Urlop a redukcja

Czesc.
Mam nieskonczona redukcje a niedlugo wypada mi urlop (5 dniowy) ,na ktorym nie bede mial mozliwosci trzmac diety.Jak sie odzywiac na urlopie,jak po powrocie ? Po powrocie dalej jesc sie jak jadlem dotychczas (2200kcal) ?

Jeszcze interesuje mnie inna kwestia.Czasem zdarzy mi sie zjesc za duzo ,badz za malo - jak to traktowac ? Na 2 dzien zjesc wiecej jesli dzien wczesniej zjadlem za malo i na odwrot ?

Pozdrawiam

dobrepodejscie

Czesc.
Mam nieskonczona redukcje
Pozdrawiam

Długo trwa ?

Odpuść sobie na urlopie ( to jest czas odpoczynku od wszystkiego ) , oczywiście to nie oznacza, żeby jeść co popadnie, ale tydzień, 2 odpoczynku dużo nie zmieni, a potem rusz z lepszą dietą

Organizm nie posiada ograniczników i charakteru auta ile wlejsz tyle pojedziesz, czyli to zjadłeś wczoraj ma wpływ na co jesz dziś itp.
dlatego najlepiej jeść zawsze podobnie, bądź zastosować dietę CC

mniej wiecej na oko nie przekraczaj jakos bardzo kalorycznosci ale urlop to urlop nie popadajmy w paranoje. Co do mniej/wiecej - patrz na pulap kaloryczny w przekroju tygodniowym a nie dziennym. Dzis zjesz +200 jutro -200 = 0

Zmieniony przez - marecki1990 w dniu 2014-07-16 21:50:05

Redukcja trwa 4-5 tydz. Czyli na urlopie nie popadać w paranoje,po powrocie trzymac sie tej kaloryczności ktora trzymam i ogólnie pilnować bilansu tygodniowego(poki co jak Np zjadlem w 1dz 2600 to na 2dz jadlem 1800,wiec chyba ok?)

tak jak będziesz w miarę liczył tygodniowo to powinno być ok

bardziej mialem na mysli wtorek 2600 środa 1800 czwartek piatek 2200. Jak sie przekroczy w tygodniu 1-2x i wyrównasz to w kolejnych dniach to nic sie nie stanie.

a tym samym mowie marecki :) dziekuje za odpowiedzi

Jeszcze mam pytanie co do wyrównywania bilansu tygodniowego.jesli zdarzy mi sie nie dojeść ok 800kcal przez prace to czy te 800dolozyc na 2 dzien?