Po kilku latach ćwiczeń splitem (trening 3 razy w tygodniu) postanowiłem urozmaicić nieco prowadzony trening i zdecydowałem się na szeroko opisywany trening HST. Priorytetem jest rozbudowa masy mięśniowej - chce do marca zbudować solidne podstawy do późniejszej wycinki. Cykl treningowy pozostaje bez zmian - czas pozwala wyłącznie na obecność w klubie 3 x w tyg. max po 1,5 h, więc podział na górne i dolne partie ciała raczej nie wchodzi w grę.
Poniżej zamieszczam plan treningowy. Proszę o konstruktywne uwagi odnośnie doboru ćwiczeń pod kątem priorytetów:
1. cel główny - rozwój masy mięśniowej
2. cel poboczny - rozbudowa klatki piersiowej
Plan treningowy:
1. Klatka:
a. Wyciskanie sztangi, skos + - 3 lub 2 serie
b. Wyciskanie sztangi, ławka – 2 serie
2. Plecy
a. Wiosłowanie podchwytem – 3 serie
b. Ściąganie drążka do karku – 3 serie
3. Barki
a. Wyciskanie sztangi z klatki – 2 serie
b. Wznosy sztangi łamanej wzdłuż tułowia – 2 serie
4. Biceps
a. Uginanie ramion ze sztanga prostą – 2 serie
b. Hantle modlitewnik
5. Triceps
a. Wyciskanie francuskie – 2 serie
b. Ściąganie linki wyciągu górnego – 2 serie
6. Nogi
a. Wyprosty na maszynie – 2 serie
b. Przysiady ze sztangą – 2 serie
Zastanawiam się:
czy zastosowałem odpowiednią kolejność ćwiczeń
czy dobór ćwiczeń jest optymalny pod względem priorytetów