Wszystko jest możliwe a niemożliwe wymaga trochę więcej czasu
1DT-http://www.sfd.pl/Redukcję_czas_zacząć_IronWoman_-t850308.html
2DT-http://www.sfd.pl/DT2_IronWoman_w_pogoni_za_właściwą_techniką-t1047386.html#post1
...
Napisał(a)
Ania, nie wliczamy szpinaku do bilansu, tylko warzywa okopowe Z ciekawości zapytam się, jakie jabłka suszone kupujesz? Bo są dwa rodzaje, suche i te jasne,mocno konserwowane, aby były mięciutkie prosto z Chin Makaron jajeczny, lepiej zamienić na ten z pełnego przemiału. Oblizuje się smakiem za ilość tłuszczy w misce( I podziwiam za mascarpone, bo mnie po nim mdliło)
...
Napisał(a)
No faktycznie u Ciebie duże tłuszczowe restrykcje, nie wiem jak to wytrzymujesz Szacunek. Teraz to i tak się ograniczam z tym tłuszczem. Az strach pomyśleć ile go jadłam jak nie liczyłam A zjadałam z pół kg ciastek dziennie na spokojnie+inne batoniki. Także mascarpone mi nie straszny Jabłka kupuje jak najbardziej wysuszone, musi trzeszczeć pod zębami.
Najfajniejsze jest to, że minęło dopiero 1,5 tyg a ja już widzę zmiany na tyłku Zabieram się za trening!
Najfajniejsze jest to, że minęło dopiero 1,5 tyg a ja już widzę zmiany na tyłku Zabieram się za trening!
...
Napisał(a)
Dziś miałam długą przerwę w jedzeniu, bo byłam poza domem, więc ciężko mi było węgle dobić. Miałam ino jabłko, a wolałam nie wchodzić do sklepu, bo na głodzie mam tendencje do rzucania się na półki ze słodyczami.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Z wczoraj miski nie wrzuciłam, bo będąc poza domem nie miałam możliwości zważenia tego co jem. Było zdrowo. Dziś biegałam pół h+ćwiczenia cardio w domu.
...
Napisał(a)
Trening z wczoraj i micha z dziś. Nie wliczyłam tabletki na gardło, która pewno ma jakiś cukier w składzie. Muszę dopracować wyciskanie hantli leżąc, bo mi ręce latają jak galareta. Mam niestety niestabilność w stawach barkowych.
Czy ktoś poza mną też cierpi na gastrofazę przedokresową? Mogłabym jeść w tych dniach bez końca... A najgorzej, że najchętniej rzuciłabym się czekoladę Będąc w sklepie musiałam wracać do kasy miedzy regałami z kocim i psim żarciem żeby nie popełnić jakiegoś batonika
Czy ktoś poza mną też cierpi na gastrofazę przedokresową? Mogłabym jeść w tych dniach bez końca... A najgorzej, że najchętniej rzuciłabym się czekoladę Będąc w sklepie musiałam wracać do kasy miedzy regałami z kocim i psim żarciem żeby nie popełnić jakiegoś batonika
...
Napisał(a)
Wczoraj niestety poległam i zjadłam Magnuma:( Placek owsiany mi się skończył, a byłam po 30km szybkim marszu z kijami. Do domu daleko a ja tylko marzyłam, żeby szybko wpakować jakieś węgle. Wiem, mogłam wybrać coś zdrowszego... Wszystkie mięśnie, ściegna i stawy tak mnie bolą po wczorajszej eskapadzie, że z trudem się w nocy przewracałam. Poczekam do wieczora, mam nadzieję, że uda mi się zrobić trening.
...
Napisał(a)
Wczoraj byłam w gości, więc nie ważyłam ile czego zjadłam a jeszcze mam trudności z szacowaniem "na oko". Było w miarę zdrowo.
Nie wiem czy mogę sobie tak kombinować, ale wspięcia na palce obunóż zamieniłam na jednonóż. Jakoś bardziej to drugie czuję w mięśniach.
Chyba muszę nagrać filmiki z moich przysiadów, wykroków i martwego ciągu, bo często mam wrażenie, że coś źle robię
Nie wiem czy mogę sobie tak kombinować, ale wspięcia na palce obunóż zamieniłam na jednonóż. Jakoś bardziej to drugie czuję w mięśniach.
Chyba muszę nagrać filmiki z moich przysiadów, wykroków i martwego ciągu, bo często mam wrażenie, że coś źle robię
...
Napisał(a)
Ania, jeden malutki lodzik to co tam, po takim wysiłku zaraz uzupełniłaś węgle (Na pocieszenie dodam, że potrafiłam pochłonąć całe opakowanie lodów )Ważne, by w tym wszystkim pilnować regularności posiłków i nie pomijać węgli złożonych. Uczymy się dobrych nawyków żywieniowych, by odzwyczaić organizm na zachcianki słodyczowe, do których byłyśmy tak przyzwyczajone. Grunt to się nie poddawać i uczyć na własnych błędach Pomysł z filmikami jest bardzo dobry, wrzucaj jak najszybciej, jeśli czujesz niepewność, a dziewczyny przyjdą z pomocą
Wszystko jest możliwe a niemożliwe wymaga trochę więcej czasu
1DT-http://www.sfd.pl/Redukcję_czas_zacząć_IronWoman_-t850308.html
2DT-http://www.sfd.pl/DT2_IronWoman_w_pogoni_za_właściwą_techniką-t1047386.html#post1
...
Napisał(a)
Ale całe opakowanie w czasie redukcji czy innych restrykcji? Czy zanim odkryłaś forum? Święta prawda jeśli chodzi o nawyki. Ze słodyczami jak z każdym nałogiem. Najgorsze są pierwsze miesiące bez nich.
A ja od 4 dni latam co chwilę do toalety, bo przelatuje przeze mnie.Wczoraj jeszcze jadłam normalnie i sporządziłam spis jedzonka w dzienniku i nie zapisawszy zamknęłam komputer, także wszystko się skasowało Dziś po śniadaniu do teraz nie jadłam nic. Cokolwiek zjem to składam wielokrotną wizytę na tronie. Nie miałam siły ćwiczyć przez te parę dni. Ehh
Zmieniony przez - Talia w dniu 2014-09-12 20:00:07
A ja od 4 dni latam co chwilę do toalety, bo przelatuje przeze mnie.Wczoraj jeszcze jadłam normalnie i sporządziłam spis jedzonka w dzienniku i nie zapisawszy zamknęłam komputer, także wszystko się skasowało Dziś po śniadaniu do teraz nie jadłam nic. Cokolwiek zjem to składam wielokrotną wizytę na tronie. Nie miałam siły ćwiczyć przez te parę dni. Ehh
Zmieniony przez - Talia w dniu 2014-09-12 20:00:07
Polecane artykuły