SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Konkurs / Kwoka/ podsumowanie str15

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 18162

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Obli coś jest nie tak . Dzisiaj w nocy miałam jakąś trzęsawkę z zimna .Jutro robię jakieś badania + we wtorek idę na usg tarczycy

Nie wiem czy to nie przez tarczycę i euthyrox - niby lepiej się czuję fizycznie,mam energię, ale mój organizm jakby się rozregulował.Coś jest w każdym razie nie tak jak powinno

Edit Musiałam edytowaćjak będzie trzeba to pw napiszę

Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2014-05-11 03:34:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
T7 D41

DT 24

tempo ćwiczeń 40X0 w seri x6; 20X0 w serii x12; 10X0 w serii x25

1a przysiady x6
42.5/42.5/42.5
40/40/40
zwiększyłam i w drugim obwodzie już było super ciężko w trzecim bałam sie że w tym tempie usiądę na podłodze,nogi się trzęsły


1b. wypady x12
7/7/7
7/7/7
Bardzo ciężko od pierwszej serii może i zmniejszę i cofnę się do poziomu różowej sztangielki

1c. Prostowanie nóg x25
b.o/b.o/b.o
b.o/b.o/b.o
Próbowałam z obciążeniem 5kg ale nie szło. Masakrycznie cieżko.
2a. Uginania nóg x6
37.5/37.5/37.5
37.5/37.5/37.5
bardzo ciężko ale zostaje

2b.RDL x12
45/45/45
45/45/45
bardzo ciężko,muszę zmniejszyć na 40kg bo nie zrobię 4 obwodów

2c. Wznosy z opadu x25
cc/cc/cc
cc/cc/cc
bardzo ciężko z małymi przerwami


zresztą co było bez przerwy?chyba tylko przysiad. Nogi bardzo sie trzęsły nie mogłam ich ogarnąć, ciężko było się rozebrać i ubrać.Ledwo doszłam do domu,szłam w tempie żółwia ,wszyscy mnie wyprzedzali-zaczyna się Ale że aż tak gwałtowny spadek siły na tych węglach.

Obli ale tak nisko z tłuszczem to ja jeszcze nie upadłam, odkąd jestem na forum
Tego jeszcze nie było

warzywa:ogórek,kapusta,cukinia,papryka



___________________________________

Napiszę jakąś mini relację co u mnie .Żeby się potem w podsumowaniu całościowym nie zamotać na 5 stron

Treningi w nowym cyklu mnie wykańczają.Cały 1 cykl mnie tak nie zmęczył jak tydzień tego cyklu .Tydzień od niespodzianki zmęczenie podskoczyło o 2 oczka. Z 3.5 na 5.5 w skali do 10.
Jestem po nich niesamowicie zakwaszona i sponiewierana, czuję sie jak stara szmata
Bardzo podoba mi sie taki systam ćwiczeń w tempie i z małymi przerwami, odkrywam i wciąż uczę się nowego , cieszy mnie to , lubię

Dietetycznie całkowite zrezygnowanie z glutenu to nie problem bo od 31 lat go nie jem, bo nie mogę , nabiał stopniowo ograniczałam od pół roku, więc tutaj zostało tylko zrezygnować z mleka, co też jak się okazało nie stanowiło gigantycznego problemu. Ale węgle tylko okołotreningowo to juz nie są przelewki . To mnie wykańcza. Słabnę ,ale dam radę



Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2014-05-11 21:30:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
T7 D42

DNT

Załatwiłam wizytę na czwartek do endo,także zobaczymy co powie ,czy będzie mógł coś powiedzieć

warzywa: ogórek,cukinia,kapusta,papryka,pieczarka


_
______________________________________

Edit. miało nie być AERO ale poczułam moc i było
i to w .......... tempie bo było mi strasznie zimno, więc musiałam szybko kręcić na ROWERZE wyszło 22km






Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2014-05-12 20:25:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
T7 D43

DT25

tempo ćwiczeń 40X0 w seri x6; 20X0 w serii x12; 10X0 w serii x25

1a. Wyciskanie sztangielek siedząc x6 10s
10/10/10
10/10/10
spróbowałam z 12.5 zostaje 10kg ciężko

1b. wznosy bokiem x12 10s
3/3/3
2.5/3/3
ok

1c,. Wznosy w pochyleniu x25 2min
2.5/2.5/2.5
2/2/2
bardzo ciężko ostatnia seria po 4 . Podobało mi sie to co widziałam w lustrze ,ładna izolacja barków i ogromny ból

2a. Wyciskanie wąsko x6 10s
17.5/17.5/17.5
17.5/17.5/17.5
bardzo ciężko

2b. uginanie ramion leząc czachołamacz x12 10s
4/4/4
5/5/5
ostatnia seria mega ciężko,robię jednorącz ,nie wiem czy dobrze tak jest chyba trudniej niż oburącz

2b. prostowanie ramion na wyciągu x25 2min
7.5/7.5/7.5
7.5/7.5/7.5
ciężko

3a. Uginanie ramion młotkowe x6 10s
10/10/10
9/9/9
spróbowałam z 12.5 mega ciężko ogromny ból

3b. uginanie sztangi łamanej x12 10s
15/15/15
15/15/15
ciężko

3c. Uginanie ramion na wyciągu x25 2min
10/10/10
10/10/10
ciężko pompa


Witki spompowane .
Fajnie się robi z rana trening ,zajęłam 2 ławki i mnóstwo żelastwa,nikt mi nie przeszkadzał

Muszę złamać zasadę i jutro też będzie trening,jak dam radę to wiele ułatwi

warzywa: ogórek,papryka ,cukinia,bakłażan





Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2014-05-13 09:08:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
T7 D44

Wczorajszy dzień mocno rzucił cień na dzisiejszy trening. Jestem mega wkurzona. Nawet nie wiem ,czy ten dzisiejszy trening mnie zmęczył, bo adrenalina nadal buzuje

DT 26
tempo ćwiczeń 40X0 w seri x6; 20X0 w serii x12; 10X0 w serii x25
1a. Wyciskanie sztangielek skos 45stopni x6 10sek
12.5/12.5/12.5/12.5
12.5/12.5/12.5
12.5/12.5/12.5
ciężko,ale bez przerw,w tempie

1b. wyciskanie sztangi skos 45 stopni x12 10sek
20/20/20/20
22.5/22.5/22.5
20/20/20
bardzo ciężko ostatnie powtórzenia ale bez przerw, pod koniec każdej serii 2-4 ostatnich powtórzeń z zagryzionymi zębami

1c. Wyciskanie sztangielek skos 30stopni x25 2min przerwy
5/5/5/5
6/6/6
6/6/6
bardzo ciężko,słuszna decyzja o zmniejszeniu obciązenia,bardzo trzęsła mi się przestrzeń między barkiem a klatą

2a. Podciąganie z ławką x6 10sek
6/6/4+1+1/1+1+1+1+1+1
6/6/6
6/6/6
brak słów w ostatniej serii nie potrafiłam tego zrobić,nie miałam sił,nie wiedziałam jak mam sie do tego zabrać bo nie potfafiłam się utrzymać

2b. wiosło sztangą x12 10sek
25/27.5/27.5/27.5
27.5/27.5/27.5
25/25/25
zapomniałam ze mam zwiększyć w pierwszej serii, ciężko

2c. Przyciąganie drążka dolnego do szyi x25 2min
10/10/10/10
10/10/10
10/10/10
bardzo ciężko,ale lepiej technicznie chyba


Pilnowałam barku żeby go nie przeciążyć,mam nadzieję że mi się to udało.Choć mogłabym wszędzie dołożyć, taką czułam moc na wk*****
Ogólnie trening poprawił mi humor
Dowiedziałam się od facetów że schudłam i nic ze mnie nie zostanie, a kobitki na to że zmężniałam
Jednak faceci patrzą na inne części ciała
________________________

Zrezygnowałam z warzyw krzyżowych i jest lepiej. Trochę spraw zdrowotnych się wyjaśnia ,ale napiszę jutro, jak będzie wszystko jeszcze bardziej klarowne
________________________

warzywa: papryka,cukinia,cebula,pieczarka

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
T7 D45
Obli napisałam pw
DNT

Warzywa: papryka,pieczarka,cukinia

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
T7 D46

DT 27

tempo ćwiczeń 40X0 w seri x6; 20X0 w serii x12; 10X0 w serii x25

1a przysiady x6
42.5/42.5/42.5/42.5
42.5/42.5/42.5
40/40/40
bardzo ciężko w ostatniej serii najciężej ale ładnie technicznie czułam pupę i nogi i tempo zachowane

1b. wypady x12
7/7/7/7
7/7/7
7/7/7
z szybkimi przerwami,gigantycznie ciężko zmniejszę

1c. Prostowanie nóg x25
b.o/b.o/b.o/b.o
b.o/b.o/b.o
b.o/b.o/b.o
z przerwami ciężko ,nie da się już zmniejszyć , ta maszyna chyba jakaś do doopy

2a. Uginania nóg x6
37.5/37.5/37.5/27.5
37.5/37.5/37.5
37.5/37.5/37.5
bardzo ciężko w tempie

2b.RDL x12
40/40/40/40
45/45/45
45/45/45
dobrze że zmniejszyłam gigantycznie ciężko, w tempie ,ostatnie 3 serie mega ciężko masakra!!!

2c. Wznosy z opadu x25
cc/cc/cc/cc
cc/cc/cc
cc/cc/cc
z szybkimi przerwami mega ciężko


zmęczyłam się.

warzywa: cukinia+pieczarka+ogórek+cebula





Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2014-05-16 11:26:34
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
T7 D47

DNT

miało byc jakieś aero , ale raczej nie będzie,moje tempo mocno spowolniło


POMIARY

DATA31.03/05.04/11.04/19.04/26/04.05/10.05/17@

bic:27/27/27/27/27/27/27/27
udo najszersze:53/53/53/53/53/52/52/52
udo środek:47/47/47/47/46/46/46/46
pępek:75/73/72/72/71/71/71/72(+1)
talia 69/68/68/68/67/67/67/67
biust 87/85/85/85/84/84/84/84
p.biustem 75/74/73/73/73/73/73
biodra 92/92/91/91/91/90/90/90
łydka 35/34/34/34/34/34/34/34

najważniejsze że wiem na czym stoję

________________________

warzywa: pieczarka,cukinia,cebula




edit. a jednak był marsz w terenie, w niekorzystnych warunkach atmosferycznych w deszczu, bocie i w gumiakach ponad 6km wyszło tej lekkiej przechadzki z elementami survivalu

Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2014-05-17 14:47:58
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
T8 D48

DT28

tempo ćwiczeń 40X0 w seri x6; 20X0 w serii x12; 10X0 w serii x25

1a. Wyciskanie sztangielek siedząc x6 10s
10/10/10/10
10/10/10
10/10/10
bardzo ciężko

1b. wznosy bokiem x12 10s
3/3/3/3
3/3/3
2.5/3/3
bardzo ciężko

1c,. Wznosy w pochyleniu x25 2min
2.5/2.5/2.5/2.5
2.5/2.5/2.5
2/2/2
umierałam, gigantycznie ciężko z przerwami,rozsadzało naramienne

2a. Wyciskanie wąsko x6 10s
25/25/25/25
17.5/17.5/17.5
17.5/17.5/17.5
ostatnio robiłam co innego- czachołamacze ze sztangą dlatego było tak ciężko ale ogarnęłam sytuację dzisiaj było to co powinno było być ,i mogę tutaj na luzie dołożyć

2b. uginanie ramion leząc czachołamacz x12 10s
5/5/5/5
4/4/4
5/5/5
bardzo ciężko ale dołożyłam

2b. prostowanie ramion na wyciągu x25 2min
7.5/7.5/7.5/7.5
7.5/7.5/7.5
7.5/7.5/7.5
ogień

3a. Uginanie ramion młotkowe x6 10s
8/8/8/8
10/10/10
9/9/9
zmniejszyłam bo nie chciałam się wyginać i plecami pracować, gigantycznie ciężko

3b. uginanie sztangi łamanej x12 10s
15/15/15/15
15/15/15
15/15/15
ło matko

3c. Uginanie ramion na wyciągu x25 2min
10/10/10/10
10/10/10
10/10/10
bice eksplodowały


Wszystko w tempie + przerwy czasowe zachowane
+ 30 minut marsz na bieżni z nachyleniem 6.0 ale musiałam się przejść pod górę

____________________
warzywa: kalafior,fasolka szparagowa,ogórek




Zmieniony przez - KWOKA w dniu 2014-05-18 12:28:19
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Podsumowując zeszły tydzień, trudno mi cokolwiek napisać
Nie wiem czy jestem zmęczona ,czy nie jestem
Stan zdrowia na wszystko rzutuje.
Treningi mi się podobają nadal i to bardzo
A do bilansu i węgli tylko okołotreningowo się przyzwyczaiłam. Już mi to pasuje
Zastanawiam się tylko, czy jeszcze coś spadnie, ze mnie(nie na mnie ) np. jakieś centymetryAle przypuszczam że tego nie wie nikt.
Trzeba czekać.
No, w każdym razie,źle nie jest ,bo mogło być gorzej
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

konkurs/malgorzatap/ podsumowanie str22

Następny temat

Jestem kobietą, chce przytyć !

WHEY premium