No i sierpień, powoli koniec wakacji...no to lecimy dzień w dzień na pełnej libacji!

f*** the system, jak masa to masa

co będzie kalorie spalać

i jeszcze podgląda koniec świata

Zmieniony przez - grekar9 w dniu 2014-08-16 22:14:31

i tak nie zrozumiecie

to k***y słoiki p******one. ja im k***a pośpiewam za 10 min. przyjeżdżają p***y ch** wie skąd, rozkurrwią ch**ową muzykę i śpiewają naj**ani w 15 osób czy ileś tam na balkonie i tak codziennie od ok 20 do rana. ni chu ja. pobawie sie w dżejsona

pod blokiem milion barów, pubów-wyp*****lać plebs na dół. tak k***a nie będzie o ni chu ja

grzeczne słoiczki, wystarczyło ładnie zwrócić uwagę. dobrze że tren nie leci

teraz magic sleep pills i do wyrka

Także Siema

siema z rana panowie i panie.