duzo szukalem w necie na temat tego "zlotego srodka" ale nigdzie nie moglem znalezc zadnej informacji... tylko pelno glupich wypowiedzi ludzi ktorzy w zyciu go na oczy nie widzieli... na palcach jednej reki moglbym policzyc kilka sensownych wypowiedzi... dlatego stwierdzilem ze wrzuce swoja relacje i mam nadzieje ze komus sie ona przyda chodz i tak trzeba brac pod uwage ze kazdy jest inny no i ilosc roznych innych srodkow spozywanych jako dodatek :D dlatego zaczne w skrocie od poczatku zanim dojde do konkluzji tego tematu :D
od 20 maja wskoczylem na cykl meta + test... meta 30mg ed test enan 200mg e6d... 40dni trwalo takie polaczenie po czym podbilem testa na 250mg e5d... dodam ze przez caly ten okres leciala exa pol tab. e4d... dochodzac do finalu...
od 15 sierpnia wskoczylem na... test zostal bez zmian 250mg e5d + deca 200mg e5d + anapolon (androchem) w pierwszym tygodniu 50mg ed i przez kolejne 4 tygodnie 100mg ed... podbilem exe na pol tab e3d i dolozylem cabaser pol tab e6d...
jezeli chodzi o samopoczucie... coz moge powiedziec.. czulem sie niesamowicie... po kazdej tab mega pobudzenie i mega energia... moglbym zapierdzielac wszedzie przerzucac wszystko... zupelnie inaczej niz meta ktora mnie muli jestem po niej najzwyczaj w swiecie senny... a anapolon jest genialnym dla mnie rozwiazaniem :D czuc wzrost sily tak naprawde juz od 1 tab bo daje pobudzenie ale taki juz naprawde dobrze odczuwalny wzrost sily to 3-5dzien... sila na klate z 150 na 180... nogi z 160 na 2 x 180... martwy z 190 na 230... myslalem zeby pociagnac 6 tygodni ale juz od tygodnia sila stanela... ta energia opadla i juz po prostu go tak nie czuc... dlatego stwierdzilem ze nie bede katowal organizmu a dawki nie bede podbijal na 6 tydzien... a pozatym pojawil sie skutek uboczny w postaci bardzo smierdzacego potu jakby octem lub w poblizu... co jak mniemam swiadczy o ciezkiej pracy nerek... a jezeli chodzi o inne skutki uboczne... to faktycznie odczulem lekko roznice pomiedzy toksycznoscia mety a antka... chodzby te nerki... + zgaga czasem mi dokuczala... no i brak apetytu sie zdarzal + po tab czasem mialem mdlosci... co np przy tych samych oslonkach na mecie kompletnie nie mialo miejsca... jezeli wezmiemy jednak pod uwage stezenie antka to przy takim stezeniu mety to pewnie byloby gorzej :D jezeli chodzi o mase... przytylem 3kg z 96kg na 99kg ale wydaje mi sie ze uzyskane przyrosty sa naprawde dobrej jakosci :D zreszta sami ocenicie ;) mysle ze retencji wody nie mialem a jak byla to naprawde minimalna zapewne za sprawa exy :D mozliwe ze cos pominalem to moze pozniej dopisze lub pytajcie :D a tak dodatkowo to jutro jem ostatnia tab antka i od srody podbijam dece na 350mg e5d i enana na 400mg e5d postaram sie pozniej napisac jak z utrzymaniem sily itp ale mam nadzieje ze raczej pojdzie do przodu :D