Niedoczynność tarczycy jak schudnąć?

Tu masz zalecenia - jak znalazł dla Ciebie:
https://www.sfd.pl/Mishkaaa_prosi_o_przywrocenie_do_pionu-t958242.html#post9

Pokaż, co tam z dietą wymyśliłaś

Propozycja na jutro... Ciężko mi cokolwiek powiedzieć. Kolacja wydaje mi się zbyt kaloryczna ale nie wiem gdzie indziej te kalorie upchnąć. Pewnie większość do poprawki ale od czegoś trzeba zacząć. Jadłospis na jutro, żebym dała radę jeszcze wszystko pozmieniać :)

Aha i co do chleba to nie wiem jaki on tak naprawdę jest. Tzn. jest żytni ale czy pytlowy czy jakiś inny to nie mam zielonego pojęcia. Wygooglowałam te wszystkie chleby i do tego mój jest najbardziej podobny.



Zmieniony przez - rudeve w dniu 2014-04-25 15:34:01

Zmieniony przez - rudeve w dniu 2014-04-25 15:35:22

Cukier out. Ogórka, pomidora, sałaty, innych tzw. "zielonych" warzyw nie wliczasz. Serek wiejski jest wysoce przetworzonym nabiałem - taki styropian w zalewie o wątpliwej jakości odżywczej. Jesli już nabiał to pełnotłusty, najlepsiej taki "wsiowy".
Przy niedoczynności tarczycy masz jeść węgle Dorzuć tak dla przyzwoitości do 150g (więcej ww wysokiej jakości tez Ci nie zaszkodzi). Białka za to sporo Ci wyszło.
Ważysz wszystko przed obróbką

Dlaczego dwa ostatnie posiłki są bez ww? jakiś mit co do niejedzenia ich po 18-ej?

Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2014-04-25 15:52:45

tak ważę wszystko przed :) W takim razie serek wyrzucam- co w zamian na podwieczorek? :) Cukru używam tylko do kawy i tylko jedną łyżeczkę. Kiedyś słyszałam, że kawę należy słodzić i tak mi już zostało. Ale jak out to out, wywalam :) No i problem z węglami z czego ja je mam czerpać? :D Może jakiś banan zamiast serka wiejskiego? Ale z bananem też do 150 nie dociągnę...

A dwa ostatnie są bez ww bo.. jakoś mi tak wyszło, nie zwróciłam uwagi na to. W żadne mity do 18 nie wierzę, więc to nie było celowe działanie :)

A to, że białka sporo to dobrze, czy źle? :D
Zmieniony przez - rudeve w dniu 2014-04-25 15:54:56

Zmieniony przez - rudeve w dniu 2014-04-25 15:56:47

160g przy wadze 57kg to ponad 3g/ na kilogram masy ciała - tyle to kulturyści jedzą a nie dziweczyny wychodzące z głodówek
nie bez przyczyny Martucca dała Ci linka do innego dziennika - masz tam wytyczne, które weź jako wytyczne dla siebie:
białko 90-100g, tłuszczu 60g, a węgli do 1800kcal + cała reszta

węle bierzesz z kasz, ryżu, ziemników, buraków, strączków (ale strąki podbijają białko to pamiętaj o tym)
owoc? czemu nie rano czy po treningu jak najbardziej - jagodowe najlepsze


Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2014-04-25 16:04:46

łoo to faktycznie przesadziłam :D Temat polecony przez Martucce właśnie czytam

Postaram się to jakoś wszystko ładnie pozmieniać i dopasować :)

Zmieniony przez - rudeve w dniu 2014-04-25 16:12:24

Zwiększyłam węglowodany, zmniejszyłam białko, dodałam jeden posiłek żeby jakoś się w tym wszystkim zmieścić. Nie jest idealnie ale chyba jest lepiej. Nie wiem co tu jeszcze zakombinować...

Do tego wszystkiego oczywiście warzywa- na śniadanie jakiś pomidorek, do obiadu jakąś sałatkę, na kolację ryż z warzywami.



Zmieniony przez - rudeve w dniu 2014-04-25 16:37:52

Zmieniony przez - rudeve w dniu 2014-04-25 16:39:19

Lepiej, ALE: przeczytaj artykuł 'Co jedzą Ladies' (link w regulaminie). Pamiętaj, żeby w każdym posiłku było białko. Tego łososia to mogłabyś na jakimś chlebie zjeść, może być nawet Wasa dobrej jakości - już miałabyś więcej węglowodanów.

26 kwietnia
Ostateczny jadłospis na dzisiaj. Do tego oczywiście warzywka - papryka, ogórek, pomidor, mix sałat. Do picia 1,5 l wody (nie jestem pewna czy wcisnę w siebie więcej...)

trening:
1) Wznosy nóg z leżenia
2) Wspięcia na palce obunóż
3) Przysiady klasyczne z hantlami
4) wejście na ławkę z hantlami
5) wznosy z opadu
6) Pompki klasyczne max powtórzeń
7) Podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia, oburącz
8) Pompki w podporze tyłem
Wykonałam po 15 powtórzeń, całość dwa razy i... umarłam :P Spociłam się jak świnia i ręce mi odpadają. W pierwszej serii zrobiłam całe 10 pompek w drugiej 20 - ale niestety damskich, normalnych zrobiłam 3... No cóż ze wszystkiego ręce mam chyba najsłabsze. Hantel jeszcze nie posiadam, więc za obciążenie służyły mi butelki z wodą 1,5 l.

A teraz biorę się za kombinowanie jedzenia na jutro :)

Propozycja na jutro. Do tego 1,5 l wody niegazowanej, ewentualnie jakaś herbata czarna bez cukru czy herbata zielona. I prawdopodobnie kawa też bez cukru, bo przez pogodę i ciśnienie nie daje rady się sama obudzić.
Do tego oczywiście warzywa: mix sałat, pomidor, papryka, ogórek, może jakaś cebula i takie tam.

Wg zaleceń jutro przerwa z treningiem siłowym więc co w zamian? Znalazłam coś takiego na YT, wygląda całkiem przyjemnie i nie trwa długo. Nada się??


Na jakiś większy spacer niż do sklepu po zakupy i załatwienie kilku spraw się raczej nie wybieram- pogoda skutecznie obrzydza mi wychodzenie z domu...