Czy taki plan byłby dobry na mnie (15 lat, 168-170cm, 60-61kg):
Poniedziałek:Klata+Biceps+Brzuch
Środa:Plecy+Triceps+nogi+brzuch
Piątek:Ręce(bic,tric,przedramie)+brzuch
Co o tym sądzicie? Jestem otwarty na propozycje zmian byle na moją korzyść, ale nie chce ćwiczyć full body workaut bo:
-musiałbym spędzać na siłowni min. 2h
-ten power i pompe czuć przez jakieś 2-3h od zrobienia ćwiczeń na daną partię
-nie umiem sie wtedy skupić na tym, zeby wszystkie mięśnie doj**ać na full jednego dnia.
Jeszcze jedno. Ćwiczenia chciałbym wykonywać tylko i wyłącznie dla wzmocnienia SIŁY, nie chce masy ani rzeźby, bo do szczęścia mi to nie potrzebne, liczy się siła, power i mocne p******nięcie, a więc ILE ROBIĆ SERII NA DANĄ PARTIĘ MIĘŚNIOWĄ, ILE ROBIĆ POWTÓRZEŃ NA SERIE I JAK DOBIERAĆ CIĘŻAR(CIĄGLE MÓJ MAX/CZY STOPNIOWO, A JAK STOPNIOWO TO OD MAŁEGO DO DUZEGO CZY ODWROTNIE)
Liczę na szybką odpowiedź bo jutro rano idę na siłownie i pasuje mi to wiedzieć jeszcze dzisiaj.