...
Napisał(a)
właśnie tak tez myslalem ze piekarnikz robi robote. mintaj w rękawie pieczony w soku z cytryny z masłem orzechowym kozaczy!
...
Napisał(a)
Dzisiaj dość pózne podsumowanie :)
Rano testowałam sobie cardio na czczo i w sumie ciekawa opcja jak ma się sporo czas, 60 min na orbitreku dość fajnie pobudziło na cały dzień.
Pozniej trening pleców według planu i rózne formy aktywnosci w domu. Na dole jeden z przykładów, co się dzieje ze mną jak mam za dużo energii do życia oraz młodszego brata do dyspozycji
A micha standardowa
Rano testowałam sobie cardio na czczo i w sumie ciekawa opcja jak ma się sporo czas, 60 min na orbitreku dość fajnie pobudziło na cały dzień.
Pozniej trening pleców według planu i rózne formy aktywnosci w domu. Na dole jeden z przykładów, co się dzieje ze mną jak mam za dużo energii do życia oraz młodszego brata do dyspozycji
A micha standardowa
...
Napisał(a)
kolana niech nie uciekaja do srodka, dupa nizej, stopy bardziej palcami na zewnątrz o! i negatyw wolniej w 2 ćwiczeniu całkiem fajnie 2ki się pokazują
dobrze ma z Tobą brat
I miałem pytać właśnie gdzie wykroki, gdy nagle się pojawiły
dobrze ma z Tobą brat
I miałem pytać właśnie gdzie wykroki, gdy nagle się pojawiły
...
Napisał(a)
Taak właśnie te kolana są moją zmorą.. nawet jak chodzę to czasem obserwuje jakby schodziły do środka. Co bywa denerwujące.
Nic tylko się poprawić
Dzisiaj trening rąk i filmik załączam w pakiecie. Po treningu pół godzinny szybki spacer, następnie orbitrek również 30 min. Także, cardio odfajkowane :)
Co do jadłospisu to nic specjalnego nie było, oprócz sezonowych truskaweek , oczywiście z umiarem
Nic tylko się poprawić
Dzisiaj trening rąk i filmik załączam w pakiecie. Po treningu pół godzinny szybki spacer, następnie orbitrek również 30 min. Także, cardio odfajkowane :)
Co do jadłospisu to nic specjalnego nie było, oprócz sezonowych truskaweek , oczywiście z umiarem
...
Napisał(a)
w uginaniu ciągnij sztangę wyżej, bardziej dopnij dwugłowy
MŁOTKI RÓB NAPRZEMIENNIE + aż za czysto technicznie, wrzsuć ciut wiecej kg i nawet jeśli bd delikatnie zarzucać i oszukiwać - bodziec będzie odpowiedni
przy uginaniu w podporze o kolano ręka powinna byc bardziej "w pionie"
pompki trójkątne radzę robić tak by szczęką lub nosem celować w owy "trójkąt"(przynajmniej mnie tak uczono)
francuza radziłbym robić za głowę by zminimalizować przeciążenia stawów łokciowych ? zwolnij fazę negatywną i pilnuj by łokcie nie rozjeżdżały się na boki
MŁOTKI RÓB NAPRZEMIENNIE + aż za czysto technicznie, wrzsuć ciut wiecej kg i nawet jeśli bd delikatnie zarzucać i oszukiwać - bodziec będzie odpowiedni
przy uginaniu w podporze o kolano ręka powinna byc bardziej "w pionie"
pompki trójkątne radzę robić tak by szczęką lub nosem celować w owy "trójkąt"(przynajmniej mnie tak uczono)
francuza radziłbym robić za głowę by zminimalizować przeciążenia stawów łokciowych ? zwolnij fazę negatywną i pilnuj by łokcie nie rozjeżdżały się na boki
...
Napisał(a)
Pompki tak zwane trójkątne w sumie od niedawna robię, bo wcześniej cos nie dało rady anie troche ugiąć ramion także jeszcze je dopracuje z czasem, aż będzie gładko szło ;>
Reszta ćwiczeń do skorygowania przy najblizszym treningu :)
Dzisiaj dzień z treningiem interwałowym. Także 30 min na orbitreku standard ;)
Co do dietki to też standardowa.
A i jakoś muszę poprawić pracę jelit , takimi produktami jak kefir czy jogurt naturalny . Bo jakoś brzuch w większości dnia nie chce współpracować mimo herbat ziołowych itp.
Jadłospis
Reszta ćwiczeń do skorygowania przy najblizszym treningu :)
Dzisiaj dzień z treningiem interwałowym. Także 30 min na orbitreku standard ;)
Co do dietki to też standardowa.
A i jakoś muszę poprawić pracę jelit , takimi produktami jak kefir czy jogurt naturalny . Bo jakoś brzuch w większości dnia nie chce współpracować mimo herbat ziołowych itp.
Jadłospis
...
Napisał(a)
No i minął kolejny dzień redukcji.
Dziś był trening nóg , progres zanotowałam w przysiadach, bo już daję radę zarzucać sobie te 40 kg. Z czym był wcześniej problem :)
Trening intensywny, dużo zmęczenia zwłaszcza po wykrokach.
Po treningu dwa banany i jazda rowerem ok 30 km. Także dopiero teraz czas na odpoczynek i relaks :)
Jutro możliwe, że się przesunie trening na kolejny dzień, bo w planie jest wyjazd do Opola, zobaczyć co się dzieje na Opole Sport Fair :>
Miska dziejsza
Dziś był trening nóg , progres zanotowałam w przysiadach, bo już daję radę zarzucać sobie te 40 kg. Z czym był wcześniej problem :)
Trening intensywny, dużo zmęczenia zwłaszcza po wykrokach.
Po treningu dwa banany i jazda rowerem ok 30 km. Także dopiero teraz czas na odpoczynek i relaks :)
Jutro możliwe, że się przesunie trening na kolejny dzień, bo w planie jest wyjazd do Opola, zobaczyć co się dzieje na Opole Sport Fair :>
Miska dziejsza
...
Napisał(a)
Boli mnie, że gdyby dodać tu ze 25g białka i 50g węgli to mógłby to być mój jadłospis
"Nie głaskało mnie życie po głowie
Nie pijałem ptasiego mleka
No, i dobrze! No - i na zdrowie!
Tak wyrasta się na człowieka!"
DZIENNIK http://www.sfd.pl/DT__Chudzi_moga_iśc_na_ryby__by_pilkaPN-t1006905.html
...
Napisał(a)
Podsumowując: targi zaliczone, trening wykonany więc jest git.
Apropo jedzenia to trochę degustacji białek było, do tego aż jeden baton z kreatyną także jakoś większych dodatków do diety nie było dzisiaj choć nie zostało to ujęte ponizej w jadłospisie.
Dzień należał zdecydowanie do aktywnych, dzisiaj trrening klatki , a później bieganie czas ok 50 min :) na zakończenie dnia jak znalazł.
W sumie to padam już z sił i czekam na upragniony sen
Apropo jedzenia to trochę degustacji białek było, do tego aż jeden baton z kreatyną także jakoś większych dodatków do diety nie było dzisiaj choć nie zostało to ujęte ponizej w jadłospisie.
Dzień należał zdecydowanie do aktywnych, dzisiaj trrening klatki , a później bieganie czas ok 50 min :) na zakończenie dnia jak znalazł.
W sumie to padam już z sił i czekam na upragniony sen
Poprzedni temat
Projekt redukcja z Activlab vol. 1.0 Orzyk14 & Antek098!
Polecane artykuły