SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

dyrka walka z rostępem mięśni brzucha i z tłuszczykiem

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 15039

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 133 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 6958
Arphiel
dyrka


A jeszcze zapytam czy mój rozkład kalorii jest w porządku? Coś zmienić czy zostawić jak mam?

Zmieniony przez - dyrka w dniu 2014-06-06 10:35:08


Zostaw na razie, zobaczymy jak tam pomiary wyjdą


Dzięki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 133 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 6958
asiuk
Z tym bieganiem Twoim to jestem pełna podziwu. Mój mąż biega od jakiegoś czasu i aktualnie jest na etapie 8 km


Biegam od czterech lat z przerwą na chorobę. Jednak jak widać na moim przykładzie bieganie nie zawsze idzie w parze z ładną i szczupłą sylwetką. Zawsze mówię, że nikt spotkany na ulicy nie powiedziałby, że biegam dość długie dystanse.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 133 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 6958
Dzisiejsza micha i mimo przeciwności losu jednak wykonany trening. Słaby dzisiaj był dzień, chyba przez pogodę zawroty głowy. Młodsza córka postanowiła się rozchorować na te upały i swoje problemy żołądkowe objawiła w pełnej krasie w samochodzie w drodze powrotnej od babci. W związku z tym pranie fotelika itp. No nic, nikt nie mówił, że będzie łatwo.
W treningu jakiś tam minimalny progres jest, MC zrobiłam z prawie 20 kg tylko teraz bolą mnie plecy i odezwał się staw krzyżowy, który intensywnie rehabilituję od stycznia. Fizjo mówił, że jak mnie po jakiś ćwiczeniach boli to żeby nie robić, no ale po bieganiu też boli a biegać nie zabronił
Miska chyba w miarę ładna, co prawda pożarłam 2 paluszki z makiem i po kolacji czuję jakiś niedosyt, zaraz zjem kalarepę to może mi przejdzie.

Warzywa: kalafior (w postaci kotletów jako 2 posiłek, pycha), kalarepa, marchewka do zupy do kolacji, pomidory, sałata, ogórek
Napoje: 3 kawy z mlekiem, woda
Suplementy: magnez








Zmieniony przez - dyrka w dniu 2014-06-10 20:42:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 113 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 2397
Co robisz dobrego z ryżem na śniadanie? Też chcę

Ja też po treningu B, ale wrzucę wieczorem, bo karteczka z rozpiską została w domu, a nie chcę pierdół pisać
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 133 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 6958
asiuk
Co robisz dobrego z ryżem na śniadanie? Też chcę

Ja też po treningu B, ale wrzucę wieczorem, bo karteczka z rozpiską została w domu, a nie chcę pierdół pisać


Nie wiem czy dobre, ale jem z mlekiem na ciepło. Coś jak zupa Zresztą ja podobno bardzo dziwne rzeczy jem, najważniejsze, że mi smakuje. Dokładam sobie owoce i orzechy i wcinam. Dzisiaj miałam wersję z truskawkami i orzechami
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dyrko, ja też odczuwam ból w lędźwach, dokładniej ucisk nad lewym pośladkiem i przeszywający ból do kolana, przez łydkę do kostki.. i to właśnie przy bieganiu, a nie przy treningu siłowym... Ostatnio odwiedziłam fizjo, by umówić się na wizytę i ten od razu zapowiedział, że bieganie powinnam sobie darować przy tym bólu, bo to pewnie jakaś dyskopatia (ale to musi zdiagnozować lekarz).
W grudniu przebiegłam półmaraton, a ból odczuwałam już od listopada.. od marca miałam odpoczynek od wybiegań, do którego teraz wróciłam. przez ten czas trenowałam tylko siłowo i ból zanikł.. Niestety, z zamiarem powrotu na tor zrobiłam sobie parę wybiegań i w tym jedno dłuższe i ból powrócił... może zrób sobie przerwę od biegowej przygody i zobacz, czy dolegliwości ustają..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 133 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 6958
megi84
Dyrko, ja też odczuwam ból w lędźwach, dokładniej ucisk nad lewym pośladkiem i przeszywający ból do kolana, przez łydkę do kostki.. i to właśnie przy bieganiu, a nie przy treningu siłowym... Ostatnio odwiedziłam fizjo, by umówić się na wizytę i ten od razu zapowiedział, że bieganie powinnam sobie darować przy tym bólu, bo to pewnie jakaś dyskopatia (ale to musi zdiagnozować lekarz).
W grudniu przebiegłam półmaraton, a ból odczuwałam już od listopada.. od marca miałam odpoczynek od wybiegań, do którego teraz wróciłam. przez ten czas trenowałam tylko siłowo i ból zanikł.. Niestety, z zamiarem powrotu na tor zrobiłam sobie parę wybiegań i w tym jedno dłuższe i ból powrócił... może zrób sobie przerwę od biegowej przygody i zobacz, czy dolegliwości ustają..


Dzięki za podzielenie się swoim doświadczeniem. Nie chcę się mądrzyć, ale trochę już przeżyłam w związku z bólami w okolicy kręgosłupa i Twoje objawy faktycznie mogą wskazywać na dyskopatię. U mnie było podobnie, jak szłam biegać to w powrotnej drodze ból był już nie do zniesienia, miałam wrażenie, że ktoś chce mi, za przeproszeniem, wyrwać nogę z dupy. Ortopeda też celował w dyskopatię, która się nie potwierdziła. Dopiero zdjęcie stawów krzyżowych wykazało zablokowanie w lewym stawie, przez to skrócenie więzadła z tyłu nogi. Po rehabilitacji jest dużo lepiej, staw jeszcze nie odzyskał pełnej sprawności ale jesteśmy na dobrej drodze. A plecy po MC bolą mnie pewnie ze względu na operację, którą przeszłam.
Wybierz się do dobrego ortopedy, takiego, który da Ci skierowanie na rezonans i poszukaj terapeuty, który potrafi robić terapię manualną, a nie jakieś pitu pitu, że każe pomachać nóżką i że to pomoże. Jak biegasz to masz dużo większy zakres ruchu nogi i jeśli coś uciska na nerw, lub tak jak u mnie zablokowany jest staw to ból jest dużo mocniejszy. Szukaj pomocy bo samo odstawienie biegania nie rozwiąże problemu. Pozdrawiam i zaglądaj
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 133 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 6958
Raport z dwóch ostatnich dni.
Środa - do wieczora się trzymałam, ale wieczorem był piknik szkolny i skusiłam się na kiełbaskę, kilka rogalików drożdżowych i kawałek ciasta z truskawkami Muszę walczyć z tymi pokusami, ale to jest takie trudne, przynajmniej dla mnie. Nie ćwiczyłam wtedy nic, a nic.

Czwartek - czyli wczoraj. Dzień w strasznym biegu, miałam zaplanowany rezonans na który musiałam się zgłosić na czczo. Później z tego wygłodzenia zjadłam sałatkę jarzynową (domowej roboty) i pół białej kajzerki z wędliną sklepową Do domu przyszłam padnięta jakby mi ktoś w łeb dał. Musiałam się chwilę przespać bo nie byłam w stanie funkcjonować. Zaliczyłam wczoraj tylko rower rekreacyjnie 10 km i 500 m sprintu w ucieczce przed ulewą

Dzisiejsza miska w trakcie budowy. Planuję też pobiegać. Czekam na wyniki rezonansu i czuję lekki stresik.




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
no i dzięki, że i ty mnie swoją mądrością oświeciłaś :) ja to ogólnie zeskoliozowana od małego, więc pewnie sobie tylko tym bieganiem namiętnym zaszkodziłam... odstawiłam długie dystanse (na razie..) i tak jak mówisz: wizyta u specjalisty i dalej będę myśleć... dzięki i 3maj się dzielnie!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 133 Wiek 44 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 6958
megi84
no i dzięki, że i ty mnie swoją mądrością oświeciłaś :) ja to ogólnie zeskoliozowana od małego, więc pewnie sobie tylko tym bieganiem namiętnym zaszkodziłam... odstawiłam długie dystanse (na razie..) i tak jak mówisz: wizyta u specjalisty i dalej będę myśleć... dzięki i 3maj się dzielnie!


Powodzenia! I nie poddawaj się bo bieganie jest fajne :)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

rowerek stacjonarny- pytanie ;)

Następny temat

Bifi/ Redukcja, prośba o pomoc

WHEY premium