SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

dyrka walka z rostępem mięśni brzucha i z tłuszczykiem

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 15079

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 15338 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 191806
Na razie tak, zobaczymy po pomiarach. Jak bym się nie odezwała priva poproszę

"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 133 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 6958
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 133 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 6958
Miski z ostatnich dni. Staram się aby były czyste, unikam słodyczy i cukru. Pozwoliłam sobie na lampkę wina w piątek. Wczoraj byłam cały dzień poza domem, na uroczystości rodzinnej. Starałam się zjeść czysto, obiad to był rosół z 4 malutkimi uszkami z mięsem, ziemniaki + pierś z kurczaka, zestaw surówek. Później zjadłam trochę pieczonego mięsa i odrobinę sałatki jarzynowej. Pewnie nie do końca czysto i według zasad ale oparłam się torcikowi, lodom i ciastom. Wypiłam trochę wina, białego i czerwonego, żadnych drinków sobie nie dałam zrobić. A i po powrocie do domu trochę arbuza zjadłam. Dzisiaj już normalnie piszę i liczę.
Piątkowa micha się mi nie do końca udała.
Z treningów to było tylko bieganie w sobotę prawie 10 km w tragicznym tempie 6:33 min/km.







Zmieniony przez - dyrka w dniu 2014-07-28 09:19:35
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 133 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 6958
Wczorajsza micha czysta Po bieganiu w tym strasznym ukropie wypiłam szklankę soku jabłkowego z melisą, takiego bez konserwantów i cukru. Biegania było 11 km.

Dzisiaj z rańca popedałowałam na siłkę.

1. Rozpiętki na maszynie
10kgx15 /10kgx15
10kgx15 /5kgx15

2. Wyciskanie sztangielek w leżeniu na ławce skośnej
6kgx15 /6kgx15
6kgx15 /5kgx15

3.Wyciskanie sztangielek siedząc
5kgx11+4 /5kgx8+4+3
5kgx15 /5kgx15

4.Uginanie ramion ze sztangielkami naprzemiennie
5kgx15/ 6kgx15
5kgx15/ 5kgx15

5. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem
20kgx15/ 20kgx12 25kg x3
15kgx15/ 20kgx15

6. Prostowanie ramion na wyciągu
10kgx15 /10kgx10 15kgx5
10kgx15 /5kgx15

7. Prostowanie nóg siedząc
15kgx15 /20kgx15
10kgx15/10kgx15

8. Uginanie nóg leżąc
10kgx15 /20kgx15
10kgx15 /10kgx15

9. Przywodziciele
21kgx15/ 27kgx15
12kgx15 /15kgx15

10. Odwodziciele
21kgx15 /30kgx15
9kgx15/ 12kgx15

11. Wspięcia na palce
15 /15
15/15

1. Nie mogę z większym obciążeniem zrobić :'-( Maszyna zmienia ciężar co 5kg, 15 kg nie mogę machnąć.
2. Z 6kg już było mi ciężko
3. Niby 5kg a myślałam, że mi ramiona odpadną
5. Spróbowałam z 25 kg, kolejnym razem postaram się tak zrobić całą serię
6. Na 15 kg trzeba sobie zasłużyć
Ćwiczenia na nogi idą mi lepiej niż na górę.

Nie zrobiłam cardio po siłowych bo się spieszyłam do pracy, pojechałam na rowerze do pracy, jakieś 10 minut.
Muszę za każdym razem robić cardio skoro biegam 3 razy w tygodniu?


Warzywa: ogórki, ogórki kiszone, pomidory, kapusta biała, brokuł, groszek zielony mrożony
Napoje: kawa x3, woda, herbata zielona



Warzywa: ogórek, ogórek kiszony, pomidory
Pierwszy posiłek podzieliłam na dwie części, jedną przed siłką, a drugą po.




Zmieniony przez - dyrka w dniu 2014-07-29 11:23:55

Zmieniony przez - dyrka w dniu 2014-07-29 11:24:54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 133 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 6958
Muszę zmodyfikować wykonywany trening na siłowni. Po wczorajszym treningu rozbolał mnie ten mój nieszczęsny staw krzyżowy. Boli do dzisiaj. Rano byłam u fizjo, trochę mi go pomobilizował, ale boję się, że jak tak dalej będę ćwiczyć to wrócę do punktu wyjścia. Myślę, że problemem są ćwiczenia na odwodziciele/przywodziciele/wznosy nóg na maszynie przodem. Nie wiem które konkretnie ćwiczenie spowodowało ból. Dajcie mi jakieś sugestie jak zmodyfikować trening aby nie obciążać tego stawu.

Dzisiaj DNT. Po wczorajszym bolą mnie ręce i klata.

Warzywa: ogórki, kalarepa, pomidory, kurki
Napoje: pewnie 3 kawy jak zwykle, woda i herbata zielona


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 133 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 6958
Wczoraj pobiegane, prawie 15 km, w średnim tempie 6:19 min/km. Tempo już ciut lepsze bo i pogoda bardziej sprzyjająca się zrobiła. Czas byłby trochę lepszy ale uwzięli się wczoraj wieczorem na mnie i wydzwaniali.
Dzisiaj byłam na siłowni. Nadal mnie boli staw i to co raz bardziej, muszę zrezygnować z tych ćwiczeń na nogi. Teoretycznie zakończyłam rehabilitację, dostałam zestaw ćwiczeń do domu ale pewnie za jakiś czas pójdę do fizjo znowu bo nawet wczoraj po bieganiu bolało.
No nic, dzisiejszy trening wyglądał tak:

1. Rozpiętki na maszynie
10kgx15 /10kgx15
10kgx15 /10kgx15
10kgx15 /5kgx15

2. Wyciskanie sztangielek w leżeniu na ławce skośnej
6kgx15/ 7kgx15
6kgx15 /6kgx15
6kgx15 /5kgx15

3.Wyciskanie sztangielek siedząc
5kgx10+5 /6kgx10+3+2
5kgx11+4 /5kgx8+4+3
5kgx15 /5kgx15

4.Uginanie ramion ze sztangielkami naprzemiennie
6kgx15 /6kgx15
5kgx15/ 6kgx15
5kgx15/ 5kgx15

5. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem
25kgx15 /25kgx10+30kgx5
20kgx15/ 20kgx12 25kg x3
15kgx15/ 20kgx15

6. Prostowanie ramion na wyciągu
10kgx15/ 15kgx15
10kgx15 /10kgx10 15kgx5
10kgx15 /5kgx15

7. Prostowanie nóg siedząc
15kgx15 /15kgx10 20kgx5
15kgx15 /20kgx15
10kgx15/10kgx15

8. Uginanie nóg leżąc
10kgx15 /15kgx12
10kgx15 /20kgx15
10kgx15 /10kgx15

9. Przywodziciele
21kgx15/ 15kgx30
21kgx15/ 27kgx15
12kgx15 /15kgx15

10. Odwodziciele
nie robiłam
21kgx15 /30kgx15
9kgx15/ 12kgx15
11. Wspięcia na palce
20kgx15 /20kgx15
15 /15
15/15


1. Nie wiem jakim cudem ostatnio zrobiłam z 15 kg, prawa ręka wydaje się być mocniejsza
2. Jest delikatny postęp, przy 7 kg już się strasznie trzęsłam
3. Też malutki progres
4. Następny razem spróbuję z 7kg
5. Walczę o ładne technicznie 30 kg bo narazie było brzydko
6. Przy 15 kg bardzo mną trzęsło
7,8,9,10 Chyba będę musiała zrezygnować z tych ćwiczeń, najgorsze jest przywodzenie i unoszenie siedząc i leżąc
11. Pierwszy raz zrobiłam z obciążeniem, poprzednim razem chyba miałam zaćmienie

Miski trzymam czyste i jestem w szoku, że mi się nawet to udaje


Warzywa: pomidory, ogórki, warzywa na patelnię (brokuł, kalafior, marchewka)
Napoje: 3 kawy z mlekiem, woda,herbata zielona



Warzywa: ogórki, pomidory, warzywa na patelnię (brokuł, kalafior, marchewka, fasolka szparagowa)
Napoje: woda, 3 x kawa z mlekiem, herbata zielona



Pozwolę sobie dzisiaj na kieliszek czerwonego wina.


Zmieniony przez - dyrka w dniu 2014-08-01 20:53:15
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 133 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 6958
Witam po weekendzie. Był on wyjątkowo intensywny. Sobotę spędziliśmy całą rodziną w górach, dzieci nie dają jeszcze rady po nie wiadomo jak wielkich pagórkach chodzić ale było całkiem fajnie i można się było zmęczyć. Miskę mam doliczoną nie do końca. Z kolei niedziela to totalne szaleństwo w basenach termalnych, ledwo rano wstałam Miski w niedzielę nie liczyłam ale była czysta.
Staw po automobilizacji trochę się uspokoił. Dzisiaj będę chciała pobiegać, a jutro pójdę na siłkę.
Nie wiem dlaczego ale mam mnóstwo wody w organizmie, w piątek się zważyłam i waga pokazała 62,6 kg a dzisiaj rano 64 kg. Nie ma innego powodu abym zanotowała taki wzrost wagi w tak krótkim czasie. Nie powiem, bywa to demotywujące.

Warzywa: kalafior, fasolka, marchewka (zupa jarzynowa), ogórki, pomidory
Kolacja nie ujęta w misce: przepyszne gołąbki z kaszą gryczaną, mięsem wieprzowym w sosie grzybowym (w restauracji)
Napoje: woda, dużo wody, 3 kawy, herbata zielona, odrobina czerwonego wina, może 1/3 kieliszka



Niedziela 03.08.2014

śniadanie: placek owsiany z bananem (taki jak zwykle)
drugie śniadanie: kanapka posmarowana majonezm z dorszem wędzonym, pomiodor
przekąska w drodze na baseny: kanapka z sałatą, plastrem szynki (sklepowa, tak wiem, że nie powinnam ale to samo mięso było), 2 marchewki
obiad: kupiony - ziemniaki z wody, 3 dramstiki z kurczaka pieczone, bez skóry, sałatka grecka
kolacja: kanapka jak przy przekąsce ale mniejsza
Napoje: woda, bardzo dużo wody, 3xkawa z mlekiem, szklaneczka soku z gruszek

Żadnych grzechów typu słodycze, lody, piwko.


Zmieniony przez - dyrka w dniu 2014-08-04 09:52:07
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 133 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 6958
Dzisiejszy trening:

Rozgrzewka - 10minut Orbiego
Po siłowym 20 minut bieżni

1. Rozpiętki na maszynie
10kgx15 /10kgx10+15kgx5
10kgx15 /10kgx15
10kgx15 /10kgx15
10kgx15 /5kgx15

2. Wyciskanie sztangielek w leżeniu na ławce skośnej
7kgx15 /7kgx15
6kgx15/ 7kgx15
6kgx15 /6kgx15
6kgx15 /5kgx15

3.Wyciskanie sztangielek siedząc
6kgx15/6kgx10+3+2
5kgx10+5 /6kgx10+3+2
5kgx11+4 /5kgx8+4+3
5kgx15 /5kgx15

4.Uginanie ramion ze sztangielkami naprzemiennie
7kgx15 /7kgx15
6kgx15 /6kgx15
5kgx15/ 6kgx15
5kgx15/ 5kgx15

5. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem
25kgx15/ 25kgx15+30kgx5
25kgx15 /25kgx10+30kgx5
20kgx15/ 20kgx12 25kg x3
15kgx15/ 20kgx15

6. Prostowanie ramion na wyciągu
15kgx15 /15kgx15
10kgx15/ 15kgx15
10kgx15 /10kgx10 15kgx5
10kgx15 /5kgx15

7. Prostowanie nóg siedząc
20kgx15 /20kgx15
15kgx15 /15kgx10 20kgx5
15kgx15 /20kgx15
10kgx15/10kgx15

8. Uginanie nóg leżąc
15kgx15 /15kgx15
10kgx15 /15kgx12
10kgx15 /20kgx15
10kgx15 /10kgx15

9. Przywodziciele
30kgx15 /33kg/15
21kgx15/ 15kgx30
21kgx15/ 27kgx15
12kgx15 /15kgx15

10. Odwodziciele
30kgx15 /33kgx15
nie robiłam
21kgx15 /30kgx15
9kgx15/ 12kgx15

11. Wspięcia na palce
22,5kgx15/ 25kgx15
20kgx15 /20kgx15
15 /15
15/15


1. Nadal ciężko mi z 15kg
2. Póki co na 7 kg tylko mnie stać, zwłaszcza w drugim obwodzie
3. Druga runda już była trudna
4. Ostatnie powtórzenia siłą woli
5. Kolejnym razem łapię od razu za 30kg
6. Narazie zostanie 15kg
7. Ciężko w ostatnich powtórzeniach
8. Tu mam problem bo wyraźnie lewa noga próbuje dominować, a w prawej ciągną mnie ścięgna pod kolanem
9 i 10 tu mam zapas ale uważałam ze względu na staw
11. Następnym razem trochę dołożę

O dziwo nie bolał mnie jakoś bardzo staw, trochę go czuję ale jest o niebo lepiej niż poprzednim razem.
Wstawiam miski. Dzisiaj to już jestem tak głodna, że mi chyba kiszki uschną z głodu. Burczy mi w brzuchu i okropnie ssie.

Napoje: 3 kawy z mlekiem, woda, herbata zielona
Warzywa: ogórki, ogórki kiszone, pomidory, kurki, cebula



Napoje: 3 kawy z mlekiem, woda, zielona herbata




Zmieniony przez - dyrka w dniu 2014-08-05 22:03:46
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 133 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 6958
Witam w ten upalny dzień
Tydzień minął jak szalony, był strasznie intensywny.

Z planów biegowych w tygodniu nic nie wyszło. W środę musiałam wyjechać zaraz po pracy do innego miasta, wróciłam dopiero o 1 w nocy. W czwartek ledwo patrzyłam na oczy. Burze popołudniowe straszyły. Za to poszłam biegać dzisiaj, wycisnęłam z siebie siódme poty w 30 stopniowym upale. Przebiegnięte prawie 10 km.

Wczorajszy trening:

Rozgrzewka - Orbi 10 minut
Po treningu - 20 minut bieżni

1. Rozpiętki na maszynie
10kg/15 15kg/15
10kgx15 /10kgx10+15kgx5
10kgx15 /10kgx15
10kgx15 /10kgx15
10kgx15 /5kgx15

2. Wyciskanie sztangielek w leżeniu na ławce skośnej
7kg/15 7kg/15
7kgx15 /7kgx15
6kgx15/ 7kgx15
6kgx15 /6kgx15
6kgx15 /5kgx15

3.Wyciskanie sztangielek siedząc
6kgx15/ 6kgx15
6kgx15/6kgx10+3+2
5kgx10+5 /6kgx10+3+2
5kgx11+4 /5kgx8+4+3
5kgx15 /5kgx15

4.Uginanie ramion ze sztangielkami naprzemiennie
7kgx15 /7kgx15
7kgx15 /7kgx15
6kgx15 /6kgx15
5kgx15/ 6kgx15
5kgx15/ 5kgx15

5. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem
25kg/15 30kg/15
25kgx15/ 25kgx15+30kgx5
25kgx15 /25kgx10+30kgx5
20kgx15/ 20kgx12 25kg x3
15kgx15/ 20kgx15

6. Prostowanie ramion na wyciągu
10kg/15 15kg/15
15kgx15 /15kgx15
10kgx15/ 15kgx15
10kgx15 /10kgx10 15kgx5
10kgx15 /5kgx15

7. Prostowanie nóg siedząc
20kg/15 /20kgx10+25kgx5
20kgx15 /20kgx15
15kgx15 /15kgx10 20kgx5
15kgx15 /20kgx15
10kgx15/10kgx15

8. Uginanie nóg leżąc
15kgx15 /15kgx15
15kgx15 /15kgx15
10kgx15 /15kgx12
10kgx15 /20kgx15
10kgx15 /10kgx15

9. Przywodziciele
33kg/x15 /33kgx15
30kgx15 /33kg/15
21kgx15/ 15kgx30
21kgx15/ 27kgx15
12kgx15 /15kgx15

10. Odwodziciele
33kgx15 /33kgx15
30kgx15 /33kgx15
nie robiłam
21kgx15 /30kgx15
9kgx15/ 12kgx15

11. Wspięcia na palce
25kgx15 /27,5kgx15
22,5kgx15/ 25kgx15
20kgx15 /20kgx15
15 /15
15/15

Czułam się wczoraj słabo, po ciężkim tygodniu jakoś sił mi brakowało. Odbijało się mi obiadem, jednym słowem ciężko było. Ćwiczenia na klatkę mnie wymęczyły, ledwo zrobiłam z tym obciążeniem co ostatnio. Na nogi coś tam pchnęłam do przodu. Problem miałam z ćwiczeniem 6 bo robiłam na dwóch różnych wyciągach i na pierwszym z 10 kg było mi ciężko, a na drugim dałam radę z 15 kg. Dziwne.

Wieczór na wyjeździe, byłam zmuszona zjeść zupę cukiniową z kurczakiem, kawałek pomarańczy



Napoje: 3 kawy z mlekiem, woda, zielona herbata, 1/4 lampki wina
Warzywa: ogórki, pomidory, cukinia, papryka, cebula



Napoje: 3 kawy z mlekiem, woda, herbata zielona, pół lampki czerwonego wina



Porobiłam też pomiary. Zmian brak.




Zmieniony przez - dyrka w dniu 2014-08-09 12:43:26

Zmieniony przez - dyrka w dniu 2014-08-09 12:47:20
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 133 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 6958
Miski sobotnie i niedzielna. W sobotę policzyłam tylko to co zjadłam w domu, wieczorem poszłam na imieniny i tam zjadłam kawałek pieczeni z ziemniakami, trochę sałatki typu gyros i jarzynowej, kawałek kabanosa, plasterek salcesonu. I tyle, znowu patrzyli jak na kosmitę, że nie jem ciast, które zresztą bardzo lubię. Powiedziałam, że muszę schudnąć przed wrześniowym półmaratonem. Wypiłam pół kieliszka czerwonego wina.

Niedzielna nie liczona.
Śniadanie: 70g chleba żytniego, 20g boczku, 20 g pieczonej wieprzowiny, sałatka typu gyros (śniadanie trochę podliczyłam)
Obiad: jabłko, ziemniaki z wody z masełkiem, kawałek piersi z kurczaka i z indyka pieczonej, mizeria
Kolacja: trochę reszty sałatki, zupa pieczarkowa z ryżem basmati, udkiem z kurczaka zabielona śmietaną
pół kieliszka wina czerwonego

Opuchlizna powoli schodzi, typowy dla mnie objaw przy owu. Tylko dlaczego cm nie lecą???

Dzisiaj planuję bieg, może będzie koło 15 km, zobaczę jak się będę czuła na ten upał.


Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

rowerek stacjonarny- pytanie ;)

Następny temat

Bifi/ Redukcja, prośba o pomoc

forma lato