Najwyższy czas na zmianę sylwetki

Pokazywałam się już, ale z pewnych względów musiałam zmienić konto
Teraz już więcej wiem:)
Moja ankieta:
Wiek : 38
Waga : 70
Wzrost : 168
Obwód w biuście(1) : 105
Obwód pod biustem : 84
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 86
Obwód na wysokości pępka : 99
Obwód bioder (3): 97
Obwód uda w najszerszym miejscu: 55
Obwód łydki : 38
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch, opona, wałek tłuszczu na karku i ponad pośladkami
W którym miejscu najszybciej chudniesz : chyba brzuch - dawno nie chudłam
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) rower - od wiosny jak najczęściej, w weekendy wycieczki po ok 30 km (ale w tempie raczej wolnym, bo z dziećmi), wycieczki w niedzielę, czasem nordic walking
Co lubisz jeść na śniadanie: kanapkę
Co lubisz jeść na obiad : mięso, ziemniaki/ryż, zupy, makarony
Co jako przekąskę : coś słodkiego, żółty ser
Co jako deser : coś słodkiego
Ograniczenia żywieniowe : alergia na strączkowe, niektóre owoce, surową marchew
Stan zdrowia: oprócz alergii, dokucza mi ból ręki (prawdopodobnie od kręgosłupa)
czy regularnie miesiączkujesz: tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: już nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś: tak
Preferowane formy aktywności fizycznej: rower, NW, ćwiczenia w domu (w domu mam również orbitrek)
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Stosowane wcześniej diety : monodieta jaglana (2x10 dni), dieta od alergologa - ryż, ziemniaki, indyk, kalafior, brokuły, 4 razy w ciągu ostatnich 5 lat dieta Cambridge (po niej strasznie w brzuchu mi przybyło)


Wiem, że mam wyeliminować gluten, nabiał i psianki w dzisiejszym menu już wszystko uwzględnione.
Wrzucam też moją dzisiejszą miskę i zdjęcia sylwetki (zdjęcia uzupełnię - mam gotowe ale muszę lecieć od kompa)

To to już jest cała miska na dzisiaj ?

chyba bym od 16 z głodu umarła!!!!!!!!!!!!

Właśnie dlatego zastanawiam się co mogę jeszcze zjeść..... Bo trochę mi zostało do założonej ilości składników odżywczych;)

A to moja fatalna sylwetka - nie wiedziałam, że jest aż tak źle dopóki nie zobaczyłam tych zdjęć

Na początek popraw sobie zapotrzebowanie w tabelce, Iza napisała Ci 120g białka, 150g węglowodanów reszta tłuszczy. I już będzie łatwiej, bo tłuszczyk w postaci masełka to wchodzi gładko

Nawet jak Ci dzisiaj nie wyjdzie miska idealna, to się nic nie stanie. Ale dorzucaj tam węglowodanów koniecznie dzisiaj. Jakiś chlebek, nawet jako grzanka do tego udka. Ryżu więcej, co to ma być 40g? Toż to jakiś żart a nie posiłek

Ale musisz wyciągać wnioski na kolejne dni. Co to za kanapka z rana z 50g chleba? Jutro przynajmniej podwójna porcja z rańca, obowiązkowo.

Spróbuj poprawić zapotrzebowanie, dorzuć więcej ryżu, albo dodaj jeszcze kolację z tego co zostało w limicie, wrzuć jeszcze raz zerkniemy jak to wygląda.

Jaki trening stosujesz?
Spróbuj się zastosować do zapotrzebowania zaproponowanego przez Izę wcześniej, bo to, co zaproponowaaś, to niewielka porcyjka

Dzięki dziewczyny!

Enter i poszło jedno zdanie
Poprawiłam wg wskazówek zapotrzebowanie, jutro będę poprawiać miskę. Tylko muszę wymyślić co by tu mądrze zjeść.
Saida - na razie robię to co pisałam, czyli jeżdżę na rowerze i to nie codziennie. Szukam treningu domowego, niezbyt wymagającego dodatkowego sprzętu na początek (mam hantle 3 kg, gumę i orbitreka w domu z tego chciałabym na razie korzystać). Po wakacjach chcę wrócić na jogę (2xw tygodniu po 1,5 godziny).
Zaczynam więc od uregulowania kwestii żywienia.

Mam jeszcze pytanko - czy podobne proporcje składników można zaproponować dziecku z nadwagą i niedoczynnością tarczycy? Bo lekarz mówi o diecie niskokalorycznej co za tym idzie niskotłuszczowej, a jak już zdążyłam wyczytać w różnych miejscach niskotłuszczowa wcale nie jest zdrowa (więc myślę, że tym bardziej dla dziecka)
Pozdrawiam i dziękuje

I wrzucaj ułożoną miskę na następny dzień, tak będzie łatwiej skorygować ją wcześniej i następnego dnia się do niej zastosować.

Jasne-jutro przysiądę nad jadlospisami, choć to trudne, bo zawsze szłam na żywioł