ciezko cos mi idzie to układanie diety :) Mieso praktycznie tez w siebie wmuszam a zjadłam go prawie 300 g, gdzie zawsze było to ok 100g. Musze poszukać jakiś dobrych rybek bo mieso mogloby dla mnie również zniknąć.




aha jeszcze jedno pytanie.. czy tak jak mam podane ile jesc kalorii , bialka, węgli i tłuszczy to czy można również okreslic ile czego powinno być mniej więcej w każdym posiłku? czy dzielic wszystko po równo na każdy posiłek, czy gdzies węgli powinno być więcej albo w ogole gdzies ma ich nie być.. wiem tylko ze na ostatni posiłek najlepiej bialko i tluszcze.

Zmieniony przez - Mali_ w dniu 2014-09-22 12:44:37

Do chleba mogą być na przykład pasty na bazie strączków. Jak lubisz makrelę wędzoną to też jest super na kanapki, ale to raczej nie codziennie, bo słona.

dziękuję Kry-cha mogę jest humus?

Pozaglądaj do innych dzienników, co dziewczyny jedzą, i do wątku z przepisami
https://www.sfd.pl/Lady_w_kuchni,_czyli_nasze_babskie_przepisy_;_-t696301.html
Trudno zgadywać, co Tobie może zasmakować.
Jajek wcale nie trzeba jakoś specjalnie ograniczać.
Hummus można

Zmieniony przez - halinae w dniu 2014-09-22 14:03:21

dziękuję halinae :) poczytam sobie dziś przepisy Ladys :) humus kocham- fajnie że mogę wcinać :)

Zmieniony przez - Mali_ w dniu 2014-09-22 14:14:59

Na chleb można oczywiście też jakieś własnoręcznie pieczone mięso (dla mnie mięso na zimno smakuje zupełnie inaczej niż na ciepło), żółte sery dobrej jakości też są ok dla osób bez problemów z tolerowaniem nabiału.

A dzieleniem makro między posiłki nie musisz się bardzo przejmować, należy się tylko starać, żeby w każdym posiłku były jakieś białka, tłuszcz i węglowodany (i nie trzeba ich koniecznie ograniczać w ostatnim posiłku, chyba, że akurat Ty tak się czujesz lepiej)