Niedoczynność tarczycy jak schudnąć?

W środę, w ramach weekendu majowego jadę na kilku dniowy rajd autostopowy do Chorwacji. O jakąkolwiek aktywność fizyczną się nie boję bo trochę chodzenia z plecakami będzie tylko zastanawiam się co mogę zabrać do jedzenia... Lodówki nie będzie, kuchni też nie. Więc muszą to być rzeczy gotowe do jedzenia i w miarę możliwości niepsujące się a jedyne co mi przychodzi do głowy to pasztety i konserwy...

Tu popatrz:
https://www.sfd.pl/Lady_w_podróży__pytanie-t949001.html 

rudeve

Wg zaleceń jutro przerwa z treningiem siłowym więc co w zamian? Znalazłam coś takiego na YT, wygląda całkiem przyjemnie i nie trwa długo.

Laska, plisss, co to za parodia?

Jak już chcesz coś robić na siłę, to buty zakładaj i idź na dwór biegać. BIEGAĆ, nie truchtać. Masz biec aż płuca wyplujesz, bez żadnego zwalniania. To jest intensywny trening, a nie to hopa-hopa.

No bo chcesz tak wyglądać jak ta chuda panna i tak samo chwiejnie się ruszać? Już nie wspomnę o złej technice

Szkoda bo wizja 20 minut mi się podobała :D Deszcz na szczęście nie pada więc mogę iść pobiegać :D
Z bieganiem u mnie raczej słabo więc pewnie się porzygam ale co tam raz się żyje

Plan na jutro. 28 kwietnia

Trening:
1) plank max czas
2) Martwy ciąg z hantlami - brak hantli, nie wiem czym je w warunkach domowych przy tym ćwiczeniu zastąpić, bo butelki z wodą raczej nie wystarczą więc chyba odpadnie.
3) Wykroki z hantlami
4) wiosłowanie hantelką
5) wyciskanie hantli leżąć (jeśli masz możliwość np na taboretach, ławie wąskiej)
6) Wyciskanie hantli stojąc na barki
7) uginanie przedramion (biceps)
8) wyciskanie francuskie stojąc (triceps)

Obciążenie- butelki z wodą 1,5 l

Jedzenie:
Do tego 1,5l wody + warzywa, papryka, ogórek, pomidor i takie tam.




Zmieniony przez - rudeve w dniu 2014-04-27 16:28:18

MC zamień na RDL na jednej nodze - może być z butelkami.




_____________

Czy Ty czasem nie masz zakazu jedzenia nabiału?
Od razu powiem, że jajka się do nabiału nie zaliczają, ale chodzi o mleko i wszystkie produkty mlekopochodne.

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2014-04-27 19:24:57

dzięki :D Wiem, że mam i nawet mi to odpowiada bo nie przepadam za jogurtami a po szklance mleka jestem bliska porzygania się ale owsianki samej nie przełknę :( a jedyny chleb, którego jestem pewna i wiem, że nie ma w nim nic niepotrzebnego właśnie mi się skończył i nie zdążę go sobie rano kupić. A nie mam pomysłu co zrobić z owsianką żeby smakowała jakkolwiek. Może jakby te truskawki rozciapać a nie wkroić w kawałkach to nabrała by jakiegoś smaku??

Ja polecam z płatków zrobić placek owsiany - płatki namoczyć, dodać jajo ->usmażyć na patelni na maśle/oleju kokosowym i jeść z czym tam chcesz moze byc na słodko z bananem i orzechami a moze byc na słono z pieczarkami i cebulką. Kombinacji jest mnóstwo.

I tyle - juz nie spamuje.

A ja do owsianki (70g) wbijam 4 jajka (surowe) + pokrojona papryka --> i jest zarąbiste. Tylko trzeba dobrze ugotować, znaczy nie przegotować ani przypalić.

Dzisiaj nie zdążyłam ale jutro koniecznie muszę spróbować takich placków, bo brzmią bardzo apetycznie. :) Pewnie je przypalę, znając moje zdolności kucharskie ale co tam.
Z jogurtu dzisiaj zrezygnowałam i ku mojemu zaskoczeniu owsianka smakuje tak samo źle z jogurtem i bez niego

Miska na jutro:
Do tego 1,5 l wody, być może jakaś herbata czarna/zielona, pomidory, ogórki i jakieś tam inne warzywa, które wpadną mi w łapy. I chwila biegania. Chwila dłuższa bądź krótsza bo z moją kondycją jest bardzo średnio i po wysiłku zamiast czuć endomorfinki czuję, że zbiera mi się na wymioty




Zmieniony przez - rudeve w dniu 2014-04-28 14:29:07

Sporo mi tego chrupkiego pieczywa w diecie wychodzi, nie wiem czy tak mogę, czy nie powinnam tego jakoś ograniczyć, ale pięknie mi ono węgle podbija.

Zmieniony przez - rudeve w dniu 2014-04-28 14:31:39