SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Małolata/AL3ktra

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 37934

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53265
PIĄTEK, dzień #112, tydzień 16, 11.07'14r
DNT -


-suple: castagnus (1 tabl.)
-rozkład:
DT/DNT: 1830-120B-180W-70T, (ww równo/ gluten OUT/ nabiał OUT)
DT nóg: 2000-120B-230W-70T
-napoje: woda mineralna, herbata żurawinowa, kawa.
-vaccum.
___________________________________________

KWOKA, dziękuję
Ogłaszam, że licenjat złożony... mission impossible DONE


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53265
SOBOTA, dzień #113, tydzień 16, 12.07'14r
DNT -

-suple: castagnus (1 tabl.)
-rozkład:
DT/DNT: 1830-120B-180W-70T, (ww równo/ gluten OUT/ nabiał OUT)
DT nóg: 2000-120B-230W-70T
-napoje: woda mineralna, herbata żurawinowa, kawa.
-vaccum.
___________________________________________

Trening będzie jutro i pojutrze.
Oprócz tego, wpadła połowa bułki posmarowanej masłem z szynką i serem.
Nocowałam wczoraj gościnnie, a że rano głodno, a wracałam trochę później, to zjadłam to, czym zostałam poczęstowana.
Nie umrę


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
GRATULUJĘ

koniec spamu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
a źle przeczytałam myślałam że już zaliczony ten licencjat ,no to czekam z gratulacjami jeszcze

koniec spamu
edit ale sie zakręciłam

sory AL

Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2014-07-12 19:25:19
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53265
KWOKA, rozumiem że przeskakujesz między wymiarami czasu?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53265
NIEDZIELA, dzień #114, tydzień 16, 13.07'14r
DT -


-suple: castagnus (1 tabl.)
-rozkład:
DT/DNT: 1830-120B-180W-70T, (ww równo/ gluten OUT/ nabiał OUT)
DT nóg: 2000-120B-230W-70T
-napoje: woda mineralna, herbata żurawinowa, kawa.
-vaccum.
___________________________________________

Dzień 4.

+ rozruch barków

1. wyciskanie sztangi skos 60stopni 4x6-8
R: 8*(6kgx2)
7*25kg/5*27,5kg/5*27,5kg/4*27,5kg
8*25kg/6*27,5kg/3*30kg/5*27,5kg
zdaję się, że coś odpuściłam w dugiej serii... ale tkwię tutaj w miejscu...

2. shoulder box 3x 6
6*(3kgx2)/3*(4kgx2)/6*(3kgx2)
4*(4kgx2)+2*(2kgx2)/2*(4kgx2)+4*(2kgx2)/2*(4kgx2)+4*(2kgx2)
Znalazy się trójki, wreszcie!

3. przyciaganie drązka wyciagu dolnego 4x6-8
8*21kg/7*23kg/6*26kg/5,5*26kg
7*26kg/4*28kg/5*26kg/4*26kg
zmienił mi się drążek przytwierdzający, więc ciężary poszły automatycznie w dół

4. wiosło sztangielka w opadzie tulowia 3x8-10
R: 10*7kg
9*16kg/6*18kg/8*16kg
10*14kg/8*16kg/6*18kg
można zwariować, cholernie ciężko...

5a. francuski sztangielka siedząc 3x10-12
12*14kg/8*16kg/11*14kg
12*14kg/7*16kg/10*14kg

5b ugnianie ramion ze sztangielkami stojac 3x10-12 1min przerwy
12*(7kgx2)/5*(8kgx2)/11*(7kgx2)
10*(7kgx2)/6*(8kgx2)/11*(7kgx2)
super-seria wymagająca... ciężko


Ciężko, ciężko, ciężko. Nie przychodzi do głowy żadne inne określenie.

_____________________________________________________________________

I teraz mi się jeszcze przypomniało, że zjadłam przed treningiem jabłko, bo jakoś energia mi spadła, zapomniałam potem wliczyć, więc tych ww było trochę więcej.
Trudno.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53265
PONIEDZIAŁEK, dzień #115, tydzień 17, 14.07'14r
DT -trening siłowy


-suple: castagnus (1 tabl.)
-rozkład:
DT/DNT: 1830-120B-180W-70T, (ww równo/ gluten OUT/ nabiał OUT)
DT nóg: 2000-120B-230W-70T
-napoje: woda mineralna, herbata żurawinowa, kawa.
-vaccum.
___________________________________________

Dzien1

+rozruch barków

1. przysiad 10x10 na ok 40%max
(3 serie rozgrzewkowe bez ciezaru, po 10 przysiadów)

R: 10*cc/10*cc/10*cc/10*20kg/10*30kg
10*37,5kg
10*40kg/6*40kg/8x10*35kg
o wiele lepiej i pewniej, już to 10 serii nie jest taką męczarnią, jednak wciąż do przyjemności nie należy

2. MC romanian (2-3 serie rozgrzewkowe) 5x6-8 tempo 10X0
R: 8*32,5kg/6*42,5kg
8*57,5kg/6*60kg/5*62,5kg/3*62,5kg/2*62,5kg
8*52,5kg/8*55kg/7*57,5kg/6*60kg/4*62,5kg
no następnym razem pohulam Diabelnie ciężko

Dzięn mam zaplanowany co do minuty, a i tak brakuje czasu. Skończyłam licencjat, pojawiły się nowe obowiązki - życie.
A trzeba jeszcze trenować. Obrona w czwartek - 3mać kciuki!




Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2014-07-15 00:34:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53265
WTOREK, dzień #116, tydzień 17, 15.07'14r
DNT -


-suple: castagnus (1 tabl.)
-rozkład:
DT/DNT: 1830-120B-180W-70T, (ww równo/ gluten OUT/ nabiał OUT)
DT nóg: 2000-120B-230W-70T
-napoje: woda mineralna, herbata żurawinowa, kawa.
-vaccum.
___________________________________________

Nie miałam czasu się tylko zmierzyć.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
aaa, tak wpadam by zobaczyć co sie dzieje, w ramach rekonesansu pomiędzy-urlopowego
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 47 Napisanych postów 4694 Wiek 31 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53265
ŚRODA-PIĄTEK, dzień #117-119, tydzień 17, 16.07'14r-19.07'14r
DNT -


-suple: castagnus (1 tabl.), lecytyna, omega-3
-rozkład:
DT/DNT: 1830-120B-180W-70T, (ww równo/ gluten OUT/ nabiał OUT)
DT nóg: 2000-120B-230W-70T
-napoje: woda mineralna, herbata żurawinowa, kawa.
-vaccum.
___________________________________________

Melduję, że jestem.
Praca na bdb, obrona na bdb, jedna rzecz z głowy.
Treningów nie było przez te trzy dni, mimo że miały być, bo czas miałam dokładnie na to zaplanowany. Tylko nie wiem co mi się dzieje ostatnio - od kilku dni cały czas (i to nie żartuję, cały czas, szczególnie nasila się południem, wieczorem już coraz bardziej) boli mnie głowa, albo brzuch, nie mogę się skoncentrować, nie mogę zasnąć, jestem cały czas zmęczona. Miski nie liczyłam nawet przez to, ale jadłam czysto. Chyba odpocznę dzisiaj i to jest dziwne, że nie potrafię dokładnie zdiagnozować co mnie boli. Gardło nie boli, trochę zapchane, ale nie boli. Głowa tylko najgorsza, bo jednak umysłowo dużo pracuję.. Kupiłam lecytnę i suplementuję, dodałam również omega-3.

Na trening planuję dzisiaj iść, ale nie wiem jak się będę czuć.
Chyba teraz pójdę spać, zobaczę czy mi przejdzie potem.
Jutro się zaś zmierzę, już nawet o tym zapomniałam.

Siła, moc, energia ze mną, bo mnie to zupełnie opuściło.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ćwiczenia miedzy biegniem

Następny temat

Garfieldka/podsumowanie str.44

WHEY premium