Kupiłem niedawno propka genamed 100mg/ml. Byłem off juz od około 3 lat, wiec pomyslałem ze sam propek bedzie ok na pierwszy raz po takiej przerwie.
Jak zawsze biję tylko pośladki. Pierwsze 4 strzały weszły wzorowo, ból mocny ale pomyslałem sobie ze skoro 3 lata nic nie biłem to norma. Po piatym strzale zrobiła mi sie wielka opuchlizna i jak wczesniej miałem problem z siadaniem i lezeniem tak teraz nawet chodzenie przysparzało mi problemy. po 2 dniach opuchlizna urosła do rozmiarów piłki tenisowej. Pomyslałem że moze to jakas infekcja, moze trafiłem w jakis nerw, moze za płytko wbite (nie mam duzego bf i biłem igłą 35 wcisnieta do samego konca) trudno mowie. Wczoraj wbilem 6 strzał w drugi posladek igła 40 powoli wszystko 2 razy dezynfekowane i dzisiaj mam to samo co z poprzednim. Jestem wytzymały na ból i wiem jak bolą inne baardziej bolesne srodki o duzo wiekszym stezeniu ale to jest jakas tragedia i pewnie niektózy z was pomyslą że to norma i mam bic dalej, ale sie nie da po prostu sie nie da, chciałbym wiedziec o co chodzi. Czy ten genamed to jakis syf czy cos innego sie mogło stac? Załączam niesmaczne zdjecia dla pokazania jak to mniej wiecej wyglada. na zdjeciach widoczna jest opuchlizna i nie jest to miesien.
bylbym naprawde wdzieczny za pomoc i wskazówki co dalej robic.